Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3

[Eliza52]

Pomidor, są wczesne odmiany

[rotos]

Jest tylko jeden sposób, aby mieć kwitnące mieczyki na początku czerwca, a nawet w maju. Trzeba zbudować sobie ogrzewaną i doświetlaną szklarnię i sadzić w niej mieczyki już w lutym. Innych sposobów niestety nie ma.

Pozdrawiam
Adam

[mtw]

Mam zmieszane ze sobą cebulki lilii i mieczyków. Czy da radę je jakoś rozróżnić i oddzielić?

[ewelkacha88]

No pewnie. Przecież one wyglądają zupełnie inaczej .

[Ninia]

rotos, czy powinnam już teraz obrać cebulki mieczyków z tych suchych osłonek?, chciałabym je wsadzić w donicę i po 15 maja donicę zadołować w ogrodzie (żeby już było coś w niej-doniczce-zielonego). Doniczkę postawię na razie na poddaszu (temp.5-12stopni) z dużym południowym oknem. Tylko jeśli dzisiaj je obiorę z tych osłonek to kiedy je powinnam wsadzić w donicę?-(ile minimalnie powinny leżeć bez ziemi te obrane i w jakiej temperaturze najlepiej-pokojowej 20stopni czy niższej), kiedy mogę postawić na poddaszu? Proszę poradź mi, bo to moje pierwsze mieczyki, kupione trochę pod wpływem chwili-nie mam pod tym względem żadnego doświadczenia i proszę wyjaśnij mi "jak krowie na granicy"

[rotos]

Moim zdaniem mieczyki nie nadają się do podpędzania ich w domu. Po pierwsze grozi im to, że liście się nadmiernie wyciągną (mimo dużego, południowego okna), a po drugie, gdy przeniesiemy je na zewnątrz najpewniej stracą te liście, bo nie będą zahartowane. Do ziemi (w donicy, czy też na rabacie) nie powinny trafić wcześniej niż pod koniec kwietnia.
Zakupione bulwy całą zimę przebywały w chłodni, są więc jeszcze uśpione. Niech pozostaną w takim stanie jeszcze dwa tygodnie, trzymane w lodówce. Przed 10-tym kwietnia obierz je i wystaw w temperaturze pokojowej, tj. w 20-23 stopniach. Powinny być rozłożone w jasnym pomieszczeniu, piętką korzeniową do dołu. Po dwóch, trzech tygodniach można będzie je sadzić w ogrodzie.

Pozdrawiam
Adam

[Masele]

Co oznacza na aukcjach, że bulwy mają rozmiar 10/+

[Biotit]

Ręce mnie dzisiaj świerzbiły i oczyściłem pierwszą partię nieoznaczonych mieczyków.

Są to w większości "małowartościowe", stare bulwy. Najcenniejszymi (jedno- i dwuletnie) zajmę się po świętach, a przybyszowe można obierać dopiero na kilka dni przed sadzeniem.

Pozdrawiam
Adam

Witaj, możesz jaśniej określić : Są to w większości "małowartościowe", stare bulwy.

[Gosia1704]

Biotit, poczytaj forum - prześledź posty Rotosa i zajrzyj na stronę naszego Guru Mieczykowego http://www.gladiole.pl . W skrócie: bulwy się starzeją, to jest tak, że utworzona na starej bulwa "pamięta" swój wiek. Nowe są tylko dzieci (malutkie bulwki) - ich wiek liczy się od 0. Szacuje się, że najładniejsze kwiaty są z bulw nie starszych niż 5 lat (o ile dobrze pamiętam). Stare bulwy również potrafią samoistnie zamrzeć. Wiek bulwy można poznać po jej "grubości" - młoda bulwa jest dość wysoka, im starsza, tym "cieńsza" w stosunku do swojej "szerokości". Jeśli więc chcesz cieszyć się swoimi pięknymi gladiolami przez lata - musisz zbierać i wysiewać małe cebulki przybyszowe, bo to one w przyszłości pięknie zakwitną. Zakwitają pierwszy raz najczęściej po 2 latach. Twoje duże dziś cebule będą wtedy mieć już nieefektowne kwiaty lub "wypadną".
Pozdrawiam

[Eliza52]

Gosiu brawo mądrze odpowiedziałaś na "dziwne" pytanie doświadczonego ogrodnika

[Gosia1704]

Doświadczony, ale może nie w dziedzinie mieczyków. Może dopiero uległ temu zakręceniu. Z radością witam kolegę w naszym gronie. .
Gladiole "mylą" niedoświadczonych hodowców przez to, że odtwarzają bulwy, które wydają się być młode, a mają zakodowaną "pamięć pokoleń". Lilie na przykład tak nie robią (ich cebule także nie zamierają z wiekiem).

[Biotit]

Jak jesteście doświadczone, to b.proszę napiszcie mi konkretnie co to znaczy : stare bulwy, o których Kolega napisał. Wątek znam, więc proszę mnie nie pouczać, ale odpowiedzieć o co mi chodzi.

[rotos]

Piotrze, nie bardzo wiem jak jeszcze inaczej Ci odpowiedzieć, bo Gosia świetnie to zrobiła.
Dodam tylko, że oprócz dużego stosunku średnicy bulwy do jej wysokości, charakteryzują się też dużą piętką korzeniową i po tym można je (stare bulwy) najlepiej zidentyfikować. Z reguły bulwa zastępcza jest większa (bardziej płaska, ale za to szersza) od matecznej, ale bywają wyjątki. W niesprzyjających warunkach (zimne, deszczowe lato, mało pokarmu, albo niedobór wody) bulwa zastępcza może być mniejsza, ale jej piętka korzeniowa zawsze będzie większa od piętki bulwy matecznej.
I takie są właśnie mieczyki z przytoczonego przez Ciebie zdjęcia.


Piszę, że te bulwy są małowartościowe, ponieważ:
- wydają coraz mniejsze kwiaty
- z jednej bulwy wyrasta po kilka kwiatów (bywa, że nawet 5-6), co wpływa na ich gorszą jakość
- są mniej odporne na choroby

Dla porównania młode bulwy:

Kwiaty od tych bulw będą piękniejsze niż od starych.

Jeżeli dalej nie jest to jasne - śmiało pytaj

Pozdrawiam
Adam

[Biotit]

Adam , dzięki za odp.
Rozumiem, że za bulwy małowartościowe uważasz te wielkoludy, bo będą miały sporo potomstwa, ale marne kwiatki w dużych ilościach.
Jednak je sadzisz , bo mniemam, że wyprodukują dużo więcej bulw przybyszowych niż cebulki mniejsze.
Jak jest wg Ciebie optymalna wielkość cebulki, do tej pory myślałem , że 3-4 cm to ideał.

[rotos]

Tak Piotrze. Stare bulwy sadzę przede wszystkim dla pozyskania bulwek przybyszowych.

Jakie bulwy są optymalne, czyli dające najpiękniejsze kwiaty? Opisałbym je nie wielkością, ale ich wiekiem. Są to dwu, trzy i czteroletnie mieczyki. Mogą mieć średnicę od 1,5 do 3-4 cm.

Pozdrawiam
Adam