Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dsk121
500p
500p
Posty: 590
Od: 5 sie 2016, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

SylwesterK6 pisze:Dsk ty tych pomidorów na krzakach nie powinieneś zostawiać tylko zrywaj wszystkie. Na tych krzakach co juz jest zaraza to nawet jak zerwiesz to i tak ci pognije. Zostawiając to jak zamknąć człowieka w klatce z tygrysem bez żadnej broni. Te co są zdrowe i tak za dzień mogą zacząć gnić.
Od niedzieli kiedy zostawiłem 4 krzaki dziś sprawdzałem i wyglądają ok i nawet czerwienieją.

Zielone zerwane też w większości trzymają się dobrze i nabierają koloru...zobaczymy
Bozena11111
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 28 kwie 2015, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ryki woj. lubelskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Mam pytanie wstawiłam zdjęcia co sie dzieje moim pomidorom proszę o pomoc w tej kwestii. A tu widzę zero ...... Myślałam ,że od osób które się tym zajmują od lat usłyszę jakąś poradę.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5652515


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Tak po prawdzie to niezbyt dobrze widać.
Bo przydałoby się zdjęcie z bliska tych plam, bo chyba zaczyna się od plam, a potem zasychają,
no i zdjęcie od spodu liścia.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

To prawda co Jola napisała, zdjęcia nie pokazują dokładnie problemu i pewnie dlatego zostały zignorowane.
Można byłoby przypuszczać długotrwałe niedobory potasu lub nawet wertycyliozę, tylko że to jest wróżenie z fusów, bo ja nie widzę wszystkich objawów.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Jeśli wróżyć, to stawiam na wertycyliozę.
Jedrucha, są złe warunki świetlne i nieodpowiednia temperatura, a jeszcze głodne, plus szara pleśń.
Jedrucha
100p
100p
Posty: 115
Od: 21 sie 2015, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Oj, lepszych zdjęć nie mam bo juz usunąłem, ostał się jeden krzak, jak znowu złapie to zrobię fotkę od spodu.
Ale ta wertycylioza to aż dziw - jeśli dobrze rozumiem to choroba od ziemi, a ja co roku biorę świeży worek Krone.
Co do zagłodzenia to nie byłem pewien, w tym roku zaeksperymentowałem i podlewałem biohumusem i rosahumusem, w rezultacie pomidorki jakieś takie malutkie mi wyszły. Albo za mało tego dałem albo to jest w ogóle zły zestaw odżywek dla pomidorów ;:124 .
Światła nie poprawię, ale w nowym sezonie trzeba będzie solidniej karmić i wrócić do jakichś ekologicznych oprysków.
Dziękuję za porady!
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Co nęka moje pomidory - czy to Alternarioza? Jak były upały to pomidory mi troszkę popękały, gdzieniegdzie. Na początku zauważyłem, że niektóre bardziej dojrzałe owoce dostają (czarne okrągłe plamy) w miejscach pękniętych. Teraz widzę, że najbardziej dojrzałe pomidory z niższych gron mają takie plamy pomimo braku pęknięć. Niektóre plamy są dość duże i wyglądają jak alternarioza - jednak czy może to być coś innego? Do tej pory nie pryskałem chemią pod folią i chciałem tego uniknąć, czy jest możliwość zapanować nad tym paskudztwem bez ciężkiej artylerii? Z moich obserwacji przebieg choroby w porównaniu do zarazy ziemniaka jest o wiele mniej gwałtowny. Na początku było to tylko na niektórych odmianach wielkoowocowych, które pękały bardziej i myślałem, że to normalne. To było prawie miesiąc temu. Teraz się trochę rozwinęło i nawet niepodatne na pękanie VP1 to ma. Co robić?:)


Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8081
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Na liściu objaw typowy dla alternariozy, mam takie same objawy ale liście natychmiast usuwam. Choćbym przyszła do ogródka zupełnie po coś innego, przeglądam pomidory i zrywam zainfekowane liście. Do tej pory nie znalazłam zaatakowanego pomidora przez tę chorobę. Potem wracam do domu, bo nie pamiętam po co ja do tego ogródka polazłam :wink: Macie już takie objawy ? ;:oj
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Miałam alternariozę, ale zero objawów na owocach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Czyli rozumiem, że to co mam na owocach to alternarioza? Jakie dalsze postępowanie?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8081
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Chyba nie rozumiesz, czytajże dokładnie, z alternariozą można sobie poradzić bez chemii. U ciebie to już za daleko zaszło, objawy są już na owocach, możesz opryskać a środków na to jest od groma i trochę. Jest to jednak ciężka artyleria; Curzate Cu 48.5 - działa wgłębnie, karencja 7 dni, Amistar - działa wgłębnie i systemicznie (nie pryska się w upały), karencja 3 dni, Mildex 711.9- działa systemicznie, karencja 7 dni, Signum 33wg, działa systemicznie, karencja 3 dni, Tanos 50wg, działa wgłębnie , karencja 4 dni. Tyle znalazłam w moich zapiskach sprzed kilku lat. Decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam! Gienia.
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Przepraszam, ale może ktoś pomoże?W poniedziałek opryskałam Signum na szarą. Czy trzeba powtórzyć oprysk jakimś innym srodkiem?


Następną część wątku znajdziecie :arrow: tutaj.
bab...
Pozdrawiam Ekaterina
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”