Elu, zazdroszczę pogody. Ja dziś- choć o tym marzyłam- nie byłam na działeczce. Właśnie namawiam eMa na jutro- spacerek, pobranie sadzonek z zielnika, które obiecałam. Inne tematy na pw
Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Danusiu, faktycznie nie mam cierpliwości
Czytam, że coś ma wzejść po określonym czasie, czekam zawsze dłużej, ale...
Teraz się zastanawiam, co mi wzeszło.
Elu, zazdroszczę pogody. Ja dziś- choć o tym marzyłam- nie byłam na działeczce. Właśnie namawiam eMa na jutro- spacerek, pobranie sadzonek z zielnika, które obiecałam. Inne tematy na pw

Elu, zazdroszczę pogody. Ja dziś- choć o tym marzyłam- nie byłam na działeczce. Właśnie namawiam eMa na jutro- spacerek, pobranie sadzonek z zielnika, które obiecałam. Inne tematy na pw
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Wolusiu! Kilka razy miałam taką sytuację z wysiewami! Ba czasem po prostu zapomniałam opisać pojemniczka i też miałam niespodziankę. Myślę, że najważniejsze to fakt, ze jednak coś tam kiełkuje! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
[quote="IzabelaS"]Kalina taka:

Czy taka?:

ma być?[/quote
Czuję wiosnę. Jedna z róz wypuściła liście. Jeszcze mam je w domku
Izo, podpowiedz czy już je posadzić. Więcej informacji na pw ;)
Renatko- teraz to takie jajko niespodzianka


Czy taka?:

ma być?[/quote
Czuję wiosnę. Jedna z róz wypuściła liście. Jeszcze mam je w domku
Izo, podpowiedz czy już je posadzić. Więcej informacji na pw ;)
Renatko- teraz to takie jajko niespodzianka
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Wiolu, nie sadź jeszcze róży. Powinna być w chłodnym pomieszczeniu, żeby za szybko nie zaczęła się rozwijać. Moje (te same) są cały czas zadołowane w ziemi, nakryte gałęziami. Coś tam się na nich zieleni i czerwieni, ale takich pędów, jak Twoja to u mnie nie ma. Myślę, ze jest jej za ciepło. To silna roślina i chce się jej żyć. Takie młode, wybujałe pędy łatwo mogą przemarznąć, gdy już będzie w ziemi i przyjdzie mróz. To samo dotyczy hortensji, ale ona może stać w cieple, byle nie w pełnym słońcu. Do ziemi dopiero w kwietniu chyba.
O patykach pamiętam, ale na razie nie mam czasu jechać na pocztę, bo ja na końcu świata mieszkam. Postaram się jak najprędzej.
O patykach pamiętam, ale na razie nie mam czasu jechać na pocztę, bo ja na końcu świata mieszkam. Postaram się jak najprędzej.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Tez tak nieraz robię że jak nic nie kiełkuje to ziemie podsypuje do donic, potem myślę co mi tak wschodzi. 
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Wolusia najważniejsze , że wszystko wschodzi , potrzebuje czasu i cierpliwości a nasze łapska nie wytrzymują. Ja codziennie grzebie w doniczkach na parapecie 
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Ja dzisiaj posiałam żeniszka i kupiłam 6 cebul lilii,no nie mogłam się oprzeć
,żeby udowodnić ,że się opierałam dodam ,że było ich 30 kolorów 
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Tencia, musisz być z siebie bardzo dumna ;) Pokonałaś własne słabości
Czy żeniszka można posiać wprost do gruntu?
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Tego nie wiem,ja robię sobie rozsadę .Na opakowaniu jest pokazane ,że wysiew pod osłonę .Z tą słabością to u mnie jest krucho,zamówiłam sobie jeszcze w dwóch miejscach rośliny ,a portfel za gruby nie jest
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
W pierwszej chwili przeczytałam 6 kg cebultencia pisze:Ja dzisiaj posiałam żeniszka i kupiłam 6 cebul lilii,no nie mogłam się oprzeć,żeby udowodnić ,że się opierałam dodam ,że było ich 30 kolorów
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
No cóż...nie mam na razie miejsca na parapecie dla żeniszka
Byłam dziś na spacerze na działce
Mimo mrozów w porze nocnej, moje chryzantemy w butelkach żyją
Wschodzi tez rukola, ale jakoś biednie bez słoneczka wygląda- brak chlorofilu
Byłam dziś na spacerze na działce
Wschodzi tez rukola, ale jakoś biednie bez słoneczka wygląda- brak chlorofilu
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Wybaczcie, ze się u Was nie wpisuję, ale obowiązki zawodowe pochłaniają najwięcej mojego czasu.
Wczoraj nakłoniłam małżonka na spacer na działeczkę, bo martwiłam się o posadzone w poprzednim tygodniu chryzantemy. Mrozy były w nocy... Ucieszyłam się , bo w buteleczkach radzą sobie dobrze.
Przy okazji sprawdziłam, że do kwitnienia szykują się prymulki. Dziwne, bo tylko w jednym kolorze
Tak wygląda prymulka posadzona po 14.- prezent na Walentynki

Zeszłoroczne i z poprzednich sezonów



Rabarbar dostarczył mi wiele radości- to dla mnie symbol wiosny

Wczoraj nakłoniłam małżonka na spacer na działeczkę, bo martwiłam się o posadzone w poprzednim tygodniu chryzantemy. Mrozy były w nocy... Ucieszyłam się , bo w buteleczkach radzą sobie dobrze.
Przy okazji sprawdziłam, że do kwitnienia szykują się prymulki. Dziwne, bo tylko w jednym kolorze
Tak wygląda prymulka posadzona po 14.- prezent na Walentynki

Zeszłoroczne i z poprzednich sezonów



Rabarbar dostarczył mi wiele radości- to dla mnie symbol wiosny

- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Hej, a róże i hortensje jak się mają?
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2
Izo, mają się dobrze
Jedna z róż ( a obie są obok siebie) nie może doczekać się wiosny. Listki zielone wypuściła
Zgodnie z Twoimi zaleceniami ciągle są jeszcze w domku.





