Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Kilka dni słonecznych wystarczy. Miniona noc i ranek pochmurne i deszczowe, toteż zostałam w domu, a M nareszcie zdecydował się zmienić opony z zimowych na letnie.
Najprawdopodobniej idą upalne dni i choć niedowierzam długoterminowym prognozom, to i tak humor znacznie mi się poprawił.
Sadzonki na balkonie domagają się już wsadzenia do gruntu, a ponieważ ziemia dostała spory zapas wilgoci, to jutro zabiorę je na działkę i postaram się wszystkie wysadzić z doniczek. Oby sił wystarczyło i .... miejsca. ;:112


Soniu - psizęby tylko w części się sprawdziły, ponad połowa ubiegłorocznych przepadła. ;:174
Heliotropy załatwiłam nadopiekuńczością, zapewne przelałam i tylko kilka przeżyło tę powódź. ;:131 Sama sobie jestem winna i choć jest mi ciężko na duszy, to nawet nie mogę na nikogo ponarzekać. ;:7
Długoterminowe prognozy są bardzo obiecujące, niech więc nas nie oszukają i pozwolą wreszcie cieszyć się słonecznym ciepełkiem, czego życzę Ci z całego serca. ;:167

Jagusiu - dziękuję za troskę ;:168 Niespodzianki uwielbiam, ale tylko te dobre, niech więc skończą się wszystkie przykre, szczególnie zdrowotne i pogodowe, czego również Tobie życzę najserdeczniej. ;:167
W sumie to takie bywały drzewiej wiosenne pogody, jednak nie pamiętam aż tak długotrwałych wiatrów. ;:185 Pamiętam natomiast wiosenne ciepłe deszcze, które były chwalone przez rolników i ogrodników ;:303 , a tegoroczne zimne nie są dobrze widziane.

Halszko - koleusy z siewu nie są bardzo wymagające, wystarczy dostarczyć im dobrego światła i umiarkowanie podlewać. ;:108
Szczerze mówiąc, nie pamiętam nazwy firmy, z której były nasiona. Kupowałam wszystkie nasiona w ŚK i wszystkie wysiane roślinki bardzo ładnie powschodziły. ;:333 Od dwóch lat największe zaufanie mam właśnie do ŚK. O ile na kilku innych szkółkach zawiodłam się wielokrotnie, o tyle tutaj zawsze jestem zadowolona. ;:303
Dziękuję pięknie za wszystkie dobre słowa i życzę dobrego dnia. ;:196

Martusiu - byłoby najlepiej, gdyby ani córka, ani jej mąż w ogóle nie odchorowywali, czego życzę im z głębi serca, ;:167 ale na to nie ma mocnych, niestety.
Koleusy kłaniają się ;:180 w podziękowaniu za pochwały, a prognozy niezwykle radują, niech się sprawdzą zarówno u mnie, u Ciebie i u nas wszystkich. ;:3 ;:196


Dla Was wczorajsze zdjęcia z działki. Już nieco ostygły.

Obrazek

Obrazek

Obrazekhosting do zdjęć

Obrazek

Obrazek ładny ślimaczek?

