Liliowce, róże i reszta......

[Elizabetka]

Grażynko u Ciebie tyle kwitnie ....a u mnie nawet przebiśniegi czekają....nie wiadomo na co.
Fajne linki wstawiłaś....akurat na taka pogodę.

[JAKUCH]

U mnie dzisiaj wiosenny deszcz a w Twoim królestwie tak kolorowo .Cebulowym nie straszne śniegi i ostatnie mrozy .Dzisiaj słyszałam krakanie wron czy gawronów .Ptaszęta trochę ucichły, tylko sroki zaczynają coraz głośniej skrzeczeć .Śliczna i kolorowa ta Twoja wiosna Grzynko

[kogra]

Marysiu - nawet nie przyszło mi do głowy że to dzisiaj pierwszy dzień wiosny.
Wszystko jakoś tak kręci się wokół zimy, że człowiek sam już głupieje od tej bieli.

Reniu - na pewno.
Musimy tylko poczekać aż się ociepli.

Tadzik - u mnie już sypie i to mocno.
Do rana pewno znowu będzie całkiem biało.
I chłodem powiało, już jest -1.

Elżuś - miło Cię widzieć.
Już nic nie widać spod śniegu.
Też chyba pójdę na linkowy spacer, żeby sobie humor poprawić.

Jadziu - u mnie nawet gniazda przestały budować.
Teraz siedzą pod karmnikami i ani zaloty im w głowie ani gniazdo.
Tylko napychają brzuszki jakby zima dopiero się zacząć miała.

Na pocieszenie w oczekiwaniu na wiosnę - http://www.youtube.com/watch?v=6eKbpak-ZPg

[korzo_m]

Grażynko już mi nawet muzyka relaksacyjna nie pomaga, dość mam tej zimy.

[ewa_rozalka]

Graziu jak sobie radzisz z tym co za oknem ?

[anabuko1]

Oj,Grażynko u ciebie wiosna już jest ,przebiśniegi ładne,śnieżyczki też U mnie wszystko zasypane śniegiem na o,5 metra
Wawrzynek pięknie się prezentuje
a jak z tymi obrazkami plamistymi,ja mam ich 3 lata ale jeszcze mi nie kwitły, a u ciebie jak

[danutab]

Grażynko nie o tego grudniowego mi chodziło mój kwitł razem tym bordowym tak mi go skoda. Była to wielka kępa 10 letnia i nic z niej nie zostało.

[edulkot]

Grażynko przedwczoraj słoneczko, wczoraj deszcz a dzisiaj mróz i zimny wiatr i jak te biedna roślinki i ptaszynki mają to przetrzymać
Fajnie już u Ciebie startują do życia, u mnie troszkę mniej ale jednak widać ruch z głębin ziemi do góry

[ewa w]

Patrząc na te zdjęcia stwierdzam, że wiosna jest! należy ją tylko odkopać spod śniegu ... przecież Cieszyn nie tak daleko od Rybnika

[Miriam]

Doradż mi proszę,czy jaśmin nagokwiatowy może rosnąć przy pergoli?Podglądam Twój i widzę kopułkę raczej,ale gdyby go podwiązywać...?Posadziłam jesienią,więc jest malutki i lepiej teraz go przesadzić gdyby nie pasował

[stasia_ogrod]

U mnie też sypie na całego, ale to dobrze, bo okryje nam roślinki przed spodziewanymi mrozami.
Rozmarzyłam się, słuchając cudownej muzyki i patrząc na bajeczne kwiaty - dziękuję

[Pashmina2006]

Witaj Grazynko. Jak tam kotki sie trzymaja? Wlasnie slucham radia... A tam piosenka w dzien goracego lata. I mysle sobie gdzie tu chociazby ciepla wiosna trzymasz sie jakos? Bo zauwazylam ze na naszym fo epidemia przeziebien panuje

[robaczek_Poznan]

Grażynko, Twoje śnieżyce cudnie zwiastują wiosnę, choć ta się wyjątkowo ociąga w tym roku...
U nas dzisiaj ostre mrozy w nocy, nawet -14*, a jutro -18*
Mam nadzieję, że u Ciebie łagodniej.
Pozdrawiam weekendowo

[kogra]

Dorotko - nie tylko Ty masz jej dosyć.
Chyba wszyscy są nią już zmęczeni.

Ewka - jakoś sobie radzę, bo nie mam wyjścia jak wszyscy.
Przepikowałam pomidorki a została mi jeszcze sałata.
No i muszę wysiać paczuszkę godecji, którą wcześniej kupiłam.
Mam więc zajęcia relaksacyjne, tylko wielki problem gdzie to wszystko upchnąć.
Parapetów mało a jeszcze koty się domagają swojego na nich prawa.

Aniu - znowu wszystko pod śniegiem.
Ale dobrze, bo mrozy znowu w natarciu, istna huśtawka.
Obrazki dostałam od kogoś z forum i kwitną mi każdego roku bez problemu.

Danusiu - mam tylko zielonkawy w cętki.
Białego nie miałam nigdy.
Jak zakwitną to zobaczysz co mam.

Majeczko - u mnie dziś słonko i błękit.
Woda spływa strumieniami, ale nocą znowu mróz wszystko zetnie.
Ech.....zawzięła się na nas zima i nie odpuszcza.

Ewka w - tak chyba należałoby zrobić.
Widzisz czasem wystarczy kilkadziesiąt kilometrów a pogoda całkiem inna.
Ale teraz to nam chyba wszystkim dała po równo.

Miruś - jaśmin kocha osłony od wiatru.
Zwłaszcza od tych zimnych i często wiejących.
To roślina raczej do cieplejszego klimatu, ale z wegetacją jakoś daje sobie rady, gorzej z kwitnieniem.
Przez pierwsze 3 lata dobrze jest go na zimę okrywać, potem daje sobie rady już bez.

Stasiu - teraz to chyba tylko marzenia nam zostały.
Ciężko będzie do prawdziwej wiosny wytrzymać.

Magdziu - kotki już chciałyby na dwór pobiegać, ale jeszcze ich nie wypuszczam.
Gołe brzuszki i blizny muszą poczekać na cieplejszą pogodę.
Nas odpukać mijają grypy i katary i może uda się nam dobyć bez dolegliwości do wiosny w miarę w dobrej kondycji.

Kasiu - u nas na szczęście nie ma takich mrozów na razie.
Ale nocą sięga - 8 stopni.
Chyba Wielkanoc będziemy na Boże Narodzenie zamieniać.

[Tosia1]

Grażynko, u nas słońce i -6 st. Na prognozie widziałam, że dopiero 30 marca będzie cieplej, a po świętach przyjdzie już ciepło. Róże się trzymają. Liliowce przystopowały, cebulowe też. Śniegu na ogródku nie mam, ale oczko porządnie zamarznięte.