
Wszystko o pomidorach cz. 15
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Też bym już nie czekał z pikowaniem 

Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- majmaj
- 200p
- Posty: 424
- Od: 20 kwie 2017, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Dzięki, jutro pójdą do większych.
Mam rozumieć że przed pikowaniem podlać aby była wilgotna ziemia skruszyć następnie delikatnie podciąć korzonki?
Mam rozumieć że przed pikowaniem podlać aby była wilgotna ziemia skruszyć następnie delikatnie podciąć korzonki?
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Niekoniecznie. Ja nie uszczykuję korzonków.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
A wracając do moich dość dużych sadzonek ze zdjęcia wyżej - mam dylemat co robić. Do wsadzenia na miejsce jeszcze 3 tygodnie. Są już bardzo rozrośnięte, czy nie złamią się jak tak dalej będą rosły w doniczkach?
A może przepikować do kubków do piwa aż po pierwsze liście, choć mi się nie chce...
Mam nauczkę żeby wysiewać nie pod koniec lutego jak piszą tylko w połowie marca...
A może przepikować do kubków do piwa aż po pierwsze liście, choć mi się nie chce...
Mam nauczkę żeby wysiewać nie pod koniec lutego jak piszą tylko w połowie marca...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Nie mam popjęcia co czytasz ale wychodzi na to, że bzdury. Mądrzy ludzie napisali już dawno, że do gruntu to najwcześniej koniec marca , początek kwietnia. Oczywiście przy zapewnieniu rozsadzie optymalnych warunków
.

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Co to za dziwna moda zaczyna panować z podcinaniem korzeni? Po co,w jakim celu?Żeby się lepiej rozrastały.Bez sensu.Są inne sposoby aby szybko zmusić korzenie do penetrowania ziemi a nazywa się to woda.Oszczędniejsze nią gospodarowanie czy to po pikowaniu czy po wysadzeniu na miejsce stałe sprawę rozwiąże.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Witku , to ma sens, bo jak obserwuję wpisy to niemal wszyscy co mają kłopoty, raczej przelewają rozsadę a nie suszą
.
Moje pomidorki jak na razie jeszcze w torebkach ale w tym tygodniu już pójdą do kiełkowania.

Moje pomidorki jak na razie jeszcze w torebkach ale w tym tygodniu już pójdą do kiełkowania.

