Adenium (róża pustyni) cz.4

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Witajcie ponownie, byłam zajęta tworzeniem swojego wątku, ale teraz chcę się pochwalić moim żłobkiem :) nasionka na mokrym ręczniku do kiełkowania położone 15.09.12... a teraz wyglądają tak (to tylko część, bo wysiałam 25 sztuk :heja )


Obrazek Obrazek

pierwsze listeczki się kształtują :tan , wykiełkowały w 100%....jestem happy!!! ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Witam
Cieszę się niezmiernie, że nie jestem jedyną osobą wysiewającą swoje adenia jesienią ;:215
W tej chwili moje maluszki mają już 2,5 tygodnia i całkiem ładnie brązowieją. Zdjęcie, które tu zamieszczę to adenia z 12 września ( wtedy jeszcze nie wszystkie chciały się pokazać...leniwce jedne)
Na 50 nasionek wzeszły mi 44. Jedne są większe, inne mniejsze, a jeszcze inne postanowiły się ze mną podroczyć.
Obrazek
Przepraszam za jakość zdjęcia.
Na temat wysiewu napisano tu wiele z tego co zauważyłam, więc nie będę się powtarzać.
Chciałabym się jednak podzielić ciekawym spostrzeżeniem. W moich nasionkach jak już wyżej pisałam pojawiły się "dzieci z fochem" ( te droczące się)
Wypuściły mini korzonek, zakotwiczyły się, pokazały zielony brzuszek okryty niemal całkowicie płaszczykiem łupinki....i stanęły.
Wkurzyło mnie to szczerze mówiąc, więc wywlokłam maruderów z ziemi i wrzuciłam do kieliszka wyłożonego namoczoną watą.
Po paru dniach udało mi się delikatnie wykałaczką podważyć płaszczyk łupinki i zdjąć go....a potem wsadzić roślinkę po raz drugi do ziemi. Żyją, zaokrąglają im się brzuszki. :heja Może w końcu wezmą się za siebie. Zatem należy próbować do skutku, nawet jeśli coś na pierwszy rzut oka skazane jest na zagładę.
A poniżej większa panienka
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam cieplutko wszystkich "adeniowców"
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

A niech mnie..ale cudeńka...
no no.. ;:180 teraz tylko czekać na kwiatuszki.
Moje też nierówno rosną, niby kiełki były jednocześnie prawie, ale one maja swoje tempo jak widać ;:173
no ..to będziemy się nimi cieszyć przez zimne miesiące...zawsze to coś, prawda?
:wit
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Witaj Kasiu :D
Twój żłobek też jest cudny ;:oj
Ja swoje co większe będę jutro przesadzać do osobnych "pomieszczeń". Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Maluchy wcale nie są tak delikatne jak na początku sądziłam. 4 wykopał mi kot :evil: ( leżały pół dnia na stole) i.....rosą dalej po posadzeniu, nawet nie odchorowały. Doszłam do wniosku, że nie ma na co czekać.


Poddam tu jeszcze jeden pomysł na zastosowanie przedmiotów/mebli do stworzenia mini szklarenki domowej.
Wiele osób ma w domu, bądź miało ( a teraz leżą w piwnicy czy tam innym pomieszczeniu ) plastikowe półeczki, które kiedyś królowały w naszych łazienkach czy przedpokojach...takie nastawne. Cztery plastikowe nóżki, na to nakładana półka. Znowu nóżki itd.
Ledwo to widać na zdjęciu ale ja taką "przysposobiłam" na moje roślinki. Wystające, założone nóżki ( od góry) posłużyły za usztywnienie dla folii ( rozcięty rękaw do pieczenia, z którego zrobiłam kopułkę) Jest ona w ten sposób na tyle wysoko, że nie opiera się na listkach roślin mogących rosnąć sobie tak wysoko jak chcą, a skraplająca się woda nie pozostaje z nimi w bezpośrednim kontakcie.
A poza tym taka półka umożliwia nam swobodne przenoszenie roślin.
Polecam wszystkim. Działa. ;:333
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Pomysłowy Dobromir z Ciebie...super pomysł, ale trzeba mieć półeczkę ;:224
Już przesadzasz..? kurcze blade...ja nawet nie mam w co? jeszcze nie myślałam..może zacznę jeść więcej monte? albo co? :;230

a kotkowi wytłumacz,że nie wolno... mój zrozumiał, tylko ogląda ..nie dotyka..co najwyżej czesze się o rosiczki... :tan

a co tam masz z tyłu takiego ładnego z kolcami??? muszę obejrzeć..idę ;:65
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Kasiulka
U mnie wszyscy są zmuszani do jedzenia danonków już od tygodnia. Serek nam uszami wylizie :;230 ale ile wapna nam przybędzie.
To co stoi w tle to palma madagaskaru ( nie wiem, czy nie dostanę bury za zamieszczanie nietematycznych zdjęć, ale co tam)

