Poziomki - uprawa cz. 2
- Malagenia
- 100p

- Posty: 169
- Od: 1 lut 2011, o 22:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
magda2013, to ile Ty masz tych krzaczków
Chyba hektar
A jaką odmianę 
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Odmiany rugia i Regina. Za kilka dni zrobie zdjęcie jak obsypane są krzaki jak mi sie uda bo za 3 dni jadę na urlop.Krzaków juz mam nie wiele bo czesc usunęłam. Jakieś 40 ?moze 50 ,policzę to dam znac.
- Siekier
- 200p

- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Ja robiłem dżemiki. Też mam reginę i podobne wyniki. Powiem ci tyle że trzeba dać więcej owoców i lekko mniej fixu gdyż mało soczyste owoce (takie jak właśnie poziomki) zbyt mocno się ścinają.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
-
14sylwia14
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 30 cze 2014, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Witam wszystkich serdecznie !
Jestem tu nowa. Jak dobrze znaleźć ludzi, którzy mają podobne zainteresowania
Ma ktoś może poziomkę Baron von Solemacher? Jak owocuje, plenna, smaczna? Przepraszam za tyle pytań, ale poziomki posiałam pierwszy raz, ale z czystym sercem mogę powiedzieć,że była to miłość od pierwszego wejrzenia.. (kupiłam też żółtą yellow wonder(wysiana, ale słabo schodzi, nawet nie wiem, czy to siewki , czy chwasty. A propos, kiełki yellow wonder wyglądają tak, jak innych poziomek?) oraz Reginę, którą posieję za rok, bo w tym roku to już chyba trochę za późno.
Już na półce w sklepie wiedziałam, że to jest "to". Teraz nawet obojętnie obok regałów z nasiona przejść nie mogę !
Moje "baroniki", "baronki" <-- sama nie wiem jak to zdrobnić... pięknie kwitną ;) Wysiewałam w dwóch, praktycznie trzech rzutach.
Pierwsze pod koniec lutego; one już ślicznie kwitną i niektóre mają kilka zielonych owoców. Kolejne były dosiewane w marcu, kwietniu, maju. Sama nie wiem nawet dokładnie kiedy
Początkowo myślałam,że nic "wielkiego" z tego nie będzie, nie wspominając nawet o owocach w roku siewu, ale każdy dzień mnie mile zaskakuje;) Co prawda nie są one tak dorodne, jak niektóre Wasze krzaczki, ale jestem z nich dumna. Za parę dni rzucę może tu kilka fotek, sami oceńcie, czy będę mogła liczyć na degustację tych "dosiewanych"
Moje "baroniki", "baronki" <-- sama nie wiem jak to zdrobnić... pięknie kwitną ;) Wysiewałam w dwóch, praktycznie trzech rzutach.
Pierwsze pod koniec lutego; one już ślicznie kwitną i niektóre mają kilka zielonych owoców. Kolejne były dosiewane w marcu, kwietniu, maju. Sama nie wiem nawet dokładnie kiedy
Początkowo myślałam,że nic "wielkiego" z tego nie będzie, nie wspominając nawet o owocach w roku siewu, ale każdy dzień mnie mile zaskakuje;) Co prawda nie są one tak dorodne, jak niektóre Wasze krzaczki, ale jestem z nich dumna. Za parę dni rzucę może tu kilka fotek, sami oceńcie, czy będę mogła liczyć na degustację tych "dosiewanych"
- Fajerka
- 200p

- Posty: 376
- Od: 22 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
jeśli wierzyc etykietom to mam Barona. Bardzo smaczne owoce
Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek 
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
- jerrysia26
- 50p

- Posty: 68
- Od: 2 kwie 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec, Nowy Jork, US
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Witam wszystkich "poziomkowiczow". Mam pytanie. Pare dni temu dostalam z Polski nasiona poziomek (mieszkam w NY). Czy nie jest juz za pozno zeby wysiac poziomki? Lato tak naprawde dopiero sie zaczelo i upaly trwaja do konca wrzesnia. Nie wiem czy będę mogla uzyc nasiona w przyszlym roku bo zdaje sie ze jest tam jakas data uzytkowania... Bardzo prosze o podpowiedz co mam zrobic. Do wielodoniczek czy bezp. do gruntu?
Bardzo dziekuje za wszelkie porady
Magda
Bardzo dziekuje za wszelkie porady
Magda
- Siekier
- 200p

- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Wysiać możesz, aczkolwiek nie sądzę byś w tym roku jeszcze doczekała się owoców. Poziomki wysiewamy najpierw do większej doniczki (nasiona luźno) i przykrywamy cieniutka warstwą gleby. Potem sadzonki pikujemy do wielodoniczek. Już nie pamiętam jak długo, ale cały proces trwa chyba z dwa m-ce zanim sadzonka trafi do gruntu.
na twoim miejscu poczekał bym z tym sadzeniem do przyszłego sezonu.
na twoim miejscu poczekał bym z tym sadzeniem do przyszłego sezonu.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Moje poziomki i truskawki upodobały sobie jakieś robaczki.Siedzą na owocach i pod krzaczkami.Gdy ruszę liśćmi,szybko zwiewają....czy można teraz czymś popryskać poziomki pomimo owocowania czy raczej bić się z tymi intruzami o owoce??
Pozdrawiam Ewa
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Moje poziomki zaczynają mieć małe owoce i jakby tego było mało, owoce te są twarde i trochę za suche. Czego im brakuje?
Pozdrawiam. Ania
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Hoduję na działce. Odmiana Regina. Pierwszy wysyp był O.K. Duże, miękkie owoce. Teraz coś się dzieje nie tak. Ładne poziomki są schowane wewnątrz krzaków a te na zewnątrz są suche i twarde, poza tym malutkie.
Pozdrawiam. Ania
- Siekier
- 200p

- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Zdecydowanie częściej podlewaj.rozmalinka pisze:Moje poziomki zaczynają mieć małe owoce i jakby tego było mało, owoce te są twarde i trochę za suche. Czego im brakuje?
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Siekier
- 200p

- Posty: 340
- Od: 15 lip 2012, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Sprawdź czy ziemia pod poziomkami jest mokra czy sucha. Bywa i tak że deszcz pod nie nie dociera zwłaszcza jak są gęsto posadzone.
Pozdrawiam-Wojtek
Działeczka Siekiera
Działeczka Siekiera
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Dzisiaj zebrałam wszystko, co czerwone, powycinałam pędy, które już owocowały i uschnięte liście. Każdej krzewince nasypałam łyżeczkę granulatu bydlęcego i porządnie podlałam. Teraz będę czekać. 
Pozdrawiam. Ania
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Witam wszystkich... 
Moje poziomki wysiałam 2 lata temu.
Tak jak piszecie najpierw do pojemniczka po margarynie, później przepikowałam do wielodoniczek i dalej po ich podrośnięciu na miejsce docelowe do wielkiej donicy o średnicy około 1 metra.
Rosną tam, ale rozrosły się w zeszłym roku i miały dość sucho i mało miejsca. Wczoraj podzieliłam przerośniętą korzeniami poziomek ziemię na części i pojechały na działkę, gdzie inne poziomki spokojnie sobie rosną.
Mam nadzieję, że się przyjmą i będzie im tam lepiej.
Też zastanawiam się nad żółtą odmianą poziomki. Podobno jest bardzo smaczna.
Moje poziomki wysiałam 2 lata temu.
Tak jak piszecie najpierw do pojemniczka po margarynie, później przepikowałam do wielodoniczek i dalej po ich podrośnięciu na miejsce docelowe do wielkiej donicy o średnicy około 1 metra.
Rosną tam, ale rozrosły się w zeszłym roku i miały dość sucho i mało miejsca. Wczoraj podzieliłam przerośniętą korzeniami poziomek ziemię na części i pojechały na działkę, gdzie inne poziomki spokojnie sobie rosną.
Mam nadzieję, że się przyjmą i będzie im tam lepiej.
Też zastanawiam się nad żółtą odmianą poziomki. Podobno jest bardzo smaczna.

