u mnie wszystkie wyrastały na maks do 30cm a jak przychodził lipiec to usychały
Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadzik ja też z tawułek już dawno zrezygnowałam
u mnie wszystkie wyrastały na maks do 30cm a jak przychodził lipiec to usychały
u mnie wszystkie wyrastały na maks do 30cm a jak przychodził lipiec to usychały
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Reniu ,dziwne,u mnie wszystkie tawułki ładnie rosną ,jedne są wyższe ,drugie niższe,ale też zalezy jaką odmianę posadzisz
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Kasiu , Ty to nawet glebę masz ''marzenie''
Na tym praktycznie wszystko rośnie. No , może tylko sucholuby nie za bardzo. A na nowości te wiesz , jak pies na kości łasy jestem.
Natuś , może w tym roku nareszcie ''podciągnę'' wodę. Rura 40 wystarczy do zrobienia chińskiego ryżowiska.
Hosty i tawułki będą rosły i w upały. Gdyby tak jeszcze gliny domieszać do ziemi
Dorotko , tawułki mają różne wysokości , ale u mnie nie urosną byt wysokie. Tylko 2 zostały , biała , bardzo odporna na suszą i chińska rozłogowa . Ta ma nieco lepsze stanowisko , Trzyma się nieźle.






Natuś , może w tym roku nareszcie ''podciągnę'' wodę. Rura 40 wystarczy do zrobienia chińskiego ryżowiska.
Dorotko , tawułki mają różne wysokości , ale u mnie nie urosną byt wysokie. Tylko 2 zostały , biała , bardzo odporna na suszą i chińska rozłogowa . Ta ma nieco lepsze stanowisko , Trzyma się nieźle.






Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dorociu nie wiem jakie ja tam je miałam , bo dostałam dodatkowo .
Niby poczytałam co one lubią i starała się im wybrać jak najlepsze dla nich miejsce ale nic to mi nie dało.
Tadzik ja mam wodę i co z tego , najpierw napełniam bańki później czekam aż się ogrzeje
i dopiero konewką podlewam , tak z węża to nie daje rady wstawała o 4 rano aby podlać to rośliny tylko chorowały
bo to woda ze studni głębinowej z chlorem
Niby poczytałam co one lubią i starała się im wybrać jak najlepsze dla nich miejsce ale nic to mi nie dało.
Tadzik ja mam wodę i co z tego , najpierw napełniam bańki później czekam aż się ogrzeje
i dopiero konewką podlewam , tak z węża to nie daje rady wstawała o 4 rano aby podlać to rośliny tylko chorowały
bo to woda ze studni głębinowej z chlorem
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadzik to nie tylko Ty na nowości się rzucasz.
Cudny liliowiec ten pajączek ciekawe czy mam taki sam czy inny.
Co tam teraz porabiasz co? u mnie szykuje się bielenie drzewek ale śnieg za mnie to wykonał więc czekam
Cudny liliowiec ten pajączek ciekawe czy mam taki sam czy inny.
Co tam teraz porabiasz co? u mnie szykuje się bielenie drzewek ale śnieg za mnie to wykonał więc czekam
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Natuś , a ja będę miał (jak zrobię oczywiście) , wodę z bajorka , podgrzaną , mięciutką , do tego pewnie trochę fosforu będzie , bo woda żyzna.
Kasiu , nie tylko na nowości , wiesz jakie są ich ceny. Co ładne a nie mam , zmieści się.
Mam gdzieś nazwę liliowca , ale na żywo , nie pamiętam. Na sobotę ustawiam się z robota , ja pogoda dopisze , coś dłubnę. Być może korę rozdrobnię , mam większą ilość.
Kasiu , nie tylko na nowości , wiesz jakie są ich ceny. Co ładne a nie mam , zmieści się.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu jakoś do kory zbytnio nie jestem przekonana i są o niej bardzo rozbieżne opinie ...
W ub roku rabatę z hortensjami piłkowanymi i ogrodowymi wysypałam kilkoma workami i było fajnie dopóki mąż nie zaczął narzekać,że to kłopotliwe przy pieleniu bo jednak sieje się z nieużytków i chwasty rosną.
Przyznałam mu rację ale wilgoć w ziemi większa czyli ... coś za coś.
W ub roku rabatę z hortensjami piłkowanymi i ogrodowymi wysypałam kilkoma workami i było fajnie dopóki mąż nie zaczął narzekać,że to kłopotliwe przy pieleniu bo jednak sieje się z nieużytków i chwasty rosną.