Obrazek

Obrazek

Spokojnego dnia. ;:4 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko pięknie zapączkował rododendron ma takie grube pałki pączkowe ;:215 ale ma ślady żerowania jakiegoś szkodnika ;:14 czyżby to był opuchlak ;:7 ale wydaje mi się, że on wygryza takie drobniejsze "wzorki" a te są głębokie ;:7 Zawsze coś musi gnębić nasze roślinki ;:124 ostatnio spod marniejącego w oczach pierwiosnka wykopałam kilkadziesiąt larw podobnych do pędraka chrabąszcza, ale zawsze mi się wydawało, że one występują pojedynczo, ale może się mylę. A może to były właśnie larwy opuchlaków. Nie mam pojęcia. W każdym razie korzenie pierwiosnka były mocno podgryzione :cry: Podzielilam go i wsadziłam, wygląda na to, że się udało go uratować. A teraz chodzę koło rabat i przyglądam się pozostałym roślinom.
Przepraszam Cię, że tak się u Ciebie rozpisałam na temat mojego problemu, ale jakoś tak mi się skojarzyło jak zobaczyłam te wygryzienia.
Tulipany się ładnie rozkręcają i szafirki tak cudnie bieleją na rabatce, dobrze, że złodziej się z Tobą nimi podzielił :wink: A ten ślimaczek bardzo ładny, ciekawe jakie menu preferuje ;:7
Miłego popołudnia i wieczoru Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17367
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
UU ciebie jak zawsze pełno kolorowego kwiecia.
Tulipany , takie piękne ;:215
Pierwiosnki jeszcze urzekają.
Rodek już w pięknych pąkach. Lada dzień i buchnie cudnymi kwitami.
Hosty idą w liściory. U mnie też są w różnym stadium. Inne to dopiero ledwo z ziemi kły wystają.
Pozdrawiam cieplutko ;:cm
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie wieczorową porą.
Po nocnym i porannym deszczu dzień minął spokojnie, nawet słoneczko zaświeciło, by przed wieczorem znowu przypłynęły deszczowe chmury, z których do tej chwili jeszcze leje się woda.
Jest jednak nadzieja na lepszą pogodę, nie pozostaje więc nic innego, jak po prostu jeszcze trochę cierpliwie poczekać.


Halszko - nie mam bladego pojęcia, komu tak zasmakowały listki rododendrona ;:185 , ale kto- czy cokolwiek to było, niech mu na zdrowie pójdzie. ;:108 Ponieważ nie umiem znaleźć winnego, nic nie jestem w stanie zrobić. Na szczęście pąki nie zostały naruszone, więc na kwiatki mogę liczyć ;:303 , a na nadgryzione listki nie będę patrzeć. ;:7
Pędraki chrabąszcza potrafią całymi koloniami podgryzać korzonki. U nas tak żerowały na truskawkach w ubiegłym roku. M codziennie wykopywał jakieś krzaczki, wyjmował pędraki, po czym z powrotem wsadzał truskawki, ale z ich owocowaniem były kłopoty. :oops: Podobno są jakieś środki - niestety, chemiczne - na te szkodniki, ale ja nie chcę przesadzać z chemią, więc miałam mniej truskawek. Coś za coś. :lol:
Szafirki złodziej przerzedził mi dokumentnie, sobie zabrał więcej, mnie zostawił mniej. Taki zachłanny. ;:224
Tulipany czekają na więcej słońca i ciepełka, ale gdy tylko to dostaną, szybko przekwitną, więc ja już sama nie wiem, co lepsze. ;:218
Ślimaczek zapewne zasadził się na smaczne młodziutkie listeczki hosty, ale już go nie ma, pojechał za siatkę do małpiego gaju. ;:134
Zarówno popołudnie i wieczór przyjemne, dziękuję. ;:167 ;:196

Aniu - głównie pierwiosnki dają czadu, choć ogólnie w tym roku jestem zadowolona z kolorowej działki, dziękuję. ;:180
Gdy tylko ciepełko zawita na dłużej, pierwsze wiosenne kwiaty szybko przekwitną ;:108 i przyjdzie mi poczekać na kolejne kwitnienia, a pustych miejsc nie lubię. ;:185
Pozdrawiam wzajemnie, również cieplutko. ;:196



Jeszcze kilka wczorajszych pamiątek z działki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekdarmowe hostingi serwerów minecraft

Obrazek

Obrazek


Pięknego, słonecznego, cieplutkiego weekendu, Kochani. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Witaj Lucynko. Dobrze, że chociaż u Ciebie przestało na chwilę padać. U mnie cały dzień, albo mży, albo leje.

Oby to nie wstrętne ślimaki podgryzały rododendrona. U mnie coś tak objadło malwę samosiejkę. A ślimaka pierwszego już upolowałam.

Piękne masz tulipany. Lubię je chyba bardziej niz pierwiosnki. Szkoda tylko że są takie wrażliwe na pogodę i szybko przekwitają. No i są przysmakiem dla myszowatych. Moje na razie czekają bo im zimno i mokro. Jednego wiatr złamał i służy za kwiat wazonowy.

Lucynko wyjaśnij mi co to ta szkółka ŚK bo ja jakaś nieogarnięta jestem :roll: .

