Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12200
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko świetnie, że spotkanie takie udane i wróciłaś szczęśliwa.
Szafirki piękne jeszcze u Ciebie, a tulipany w tonacjo różowo-fioletowej pięknie wyglądają.
Na skarpę narzekałaś, ale doskonale wygląda.
Jak ja nienawidzę robić pierogów.
Zasiadam w wolny dzień i lepię dwieście, a potem pół roku spokój.
Na pewno Twoje zawsze będą rewelacyjne.
Słońca na ogródkowe prace. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Wczorajsze pierogi zakończone sukcesem
. Nie taki diabeł straszny okazuje się
. Ogólnie wyszły bardzo dobre jak na pierwszy raz
. Teraz nie ma zmiłuj i będę robiła je częściej, w tym moje ulubione , na słodko z truskaweczkami czy jagodami
. Mmmm ależ się cieszę, że już nie muszę uśmiechać się do Mamy czy też Teściowej
. Wracając jeszcze do pogody to wczoraj nie miałam zbyt długo tych 20 stopni , potem zaczęło padać i temperatura spadła poniżej 10
. Dzisiaj jest pochmurno, deszczowo i na termometrze mam zaledwie 5 stopni
. No szału nie ma ale co zrobić ?? W dodatku coś zaczęło drapać mnie w gardle ale leki już mam więc mam nadzieję, że szybko mi przejdzie.
Zbyszku no nic na to nie poradzę, innym razem u Ciebie będzie ładnie. Ja dzisiaj też mam tylko 5 stopni
.

Lucynko rzeczywiście zrobienie pierogów to nic strasznego. Ja jednak miałam przez wiele lat opory po tym jak moje paluchy rozpadły się podczas gotowania
. Miałam na nie takiego smaka ale coś poszło nie tak i po prostu się rozleciały. Nie było co jeść
. Od tamtej pory bałam się czegokolwiek w rodzaju ciasta , które trzeba potem ugotować. Wczorajsza temperatura była takim chwilowym wybrykiem. Później zrobiło się chłodno i zaczął padać deszcz. Dzisiaj mam tylko 5 stopni i jest brzydko
. Bardzo dziękuję i wzajemnie słoneczka życzę
.

Basiu ten upał miałam dosłownie przez dwie, trzy godziny. Potem temperatura spadła i zaczęło padać. Do końca dnia było brzydko i deszczowo. Co do pierogów to udało mi się zrobić ciasto więc skoro już przełamałam się to będę robiła częściej
.

Ewo pierogi udało się i były smaczne
. Co z ciastem nie tak ?? Po prostu nigdy go sama nie robiłam w obawie, że zrobię coś nie tak i pierogi rozlecą się podczas gotowania. Miałam taką pogodę z paluchami albo kopytkami jak kto woli. Rozpadły mi się i nie było co zjeść
. Od tamtej pory bałam się robić cokolwiek związanego z ciastem i gotowaniem . U mnie pogoda bywała nawet ładna ale dzisiaj jest już chłodno i ponuro
. Kwiaty pozamykały się i czekają na ciepło.

Alu temperatura 20 stopni utrzymywała się przez dwie, trzy godziny a potem szybko spadła niestety. Dzisiaj mam marne 5 stopni
. Mam jeszcze część tulipanów, które nie zakwitły bo są z tych późniejszych . Pierogi udało się i mam teraz sposób na eMa
.

CDN
Wczorajsze pierogi zakończone sukcesem
Zbyszku no nic na to nie poradzę, innym razem u Ciebie będzie ładnie. Ja dzisiaj też mam tylko 5 stopni

Lucynko rzeczywiście zrobienie pierogów to nic strasznego. Ja jednak miałam przez wiele lat opory po tym jak moje paluchy rozpadły się podczas gotowania

Basiu ten upał miałam dosłownie przez dwie, trzy godziny. Potem temperatura spadła i zaczęło padać. Do końca dnia było brzydko i deszczowo. Co do pierogów to udało mi się zrobić ciasto więc skoro już przełamałam się to będę robiła częściej

Ewo pierogi udało się i były smaczne

Alu temperatura 20 stopni utrzymywała się przez dwie, trzy godziny a potem szybko spadła niestety. Dzisiaj mam marne 5 stopni

CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Zuza nie ma czego zazdrościć bo dzisiaj już mam brzydko
. Wczoraj miałam tylko przez moment taką fajną pogodę a potem zrobiło się brzydko i zimno. Te czary to chyba trzeba faktycznie przemyśleć bo prognozy nie są wcale optymistyczne
.
Czy to aby na pewno są stokrotki afrykańskie ?? One nie powinny zamykać się w deszczową pogodę ??