Przyznałam mu rację ale wilgoć w ziemi większa czyli ... coś za coś.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu u mnie cieplutko i drzewka wybiałkowane, teraz również ciepło i pewnie po kawie zrobię wypad coś ogarnąć. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Hejka Tadek
I jak tam prace w ogródku, udało się coś zrobić ?
Ja dzisiaj przycięłam winorośl.
Słonko tak przygrzewało, że nie usiedziałam w domu.
Za to teraz po ogołoceniu 12 krzewów czuję każdy mięsień, ale jestem szczęśliwa.
Jak to niewiele do szczęścia kobiecie jest potrzebne......
I jak tam prace w ogródku, udało się coś zrobić ?
Ja dzisiaj przycięłam winorośl.
Słonko tak przygrzewało, że nie usiedziałam w domu.
Za to teraz po ogołoceniu 12 krzewów czuję każdy mięsień, ale jestem szczęśliwa.
Jak to niewiele do szczęścia kobiecie jest potrzebne......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Coraz bliżej do wiosny , pierwsze oznaki już widać , szczególnie w cieplejszych rejonach kraju. U mnie tylko kilka listków przebiśniegów , na ciemiernikach pierwsze pączki . Jeszcze trochę muszę poczekać na pierwsze kwiaty.
Krysiu . Na korę nie narzekam , mam grubą , dosypuję rozdrobnioną i chwasty to przypadek. Nie powstrzyma skrzypu , czy powoju .Tych chwastów nic nie powstrzyma . A wilgoć dobre trzyma , a pod hosty i żurawki niezastąpiona. Zakwasza glebę, te rośliny lubią taki odczyn.
Kasiu , ciepła to ja nie widzę , od wczoraj dopiero na plusie w dzień , i to minimalnie . Na sobotę podcinanie drzewek planuję. Malowanie też , choć to nieco późno.
Graziu , jeszcze nic nie robiłem. Jak wyżej , na sobotę szykuje cięcie i wywiezienie szkód krecich. Prognozy optymistyczne
Taaaaaak , ból w mięśniach po intensywnej pracy ro jest to na co czekam
Choć kobietą nie jestem
Uleczko , witaj .
Tylko we środę dzień był w miarę ciepły , dzisiaj chłodek. Aura jeszcze nie wiosenna.
Co do jeżówek. Wybieram pęd ja najdalej od środka kępy , musi być w odpowiednim momencie wegetacji . wtedy łatwiej przyjmie się.
Krysiu . Na korę nie narzekam , mam grubą , dosypuję rozdrobnioną i chwasty to przypadek. Nie powstrzyma skrzypu , czy powoju .Tych chwastów nic nie powstrzyma . A wilgoć dobre trzyma , a pod hosty i żurawki niezastąpiona. Zakwasza glebę, te rośliny lubią taki odczyn.
Kasiu , ciepła to ja nie widzę , od wczoraj dopiero na plusie w dzień , i to minimalnie . Na sobotę podcinanie drzewek planuję. Malowanie też , choć to nieco późno.
Graziu , jeszcze nic nie robiłem. Jak wyżej , na sobotę szykuje cięcie i wywiezienie szkód krecich. Prognozy optymistyczne
Taaaaaak , ból w mięśniach po intensywnej pracy ro jest to na co czekam
Uleczko , witaj .
Tylko we środę dzień był w miarę ciepły , dzisiaj chłodek. Aura jeszcze nie wiosenna.
Co do jeżówek. Wybieram pęd ja najdalej od środka kępy , musi być w odpowiednim momencie wegetacji . wtedy łatwiej przyjmie się.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Jeżeli nie masz mocnego słoneczka to bielenie nie jest za późno,,,Życzę Ci pięknej pogody na sobotę 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Już coś wyłazi u Ciebie spod śniegu ?
Powinno być lepiej niż u mnie.
Mam jeszcze trochę śniegu na rabatach, ale w słonku chyba szybko zejdzie.
Co nieco już się kotasi - fotki u mnie w nowym wątku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Kasiu , dziękuję
Tobie równie pięknej.
Dopiero od 2 dni wyszło słońce , u mnie wszystko ''do tyłu''.
Też tak myślę , że nie za późno.
Graziu , ale tylko mięśnie po wysiłku
Na śnieg nie mogę narzekać , praktycznie nie dokuczył ani razu. Jakieś śladowe ilości. Już dawno nie było na ziemi , kilka razy padał , ale od razu woda. Jak na razie nic nie wychodzi , kilka lisków przebiśniegów.
Idę oglądać Twoje początki wiosny.
Dopiero od 2 dni wyszło słońce , u mnie wszystko ''do tyłu''.
Graziu , ale tylko mięśnie po wysiłku
Idę oglądać Twoje początki wiosny.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ja z kory też jestem zadowolona i ze względów praktycznych i estetycznych