Lucynko ja będę mieć do Ciebie małą/wielką :wink: prośbę. Może masz wśród swoich działkowych sąsiadów osoby, które mają starsze okazy różnych ładnie kwitnących magnolii. Wymyśliłam sobie żeby moją mało efektowną magnolię zaoczkować latem innymi i spróbować zrobić jedno drzewko z kilkoma odmianami. Może ktoś byłby skłonny użyczyć gałązki grubości i długości ołówka z kilkoma oczkami. To muszą być już starsze egzemplarze żeby wycięcie takiej gałązki nie spowodowało straty drzewka na urodzie.
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Może mylę się ale wydaje mi się,że tak na różanecznikach grasują opuchlaki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko pięknie wszystko kwitnie mimo tej paskudnej pogody ;:215
Musisz koniecznie zajrzeć w korzonki swojego rododendrona, albo wieczorem zapolować na dorosłe osobniki opuchlaka, bo całego Ci opędzlują ;:145
Przykro mi słyszeć, że straciłaś swoje heliotropy, ;:145 ja momentami też myślę, że po nich,ale podleję i się podnoszą ;:306
Pozdrawiam cieplutko i życzę upragnionego ;:3 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Jeśli myślicie, że byłam na działce, to już wyprowadzam Was z mylnego błędu. Nie byłam z powodu bez powodu. Rano padał deszcz, M pojechał, a ja po dokonaniu zakupów usiadłam na czterech literach i ruszyć mi się nie chciało. Po uzyskaniu odcisków na owej części ciała, zdecydowałam się na przygotowanie obiadu na jutro, by móc pojechać na działkę z M i kotą. Ponoć ma być ciepło. Teraz możecie się ze mnie nabijać do woli.


Jagusiu - istnieje podejrzenie, że to opuchlaki mogły się do rodka dobrać i choć wygryzienia nie są dla nich charakterystyczne, to jednak obawiam się, że to mogą być one. :oops: W ubiegłym roku toczyliśmy walkę z opuchlakami i pędrakami chrabąszczy na poletku truskawkowym, a rododendron rośnie w najbliższym sąsiedztwie. Na szczęście mam świeży preparat na opuchlaki i czy chcę, czy nie, będę zmuszona z niego skorzystać. ;:108
Zdecydowanie wolę pierwiosnki. ;:303 Gryzoniom nie smakują i dłużej kwitną. Co wcale nie znaczy, że tulipany traktuje po macoszemu. Nie! ;:185 Też je lubię.
ŚK to sklep internetowy. Jego pełna nazwa to Świat Kwiatów. Sprowadzają nasiona, cebulki i sadzonki z różnych, ale sprawdzonych szkółek i nimi handlują.
Wśród moich znajomych tylko jeden działkowicz ma magnolię 'Suzan', ale nawet nie będę próbowała go poprosić o patyczki, bo on jest bardzo wiekowy i jeszcze bardziej przesądny. ;:oj Uważa, że jeśli komuś coś da, to jemu się zmarnuje, bo - jak twierdzi - już takie sytuacje mu się zdarzyły wielokrotnie. ;:306 Oczywiście śmiejemy się z niego, próbujemy zmienić jego poglądy, ale on wie swoje i nie ma zmiłuj.
Mogę uciąć kilka patyczków z mojej, jeśli zechcesz, tylko z góry zastrzegam, że będą cieniutkie, bo to młodziutka jeszcze roślina. Ponieważ prowadzę ją w kierunku drzewka, mam jeszcze ze dwie dolne gałązki do odcięcia.
;:79 ;:79

Obrazek

Obrazek

Janku - bardzo możliwe, że to opuchlaki. Walczyliśmy z nimi przed rokiem, widocznie one tę wojnę wygrały i wszystko trzeba zacząć od początku. :oops:

Obrazek

Obrazek

Halinko - może właśnie dzięki tej paskudnej pogodzie tak długo kwitną wiosenne roślinki. ;:218
Zbliżają się do nas gorące dni, to teraz wszystkie bardzo szybko zakończą pokaz, a szkoda. :(
Cóż, człowiekowi raczej nic nie dogodzi. ;:306
Niestety, moje heliotropy już się nie podniosą, ale przecież nie będę płakała. ;:185 Jest tyle innych roślinek, że jeden rok bez heliotropów czy gazanii (bo one też mi w tym roku nie wyszły - pewnie zbyt stare nasiona) nie stanowi tragedii. Zresztą na tyle się już uodporniłam, że nie płaczę po stracie jakiejś roślinki, a bywało na początku tak, że ryczałam jak bóbr. ;:1
Pozdrawiam wzajemnie i również dużo słoneczka życząc, buziaki ślę. ;:cm ;:cm