Marysiu ja surfinie miałam tylko raz ale zabiłam je nadmiarem wody bo nie zrobiłam dziur w donicy
. To było w pierwszym roku więc jestem rozgrzeszona
. Potem siałam petunie ale jakoś zawsze były brzydkie bo wybujały mi na 80 cm a miały zwisać . Teraz postanowiłam spróbować z kupnymi sadzonkami i liczę na lepsze doświadczenie niż w ubiegłych latach . Bardzo dziękuję za dobre słowo
. Pozdrawiam
.

Sylwia 20 stopni było tylko przez chwilę także nie ma czego zazdrościć
. Ja dzisiaj mam taką pogodę jak większość z nas czyli brzydko, zimno, deszczowo
. Betty Corning to ciekawy powojnik, widziałam u Aneczki i faktycznie wygląda świetnie. O tym, że pachnie nie wiedziałam. Ja też raczej stawiam na te grupy powojników bo z wielkokwiatowymi różnie bywa. Mam kilka wielkokwiatowych ale to młodziki i na razie szału nie ma jak to mówią. baczymy co pokażą w tym roku
. Mnie jeszcze kusi powojnik Solina bo ładny jest i to włoski tylko nie mogę nigdzie spotkać a internetowo jednego powojnika nie chcę zamawiać
.

Beatko wczoraj rano miałam 4 stopnie i rozpaliłam w piecu . Potem koło południa nagle zrobiło się 20 stopni
. No nie spodziewałam się tego
. W każdym razie ta temperatura długo nie utrzymała się bo potem zaczęło padać i ochłodziło się mocno. Dzisiaj paskudnie
.

Kasiu ciepełko miałam przez chwilkę więc nie ma czego zazdrościć. Dzisiaj jest fatalnie
. Pierogi wyszły
.

Sabinko serio nie lubisz pierogów ?? Przecież można je robić z przeróżnymi farszami. Nie znam drugiej takiej osoby, serio
. Nawet moja córka niejadek zje pierogi . Widzę, że jednym słowem nie miałaś wyboru i musiałaś się " naumieć"
. Nie ma to jak uśmiech zadowolonych domowników . Odsmażane pierogi są bardzo dobre , też lubię . Moje pierogi wyszły i smakowały więc teraz już nie mam wymówki, że nie umiem
.

Soniu robienie pierogów jest czasochłonne to fakt ale ja sama bardzo lubię je jeść więc zacznę robić. Wczorajsze powodzenie dodało mi pewności siebie . Moja mama też jak robi to od razu hurtem a potem część zamraża . Dziękuję i wzajemnie
.

Pozdrawiam i udanego weekendu życzę
.
Czy to aby na pewno są stokrotki afrykańskie ?? One nie powinny zamykać się w deszczową pogodę ??

Marysiu ja surfinie miałam tylko raz ale zabiłam je nadmiarem wody bo nie zrobiłam dziur w donicy

Sylwia 20 stopni było tylko przez chwilę także nie ma czego zazdrościć

Beatko wczoraj rano miałam 4 stopnie i rozpaliłam w piecu . Potem koło południa nagle zrobiło się 20 stopni

Kasiu ciepełko miałam przez chwilkę więc nie ma czego zazdrościć. Dzisiaj jest fatalnie

Sabinko serio nie lubisz pierogów ?? Przecież można je robić z przeróżnymi farszami. Nie znam drugiej takiej osoby, serio

Soniu robienie pierogów jest czasochłonne to fakt ale ja sama bardzo lubię je jeść więc zacznę robić. Wczorajsze powodzenie dodało mi pewności siebie . Moja mama też jak robi to od razu hurtem a potem część zamraża . Dziękuję i wzajemnie

