Odnośnie Twojego pytania - u mnie pod LO rosną Aphrodite, Alabaster, Kosmos i Senteur Royale, ale gdybym miała sadzić ponownie, zamiast SR posadziłabym pewnie Harlow Carr (odcień identyczny jak Louis i wypełnia luki w kwitnieniu gdy Louis ma przerwę) i coś białego w większej masie. Jesienią zamierzam dosadzić na tej rabacie białe róże.
Bouquet Parfait rośnie dosyć szeroko tworząc wielki klomb z przewieszającymi się kiściami kwiatów - zdjęcie tej róży z Rosarium Europa:

Marysiu, Kraków zostawiłam kilka lat temu, ale pół życia spędziłam w tym cudownym mieście i na trwałe zapisany jest w mom sercu
Marzenko, cieszę się, że budleja żyje - nie sądzę, żeby to były dwie odmiany, to raczej jest variegata a wybijają też liście odmiany pierowtnej..kolor miały purpurowo-śliwkowy
Grażka, zapraszam, bardzo mi miło
Aniu, mam nadzięję, że będziesz zadowolona z Charming Piano
Dorotko, Vanilka rośnie u mnie od 2 lat, jak wiesz ogród ma zaledwie 3 latka..kupilśmy jednak spory okaz i dlatego wygląda tak dojrzale. Życzę deszczu i pozdrawiam serdecznie!
Aguś, kochana jesteś, dziękuję
Asiu, to Aphrodite - pisałam o niej sporo na poprzedniej stronie, bo Majka też zwróciła na nią uwagę. Dziękuję Ci za wszystkie serdeczności, buziaki!
Małgosiu, hortensje warto sadzić, zachęcam z czystym sumieniem, bo faktycznie są bezobsługowe! Pozdrowionka
Lulka, faktycznie, w słońcu wygląda jak wata cukrowa
April, strasznie szkoda, że jednak nie przyjechałaś...byłoby mi bardzo miło Cię gościć
Agnieszko, bardzo jesteś dla mnie łaskawa w swoich opiniach, traktuję je jako zachętę, żeby popracować i zasłużyć na takie komplementy...dziękuję za całego serca
ps. fotki będą, za chwilkę











































