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11615
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Widzę Francescę w rozkwicie, moja jeszcze w pąkach ;:7 ale w półcieniu mieszka...
Pierwiosnki ubarwiają rabatki, hosty szczerzą kły...itd,itp, pięknie jest! ;:138 ;:138 ;:138
Ma nastąpić nareszcie ciepełko choć ponoć na krótko..Nie oczekuję upałów ale takie nieco tylko ponad 20st. jak najbardziej! :D
Miłej słonecznej i ciepłej niedzieli Lucynko!Obrazek

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, widocznie Ci było potrzebne trochę wytchnienia a robota nie zając - nie ucieknie.
Pierwiosnki to jednak ślicznie urozmaicają rabaty, są takie różnorodne ;:215 Moje omszone mają pączki, lada dzień się rozwiną ;:65
Tulipanki ładnie kwitną, dla nich takie chłodniejsze dni to samo dobro, trzymają się dłużej.

Miłego wieczoru Lucynko a jutro fajnego pobytu na działce ;:196 ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, ale masz fajne te kępki tulipanów. Ja sobie mogę pozwolić co najwyżej na pojedyncze sztuki bo takie kępy zajęłyby mi całe rabatki :;230, ale u kogoś podziwiać uwielbiam.
Co do Twojego wiekowego sąsiada to jednak coś w tym jest. Niby to przesądy, ale ja się już kilka razy przekonałam na własnej skórze, żeby niektórym nie dawać, a najlepiej nie wpuszczać do ogródka (mam nadzieję, że ja nie mam takich mocy i nic Ci nie przepadło ;:oj ). Najczęściej to osoby, zazdrosne i nieszczere. Ja mam taką jedną damę. Jak tylko coś pochwali to w ciągu tygodnia pada i żeby nie wiem co robić nie da się uratować.
Ja wiem, że Ty byś się podzieliła ze mną połową swoich roślinek ;:196 , ale Twoje magnolie są zdecydowanie za młode i nie nadają się do pobrania oczek. To musi już być starsza silna roślina.
Z opuchlakami nie mam żadnego doświadczenia więc nic nie podpowiem. Kiedyś do takich spraw był chloropiryfos, ale już został wycofany z użytku. Poza tym wiem, że raczej starasz się nie używać chemii.
Świat kwiatów znam. Nie skojarzyłam ;:124 .
Przed nami 3 ciepłe dni więc trzeba łapać promienie słońca bo nie wiadomo co nam zafunduje pogoda. Dzisiaj u mnie jeszcze zapowiadają spore przymrozki. Więc znowu trzeba wszystko okrywać. Trzymaj się cieplutko i korzystaj z pogodnych dni.
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko obecna pogoda wydłuża kwitnienie wiosennych kwiatów, ale cóż z tego jak nie można się nimi cieszyć przebywając w ich otoczeniu ;:223 U mnie zimno, wieje i pada, a wieczorem znowu biegałam z doniczkami i kartonami okrywając co się jeszcze dało, a szczególnie hosty ;:145 Miałam już tego nie robić, ale szkoda mi się zrobiło i nie darowałabym sobie jakby w ostatni przymrozek przymarzły :wink:
W zupełności zgadzam się z Jagusią o tym dawaniu i wpuszczaniu do ogrodu co niektórych osób, sama się już wielokrotnie przekonałam ;:306
Opuchlaki to paskudna sprawa, widzę, że straciłam teraz już bezpowrotnie pięknego rozchodnika okazałego,nawet z ukorzeniania nici, a może to te "zawistne "oczy ;:306
Życzę Wam mile spędzonego dnia na działeczce wśród pięknie kwitnących kwiatów ;:3 ;:196 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wstałam skoro świt, by załatwić najważniejszą niedzielną sprawę, teraz czekam na więcej ciepełka, by wraz z kotą wyruszyć na działeczkę. Słoneczko oczywiście jest, tylko jakoś bardzo wolno przybywa kresek na termometrze. Leniwe one, podobnie jak ja.