Pozdrawiam i udanego weekendu życzę
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Świerczek z białymi pędzelkami jest śliczny
Nie narzekaj na swoje tulipany. Może nie masz ich dużo w jednym miejscu, ale teraz, gdy już kwitną, są doskonale widoczne. Powiększysz działkę, to i będziesz je mogła mniej rozrzucać, a teraz też jest pięknie. Będziesz mogła nawet zrobić sobie szpaler z tulipanów
czytając o Twoich 20* zaczęło mnie ogarniać bardzo brzydkie uczucie zazdrości
Mojej wiosny około 15* było może ze 4-5 dni. Cały czas jest zimno, w porywach może jakieś siedem stopni. Owszem było słońce, tylko co z tego kiedy jakieś zepsute i nie grzało? 
Gratuluję pierogowego sukcesu. Brawo Ty
Nie narzekaj na swoje tulipany. Może nie masz ich dużo w jednym miejscu, ale teraz, gdy już kwitną, są doskonale widoczne. Powiększysz działkę, to i będziesz je mogła mniej rozrzucać, a teraz też jest pięknie. Będziesz mogła nawet zrobić sobie szpaler z tulipanów
czytając o Twoich 20* zaczęło mnie ogarniać bardzo brzydkie uczucie zazdrości
Gratuluję pierogowego sukcesu. Brawo Ty
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Brawo za pierogi.
Nawet mnie naszła ochota , aby też zrobić ,ale to było rano...Potem po ogarnięciu całego mieszkania już mi się odechciało.A jak mają wyjść byle jakie to lepiej nie zaczynać...
U mnie dziś poprawa pogody. Co chwila pokazuje się
i nawet ciepło. Tylko bardzo mokro na rabatach. I sama się biję z myślami czy wskakiwać w strój roboczy i zabierać się za robotę , czy sobie jeszcze odpuścić....
Ładnie twój ogród wygląda.
Ja jak zrobię zdjęcie z szerszej perspektywy to jakoś nie mam na nim za bardzo co pokazać...
U mnie dziś poprawa pogody. Co chwila pokazuje się
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Wypuściłaś, Ewelinko słoneczko z rąk i dzisiaj dotarło między innymi do mnie
Ale u mnie to w momencie zmiana aury była, sam ranek wcale nie zapowiadał aż tak ciepłego i słonecznego dnia.
Pytałam o świerka bo bardzo mi się podoba, a jak w ubiegłym roku o nim czytałam, to, że krótko ma takie śliczne przyrosty, no to się na niego ochłodziłam. A Twój jest taki cudny. I znowu serce zadrżało....
Ewelinko, to chyba gazania jest bardziej wyczulona na brak słoneczka niż stokrotka afrykańska. Ale oba kwiaty bardzo lubię.
Takich wysokich surfini jeszcze nie widziałam (na 80 cm
), może trzeba było im doniczkę obrócić i wtedy by zwisały.
Ale jazdę miałaś z nimi. Ciekawe co było powodem, że takie wysokie Ci do góry rosły
Ale kwiaty potrafią zaskakiwać, oj potrafią 
Ale u mnie to w momencie zmiana aury była, sam ranek wcale nie zapowiadał aż tak ciepłego i słonecznego dnia.
Pytałam o świerka bo bardzo mi się podoba, a jak w ubiegłym roku o nim czytałam, to, że krótko ma takie śliczne przyrosty, no to się na niego ochłodziłam. A Twój jest taki cudny. I znowu serce zadrżało....
Ewelinko, to chyba gazania jest bardziej wyczulona na brak słoneczka niż stokrotka afrykańska. Ale oba kwiaty bardzo lubię.
Takich wysokich surfini jeszcze nie widziałam (na 80 cm
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Iwonko to świerk biały Daisy's White
. Szpalerek tulipanowy to jest to i takie rzeczki z szafirków mi się marzą
. Z tą wiosną to u mnie różnie. Właściwie to było kilka na prawdę ciepłych dni ale tych chłodnych jak na razie jest zdecydowanie więcej. Coś oporna ta wiosna tego roku
. Mam nadzieję, że w końcu się poprawi ale znając życie od razu wskoczymy z kurtek w koszulki na szeleczkach i spodenki
. Dziękuję
.
Olu gdyby dzieci były w domu to na bank nie zrobiłabym pierogów. Toż to sporo zamieszania z nimi no ale kiedyś trzeba było się nauczyć
. Bardzo fajnie, że miałaś poprawę pogody. U mnie dzisiaj chłodno a słońce pokazało się dopiero pod wieczór
. Bardzo dziękuję
. Pozdrawiam i dalszych dni ze słoneczkiem życzę
.
Beatko nie pamiętam jak długo świerk miał te jasne przyrosty ale mogę zerknąć na zdjęcia z zeszłego roku i plus minus ocenię
. Fajnie, że miałaś odrobinę słoneczka
. Gazanii też nigdy nie miałam to nie wiem ale kojarzę takie rośliny podobne do stokrotek co zamykają kwiaty
. Musiałam pomylić . Z tymi petuniami to przesadziłam
