Ogródek Lady-r

[Margo2]

Moje irysy też nie zakwitły w pierwszym roku. Dopiero w drugim roku pokazały swoje kwiatki. I ja nie kupowałam tylko dostałam je od sąsiadki. Widocznie muszą mieć bardziej rozrośnięta karpę, żeby zakwitnąć.

[Lady-r]

No zobaczymy jak to będzie. Inne irysy też nie kwitły w roku posadzenia, może one tak mają.
Wczoraj byłam w Płocku, jak na moje możliwości to zakupy minimalne. Byłam pierwszy raz sama samochodem i z boku siedział mój M robiąc za pilota, jak mam jechać. Najlepszy to i tak był powrót, bo już po ciemku i tak w połowie drogi pojawił mi sie na prostej drodze znak ograniczenia do 40. Nie mogłam się dopatrzeć o co tu chodzi, ale zwolniłam i nagle szok... wpadłam w jakąś wodę, aż zalało mi cały samochód łącznie z dachem. Straciłam widoczność, aż się musiałam zatrzymać. Ci drogowcy to nie potrafią oznaczać dobrze zagrożeń na drodze. To dobrze, że ja jestem młody kierowca i patrzę na znaki, ale ci doświadczeni to grzeją, że hej. To rozlewisko miało z 10 metrów długości, a głębokości nie sprawdzałam, ale całkiem sporo.
Tak wróciłam zmaltretowana, chociaż zakupy udane, że na nic nie miałam siły.
Najbardziej mnie ucieszyło, że moja córcia wybrała sobie i kupiła śmiesznego phalenopsisa, widać niedaleko pada jabłko od jabłoni.

[Margo2]

Aniu to pochwal się co kupiłaś i gdzie.
Czy Twój mąż też Cię stresuje podczas jazdy?

[Lady-r]

Roślinki wydobywają się spod śniegu w całkiem dobrym stanie.

[Lady-r]

O tak czasami ostro mi się obrywa,ale jest dobry, bo kupił mi Peugota 206, silnik 2000 i teraz boi się o... naszą całość. A ja wiadomo jak to babka za kółkiem zawsze coś zrobię inaczej niż on w tym samym momencie by zrobił. Ale obiecał, że jeszcze ze mną pojedzie w celu przyuczenia.

Kupiłam sobie w Auchanie syngonium, w Obi tego Falka i resztę ogrodowe.Odpuściłam sobie dalie, bo słabo się mi przechowują. Mam za ciepło w piwnicy i kupiłam kanny o kolorowych liściach i jedną miniaturkę. Dwie piwonie i inne bylinki, jakich nie mam.



Trochę ciemne to zdjęcie wyszło, bo robiłam rano, aha mam już wiosnę na parapecie.

[Margo2]

Ja też sobie kupiłam tego cosmosa w zeszłym roku. Ciekawe czy mi się przechował.

[Lady-r]

Gosiu czy on miał jakiś ciekawy zapach?

[Margo2]

Aniu pachniał czekoladą, tak słabiutko, ale może dlatego, że miał tylko jednego kwiatka, bo dzieciaki mi go uszkodziły.

[Lady-r]

No właśie widziałam go kiedyś na targach w Poświętnem, ale był drogi i sprzedawcazachwalał go, że pachnie czekoladą. Już mój syn śmiał się z siostry, że jak poczuje czekoladę to pół dnia spędzi w ogródku.

Byłam dzisiaj na obchodzie i wcale minie do śmiechu. Wszystko takie zieloniutkie wyłazi spod śniegu, a tu znowu powrót zimy.

[Margo2]

Mnie też to martwi. W dodatku jakoś mi smutno, bo wszystko pod tym śniegiem takie wymęczone. Nieładnie wygląda.

[Ewelina]

Byłam dzisiaj na obchodzie i wcale minie do śmiechu. Wszystko takie zieloniutkie wyłazi spod śniegu, a tu znowu powrót zimy.

Nie smęć - posłuchaj tego - http://magducha22.wrzuta.pl/audio/8i5WX ... ie_sie_tak

[Lady-r]

Już nie smęcę, chociaż mam znowu zimę, ale świeci słoneczko. Przez przypadek weszłam na Fotosik i znalazłam moje kolorki.

[Margo2]

No i tego mi było potrzeba.
Co jest na ostatnim zdjęciu?

[Lady-r]

Po lewej jest jakaś miniaturowa delosperma. Ciekawa jestem czy nie zgnije po zimie, a po prawej reynoutria.

[Babopielka]

U mnie delosperma nie przeżyła zimy ale nie była miniaturowa
Co to za dzwonek jest gargański czy poszarskiego .