Maryniu - 'Francesca' dopiero zaczynała. może dzisiaj zobaczę więcej jej kwiatuszków.
Bardzo jestem ciekawa, co tam dzisiaj nowego i już przebieram nogami ;:65 , już bym jechała, ale Misia ....
Mam nadzieję, że po 'zimnych ogrodnikach' i jeszcze zimniejszej Zośce wróci normalność w przyrodzie. Już najwyższy czas! :D
Niedziela zapowiada się zgodna z Twoim życzeniem, za co serdeczne dzięki. ;:196

Halszko - masz całkowitą rację: robotę też trzeba sobie dawkować z umiarem, głową ściany nie przebije. ;:108
Ciekawa jestem, czy pierwiosnki jeszcze kwitną, zapewne te wcześniejsze nie wyglądają już tak ładnie, ale za to późniejsze zaczynają tudzież inne roślinki pewnie już obudziły się z letargu. ;:303
Dziękuję pięknie za dobre życzenia i Tobie również życzę wspanialej niedzieli. ;:196

Jagusiu - dzięki za miłe słowa pod adresem moich tulipanków. ;:180
Nigdy jeszcze nie spotkało mnie coś takiego, bym zaczęła wierzyć w przesądy i oby tak zostało, bo nie chciałabym stać się osobą zazdrośnie strzegącą swoich dóbr. ;:108
No właśnie, niechętnie korzystam z chemii, jedna czasami nie ma innej drogi. ;:124 Mam nadzieje, że te pogryzione listki rododendrona to jeszcze sprzed roku.... Mam nadzieje, że wojna zakończyła się zwycięstwem, ale mimo wszystko trzeba będzie przyjrzeć się dokładniej.
Szczęśliwie u mnie przymrozków nie przewidzieli, ale przed nami jeszcze przysłowiowi ogrodnicy i Zośka. Wszystko może się zdarzyć.
Staram się, jak mogę i w miarę możliwości korzystam z łaskawości natury, dziękuję ;:180 i wzajemnie niech i Tobie już tylko ciepełko sprzyja. ;:196

Halinko - tak to jest, gdy się posiada przydomowy ogródek. Na działkę się tak nie biega i liczy się na łaskawość aury, a jeśli zawiedzie, to trudno. ;:131 Z drugiej strony dobrze jest móc w każdej wolnej chwili wyjść do ogródka i cieszyć się jego pięknem, podczas gdy na działkę to już jest cała wyprawa. Cóż, nigdy nie można mieć wszystkiego. :lol:
Straszycie mnie obie z Jagusią tymi zawistnymi oczami, jednak wydaje mi się, że lepiej myśleć dobrze i optymistycznie, a wówczas nawet wilcze oczy nam nie zaszkodzą. :roll: :tan
Pięknie dziękuję za dobre życzenia, ;:196 które odwzajemniam w całej rozciągłości. ;:167


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słonecznej niedzieli dla wszystkich. ;:4 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
nowapasja
1000p
1000p
Posty: 1251
Od: 28 sty 2011, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kwidzyna

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Ależ masz kolorowo od tych pierwiosnków ;:oj Ja dopiero z nimi zaczynam i mam nadzieję że będą chętnie się rozsiewać ;:3
Też czekam na słoneczko żeby napić się kawy na powietrzu ;:167
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, ta przypadłość mnie też dotknęła ;:oj, mimo znośnej pogody, nie zrobiłam nic w ogrodzie, ani zbytnio nie napracowałam się w domu, jedynie porządnie pospałam trzy godziny w biały dzień! U mnie to był mocny spadek ciśnienia.
Lucynko jeśli nie chcesz korzystać z chemii, spróbuj oprysków naparem z wrotyczu. Trzeba je robić częściej, ale z pewnością są lepsze dla środowiska i zwalczają nie tylko opuchlaki, ale mrówki, pchełki i jeszcze jakieś inne robactwo. A dorosłego opuchlaka już widziałam tej wiosny!
Narcyzy jeszcze cieszą, śliczne tulipanki rozkwitają, szafirki i pierwiosnki, co jeden to ładniejszy ;:oj ;:138
Pięknej, słonecznej niedzieli ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”