. One nie miały 80 cm ale 50 -60 na pewno . Sadzonki miałam całkiem ładne a potem wystrzeliły do góry i nie zwisały
. Siałam kaskadowe więc moja mina mówiła sama za siebie
. Wkurzyłam się i je wyrzuciłam w połowie sezonu . Pięknie kwitły ale zasłaniały mi cały balkon
. Mogłam pomyśleć o tym odwróceniu doniczek
.
Olu gdyby dzieci były w domu to na bank nie zrobiłabym pierogów. Toż to sporo zamieszania z nimi no ale kiedyś trzeba było się nauczyć
Beatko nie pamiętam jak długo świerk miał te jasne przyrosty ale mogę zerknąć na zdjęcia z zeszłego roku i plus minus ocenię
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Storczyki się tak wiesza, że do góry nogami, to czemu nie petunie
Proszę, zerknij na gazanię, bo pewnie właśnie o niej myślisz... jeśli jej jeszcze nie miałaś, to koniecznie sobie spraw. Są tak samo wytrzymałe jak stokrotka afrykańska, tylko mogą się nawet jeszcze bardziej podobać. Bo nawet jak są zwinięte w pąki to są śliczne, aż do przymrozków. Nadają się i do donic i do gruntu.
Proszę, zerknij na gazanię, bo pewnie właśnie o niej myślisz... jeśli jej jeszcze nie miałaś, to koniecznie sobie spraw. Są tak samo wytrzymałe jak stokrotka afrykańska, tylko mogą się nawet jeszcze bardziej podobać. Bo nawet jak są zwinięte w pąki to są śliczne, aż do przymrozków. Nadają się i do donic i do gruntu.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Beatko nigdy nie widziałam storczyka do góry nogami
. Wygooglowałam sobie gazanię
. Tak, to chyba o niej myślałam. Jeśli gdzieś spotkam na ryneczku to mogę przytulić chociaż dwie sadzonki na próbę. Trzeba przecież próbować nowych roślin a nie ciągle sadzić tylko pelargonie prawda
?? W tym roku będzie u mnie sporo roślin jednorocznych, które będę miała po raz pierwszy. Sprawdzę jak sobie u mnie poradzę
.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, gratuluję sukcesu kulinarnego!
Twój ogród mimo ochłodzenia kwitnie pięknymi kwiatami.
Szczególnie okazale prezentują się tulipany.
Śliczne!
Życzę Ci powrotu słonecznej i cieplutkiej aury.
Twój ogród mimo ochłodzenia kwitnie pięknymi kwiatami.
Szczególnie okazale prezentują się tulipany.
Życzę Ci powrotu słonecznej i cieplutkiej aury.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Gratuluję pierogów
mniam mniam też bym sobie w sumie zjadła
Wiosna pełną parą u Ciebie, ale 20 stopni ??
to rozpusta jak wszędzie indziej zimno, pada i wieje
Ech zazdroszczę też tak chcę
Wiosna pełną parą u Ciebie, ale 20 stopni ??
Ech zazdroszczę też tak chcę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ja też nie lubię lepienia, bo za dużo roboty
Wybiera dania szybkie, bo szkoda czasu na siedzenie w kuchni
Pytałaś o róże. Może powinnaś opryskać żelazem, albo innym nawozem?
A może Asashi?
Wybiera dania szybkie, bo szkoda czasu na siedzenie w kuchni
Pytałaś o róże. Może powinnaś opryskać żelazem, albo innym nawozem?
A może Asashi?
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko pierożka też bym zjadł
w ogródku pięknie kwitną tulipany, bratki, szafirki
już coraz więcej roślinek nas cieszy swoimi kolorami 
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witaj Ewelinko!
Piękne kolory masz w swoim ogródku
Mnóstwo tulipanów i szafirki jeszcze kwitną, a oprócz tego rozwinęło się tu jakieś pierogowe szaleństwo
U mnie też wszyscy lubią jeść pierogi, ale gotuje je starsza córka, bo uwielbia wyczyny kulinarne
Piękne kolory masz w swoim ogródku
U mnie też wszyscy lubią jeść pierogi, ale gotuje je starsza córka, bo uwielbia wyczyny kulinarne
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Kiedyś w lato zachciało mi się pierogów z jagodami. To chyba było z 3 lata temu ?
Mam w domy nie było, więc musiałem zrobić wszystko sam.
Powiem Ci, że bez żadnego przepisu wyszły świetne
Z pierogów z owocami najbardziej lubię te z jagodami i słodką śmietaną
Nie ma się czego bać, a jak nawet nie wyjdzie to za drugim razem będzie lepiej.
No patrz ! U mnie jabłoń jeszcze liści nie ma a Twoja zaraz zakwitnie
Mam w domy nie było, więc musiałem zrobić wszystko sam.
Powiem Ci, że bez żadnego przepisu wyszły świetne
Nie ma się czego bać, a jak nawet nie wyjdzie to za drugim razem będzie lepiej.
No patrz ! U mnie jabłoń jeszcze liści nie ma a Twoja zaraz zakwitnie


