z transporterem . Mam nadzieję , że dostaną szczegółowe instrukcje .
Borówka amerykańska - 9 cz.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11529
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Aż tak długo , nie wiedziałam .
Transport po torf już w drodze , wzięli dwukółkę
z transporterem . Mam nadzieję , że dostaną szczegółowe instrukcje .
z transporterem . Mam nadzieję , że dostaną szczegółowe instrukcje .
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Najpierw sprawdź czy się nadaje. Pobierz próbki z kilku miejsc, około litra i daj do zbadania do Stacji Chemiczno Rolniczej.robert16zgas pisze:Czy do sadzenia borówki musi być kupiony ten kwaśny torf ? Czy mogę sobie sam ukopać z działki ?
- Jarowo
- 200p

- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Czym pryskacie na pryszczarka borówkowego? Czy jest jeszcze sens teraz pryskać?
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Czytałem w poradniku ogrodniczym o Ziemiórkach. sprawdź tutaj: http://poradnikogrodniczy.pl/ziemiorki.php?no_window=1Roman__W pisze:...W tym roku pojawił się problem z czarnymi muchami wielkości komara (foto w zał). Żadnen owoc nie dochodzi do pełni dojrzałości, bo ta mucha nakłuwa go, on w miejscu nakłucia robi się miękki czyli nadgniwa i opada lub dobierają się do tego motyle i inne tradycyjne znane od lat muchy i to pałaszują. Nie mogąc doczekać się żadnej sztuki dojrzałej jagody, zrobiłem pułapkę na muchy: do kubeczka nalałem 50ml wody + łyżeczka cukru + parę kropli octu spirytusowego + pół łyżeczki proszku na mrówki (takie z torebki co reklamują na zwalczanie gniazd mrówek). ..
Problem tylko, że ziemiórki spotykane są zazwyczaj w roślinach doniczkowych. Ale sposób zwalczania prawie dokładnie taki jak zastosowałeś. Może Ci to pomoże.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Albo u Ciebie takie wielkie ziemiórki albo takie małe komary.
. Poza tym piją krew z owoców, więc pewnie to krzyżówka komara i ziemiórki
.Teraz poważnie.
Roman__W Nie znalazłem nic na ten temat. Może to przypadek i owoce fermentują z innego powodu., np zostały poparzone słońcem a różne muchówki są bardzo uczulone na takie aromaty i lecą do nadpsutych owoców. Sprawdzałeś czy są jakieś larwy w środku?
Roman__W Nie znalazłem nic na ten temat. Może to przypadek i owoce fermentują z innego powodu., np zostały poparzone słońcem a różne muchówki są bardzo uczulone na takie aromaty i lecą do nadpsutych owoców. Sprawdzałeś czy są jakieś larwy w środku?
-
robert16zgas
- 100p

- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Tak mam moge sobie ukopać, posadziłem kiedyś bluecropa i ładnie rośnie do chandlera kupiłem kwaśny torf i mojemu rozczarowaniu to pH miał 5-6
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11529
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
A ten co masz u siebie jakie ma pH ? Czytałam , że w detalu to niekoniecznie kwaśny
torf sprzedają .
Dlatego do swoich borówek kupiłam w hurcie . Wygląda
dobrze , badać go nie zamierzam . Czas pokaże czy to był dobry zakup . Koszt
takiej kostki 5m3 w granicach 400 zł .
Zapach ma specyficzny kwaśny .
torf sprzedają .
dobrze , badać go nie zamierzam . Czas pokaże czy to był dobry zakup . Koszt
takiej kostki 5m3 w granicach 400 zł .
Zapach ma specyficzny kwaśny .
- Jarowo
- 200p

- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Ponawiam pytanie: czy teraz jest sens jeszcze pryskać mospilanem na pryszczarka borówkowego? Czy poczekać do wiosny?
- rebeko
- 200p

- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Czy ktoś mi pomoże w identyfikacji choróbska ? Jeden z czterech krzewów borówki zaczął nam schnąć. Wszystkie rosną w kwaśnym torfie, wymulczowane korą, zasilone dwa razy Florovitem do borówek zgodnie z zaleceniami i podlewane deszczówką, ale niezbyt często, gdyż mamy co chwilę ulewy. Dół w którym siedzą wyłożony jest po bokach folią kubełkową. Czy to jest porażenie jakimś grzybem czy może zalanie. W pobliżu rośnie pigwa i papierówka. Pierwsza zdrowa, druga z parchem.












-
Tomala3d
- 500p

- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Rebeko czy owoce z tego krzaka są kwaśne i niedobre w smaku? Być może coś podgryzło korzeń.
- rebeko
- 200p

- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Owoce na tych dwóch najmłodszych pędach schną. Pozostała część krzaczka wygląda na normalną. Sprawdzę jutro czy coś się zmieniło.
-
chris18404
- 200p

- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Cooze być przyczyną skrecajacych liści?
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
To ja może coś optymistycznego
Dzisiejszy zbiór 9 kg i końca nie widać . Poszłam rano, myślałam ,że obędzie się bez towarzystwa ale nie
pewnie osy i szerszenie też miały taką nadzieję a tu zonk
Do zebrania jeszcze owoce z połowy krzaka bo ulewa mnie wygoniła i masa zielonego , czyli , jeszcze sobie pozbieram

Tak wyglądały krzaczki 18 sierpnia , do tej pory mało się zmieniło
Owoce zrywam z krzaków wcześniej dojrzewających
Pomyśleć by można , że mam plantację borówki a to tylko 4 duże krzaki i 2 małe


W słojach na nalewki , dżemy ,soki, galaretki a nawet nasuszone do zimowych herbatek .
Coś jeszcze z nimi można zrobić
Dzisiejszy zbiór 9 kg i końca nie widać . Poszłam rano, myślałam ,że obędzie się bez towarzystwa ale nie
Do zebrania jeszcze owoce z połowy krzaka bo ulewa mnie wygoniła i masa zielonego , czyli , jeszcze sobie pozbieram

Tak wyglądały krzaczki 18 sierpnia , do tej pory mało się zmieniło
Owoce zrywam z krzaków wcześniej dojrzewających
Pomyśleć by można , że mam plantację borówki a to tylko 4 duże krzaki i 2 małe


W słojach na nalewki , dżemy ,soki, galaretki a nawet nasuszone do zimowych herbatek .
Coś jeszcze z nimi można zrobić
-
Kisiell3
- 50p

- Posty: 94
- Od: 23 wrz 2015, o 17:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Malopolskie. Tarnów
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
W jakiej formie suszycie owoce borówki? W calosci czy trzeba je troche rozgnieść?