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
I to przelewają z roku na rok,ale tak to jest jak się wątków nie czyta.Raz tylko na początku przygody z pomidorami w czasach gdy byłem zielony jak szczypiorek przelałem chcąc dogodzić.Łapę sparzyłem i pamiętam do dziś.Woda to jedno,ale dopiero co te biedne korzenie dostają pod spód po wysadzeniu to nic tylko włosy z głowy rwać.Czasami o tym piszę,ale to musi mi się już przelać. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
To się nazywa EKOLOGIAWoda to jedno, ale dopiero co te biedne korzenie dostają pod spód po wysadzeniu to nic tylko włosy z głowy rwać.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Kalo ale ja nie do gruntu tylko do szklarni. Czyli co - nieogrzewaną szklarnię traktuje się jako grunt?
Aha, pierwsze z brzegu.
http://www.pomidorlandia.pl/pomidorowe-abc.html
Pod osłony - 10 lutego. Wysiałem koniec lutego.
Aha, pierwsze z brzegu.
http://www.pomidorlandia.pl/pomidorowe-abc.html
Pod osłony - 10 lutego. Wysiałem koniec lutego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
No i racja bo termin 10 lutego nie jest obowiązujący dla całego kraju. Klimat Wrocławia i Szczecina różni się od klimatu Suwałk i dajmy na to Przemyśla. Oczywiście , że szklarnia to nie grunt i pierwsze zbiory niektórych roślinek można mieć nawet o kilka tygodni wcześniej. Trzeba jednak być przygotowanym i na to, że nawet w szklarni może coś wymarznąć jak zostanie za wcześnie posadzone. Twoja jest już duża i na dobra sprawę można by ją posadzić ale ziemia jeszcze za zimna i musisz ją jeszcze pomęczyć w doniczkach.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
maciej39
Sezon sezonowi nierówny a firmie, która sprzedaje towar opłaca się stwarzać pozory.
Nie wiem skąd jesteś, w mojej szerokości geograficznej zdarzają się przymrozki nawet w czerwcu.
Wtedy trzeba dogrzewać, okrywać. Bywa i tak że sadzę krzaki w kwietniu a bywa tak, że końcem maja, nawet do nieogrzewanej folii.
Bo ile ta folia jest w stanie zabezpieczyć?
Wyobraź sobie minus 5 stopni przy gruncie, w folii może być minus 2, przy zapalonych zniczach 0, przy włączonej farelce plus 5.
Tylko rachunek za prąd może zaboleć.
Dlatego wczesny siew zawsze jest ryzykiem. Jak się uda masz wcześniejsze plony, wcześniejsze ale nie wczesne.
Noce i tak wiosną są chłodne, różnica temperatur dzień i noc jest dużo większa od zalecanej, więc pomidory wegetują a nie rosną.
Na zdjęciu, które wstawiłeś widzę ładną rozsadę, która ewidentnie ma za mało światła i wybiega. Nie wiem jaka wystawa jest tego okna na którym stoją.
Czy wystawiasz je na słońce do hartowania?
Rozsada doświetlona i dotleniona lepiej da sobie radę po wysadzeniu do gruntu.
Sezon sezonowi nierówny a firmie, która sprzedaje towar opłaca się stwarzać pozory.
Nie wiem skąd jesteś, w mojej szerokości geograficznej zdarzają się przymrozki nawet w czerwcu.
Wtedy trzeba dogrzewać, okrywać. Bywa i tak że sadzę krzaki w kwietniu a bywa tak, że końcem maja, nawet do nieogrzewanej folii.
Bo ile ta folia jest w stanie zabezpieczyć?
Wyobraź sobie minus 5 stopni przy gruncie, w folii może być minus 2, przy zapalonych zniczach 0, przy włączonej farelce plus 5.
Tylko rachunek za prąd może zaboleć.
Dlatego wczesny siew zawsze jest ryzykiem. Jak się uda masz wcześniejsze plony, wcześniejsze ale nie wczesne.
Noce i tak wiosną są chłodne, różnica temperatur dzień i noc jest dużo większa od zalecanej, więc pomidory wegetują a nie rosną.
Na zdjęciu, które wstawiłeś widzę ładną rozsadę, która ewidentnie ma za mało światła i wybiega. Nie wiem jaka wystawa jest tego okna na którym stoją.
Czy wystawiasz je na słońce do hartowania?
Rozsada doświetlona i dotleniona lepiej da sobie radę po wysadzeniu do gruntu.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Problem z sadzonkami pomidora
Witam, Potrzebuje porady przy pomidorach. Są bardzo małe, a były sadzone w połowie lutego. Dopiero kilka dni temu zaczęły gubić pierwsze liście, i bardzo słabo mają rozwinięte normalne liście. Nie wiem czy przyczyną może być brak światła. Niestety prawie przez cały czas były same pochmurne lub bezsłoneczne dni. Dziś postanowiłem podstawić je pod dwie świetlówki osram flora 18W. Papryka sadzona tym samym czasie zachowuje się tak samo. Tak samo zachowują się pomidory miniaturki które z tego co wiem mają większą tolerancje na niesprzyjające warunki oraz choroby. Może ktoś miał podobną sytuację i poratuje dobrą radą ?


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Problem z sadzonkami pomidora
rachimek, napisz jeszcze jakie było podłoże, skąd nasiona, jaka temperatura podczas kiełkowania, jaka później, i czy siałeś bezpośrednio do tych doniczek, czy one były tam przepikowane?
Re: Problem z sadzonkami pomidora
Temparatura była pokojowa około 23. Przesadzane były do tych doniczek. Ziemia uniwersalna z marketu. Ziemia z tego samego worka co rok temu i nie było problemów. Teraz dodałem troche perlitu do gleby. W tej samej ziemi rośnie cukinia i ma się dobrze. Powodem opadania pierwszych liści nie jest wyrastanie kolejnych tych prawdziwych?