Powolna metamorfoza

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Oj wzmocniło i to bardzo :lol:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu robota a furczy tyle rzeczy zrobiłeś.Ja szarpię się miedzy ogrodem a porządkami w domu. Też tak wożę kamienie chociaż mój Królcio coś tam dziamgoli o resorach - o co mu chodzi? :D to mój samochód.
Prace badawcze nad siłami wspinaczkowymi mszyc bardzo ciekawe- będziesz kontynuował? :;230 . rozpocząłeś je przed czy po pobycie w Holandii :;230
Nowa rabata zapowiada się ciekawie a ziemia na niej - marzenie.
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Bishop-a co będzie rosło w warzywniku?
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Witam wszystkich po raz pierwszy, zakupiłam podobną kolonię hebe i nie mogę doczekać się żeby ją wsadzić. Czy już mogę przed Zimną Zośką? :tan
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Drut mam 10-tkę, został jeszcze po robieniu ramy. Ale nie robiłem dziś nic z niego, okazało się, że muszę pilnie z juniorem jechać do lekarza, i zeszło aż do tej pory :twisted:

Jak załaduje bagażnik kamieniami, to też jeżdżę jak z jajkami. Jedynym wyjściem jest zapomnieć o ładunku, wtedy można normalnie jechać. A na wybojach ładunek sam o sobie przypomni :wink: Jeśli chodzi o mszyce, to najszczęśliwszy byłbym, gdyby mi zabrakło obiektów do badań :;230

Warzywnik jest zaplanowany na bób, brokuły, pomidory, fasolę tyczną, cebulę, cukinię, kalarepę...
Ale nie tak prędko, dziś kolejny dzień mi uciekł, potem święta, potem lekarze, turniej Juniora... A czas ucieka. Choć do zimnej Zośki jeszcze daleko.

Hebe można wysadzać, ono boi się mrozów, ale nie przymrozków. A mrozy nie są zapowiadane :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

na taką odpowiedź czekałam ;:138
Hartowana już parę dni na dworze.
Dziękuję
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzyś mam wrażenie, że kedy ta zima nreszcie się skończyła to wszystko nabrało tempa...
Do zimnej Zośki.. mówisz tak daleko.. a my w ogródkach już tyle zrobiliśmy..
bardzo byliśmy tego spragnieni :)
Teraz cieszy każda słoneczna chwila...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22084
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Sprawdziłeś swoja kalikarpę?
Paznokciem? :oops: :wink:
I co z nią?
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Do zimnej zośki jeszcze 1,5 miesiąca, a po zimnej zośce zaledwie 3 miesiace i już będzie czuć jesień. To niesprawiedliwe :twisted:

Krysiu, co wejdę w Twój wątek to mi się przypomina, że mam sprawdzić. Tylko jak jestem w wątku, to nie jestem na ogródku :roll: I odwrotnie :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22084
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Nic to... okaże się niebawem ,niektóre moje krzewy maja już dość duże liście :D
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu
widzę, że sezon w pełni rozpoczęty ;:138
Rabata bardzo mi się podoba, to dobry sposób na posadzenie nowych roślin nie wyrzucajac starych.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Bishop-melduję,że zasadziłam brodacze,miejsce wprawdzie jak to w Podwórkowym bardzo słoneczne nie jest,ale zaciszne.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Fajnista ta rabata... Piknie będzie jak roślinki zakwitną.
Pokażesz potem te nowe podpieracze do róż ?
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysztof tworzy, ryje, sadzi i wącha albo zapaliły mu się korzonki i nie może doczołgać się do kompa.Na wszystkie te ewentualności
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Taki sąsiad to też by mi się przydał Krzyśku. Tylko wtedy to już nawet nie
byłbyś "pomiędzy" . :;230

Z żoną masz się fajnie - też by mi się przydała, żebym mogła spokojnie robić
sobie w ogródku. :wink:

Rabatka zajefajna. Tylko pozazdrościć. I jak pięknie przesiany kompościk!
Mnie na szczęście ta robótka odpada - na moich areałach nie muszę się
w to bawić. PRzynajmniej na razie.

Tak zaczęłam sobie sąsiedzie :wink: kombinować z prętami, że przydałyby
mi się na moją jeżynę. Tylko jak przymocnować do nich poprzeczną rurkę?
Bez pomocy męża? Jakimś drutem by starczyło, czy bez spawania się nie obejdzie? :oops:
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”