Obrazek Obrazek

Przestawiłam jak najbliżej okna, żeby miały więcej światła.
Ty za to masz piękną kolekcję zielenizny ;:180 , już zdążyłam potuptać do Ciebie ( obrazy też przepiękne.....tu westchnęłam zazdrośnie)

Kasiu powiedz mi co to za plamki na liściach Twoich starszych róż. Moja panna też takie ma i nie wiem co to za dziadostwo.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Załóż swój wątek własny..to będziesz mogła pokazać wszystkie roślinki...chcę oglądać...
potem w podpisie w ustawieniach padaj link albo jak umiesz nazwę linku,żeby się otwierało, tak jak u mnie jest zawsze na końcu wyskakują kolorowe..napisy..one się otwierają , to strony z watkami.

Kwiat cudo..bardzo mi się podoba.. ;:63
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Witam wszystkich serdecznie!
Miesiąc temu wysiałam (a najpierw wymoczyłam) nasionka i teraz już cieszę malutkimi Adeńkami :tan
W międzyczasie, gdy rosły czytałam ten obszerny wątek. Tak podziwiając roślinki innych (które są przewspaniałe) doczekałam małych, ślicznych berbeci!!!
a oto one
Obrazek

najmniejszy ma 1 cm, a największy - mój ulubiony 3 cm :D
Obrazek

Przy okazji gratuluję wszystkim wspaniałych okazów, a zwłaszcza tych kwitnących!
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

masik, plamki są na tych różach, które kupowałam od innych , one nie obesum tylko inne gatunki, ale czemu?. no podobno tak maja ,że często szybko idą spać , na zimę te ciut starsze, poza tym nie wiem..może podlewanie, może klimaty w blokach, ja mieszkam w domku, więc jest inaczej. ale to nie choroba, one potrafią gubić listki , też się nie martw, jak są podcinane tez mogą podsychać , ale potem następne odrastają ... chore to te wyżej , ktoś pokazał, współczuje , ja bym się zapłakała.

Dzięki komplementowanie moich bohomazów :tan

yanari

masz śliczne adenki..one tak sobie rosną, każda w swoim czasie, potrzeba cierpliwości..ale wynagradzają potem swoją urodą
;:63
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Dziękuję labka1! jestem już w nich zakochana po uszy! :tan oby kiedyś zakwitły...
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Kasiu
Wcinaj to monte ( sąsiada zza miedzy też przyciśnij, żeby jadł. Nie ma obijania się) Maluchy strasznie szybko rosną, zanim się obejrzysz będzie gąszcz nie do rozplątania ;:215
Moje maluchy miały dłuuuuuugaśne korzonki, dłuższe niż one same.
Tak wyglądają w kubeczkach
Obrazek Obrazek
Reszta maruderów i opornych będzie przesadzana nieco później. Na razie tkwią w "roślinnym internacie zbiorczym" :D

A poniżej moja panna i jej plamki. Mam nadzieję, że to tak jak piszesz nic strasznego. Zwyczajowe przygotowania do odpoczynku jesienno-zimowego.
Obrazek Obrazek

yanari
Twoje adenia mają czuprynki ! ;:180
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

fajna hodowla.. muszę nakazać dietę serkowo-jogurtową... ;:215
Awatar użytkownika
yanari
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 2 wrz 2012, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: K-Koźle
Kontakt:

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

masik
wspaniała szkółka! widzę, że taka dieta serkowo-jogurtowa może służyć nie tylko ludziom, a także adeniom :)

ja swoje wsadziłam od razu do doniczek i będą tak rosły przez jakiś czas, tylko korzonki będę wyciągać... a poza tym na wiosnę mam zamiar skubnąć im te czuprynki, myślę że to będzie odpowiedni czas...
Awatar użytkownika
Radek:)
200p
200p
Posty: 269
Od: 14 sie 2009, o 18:40
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Witam,
zdjęcia moich 6 miesięcznych Adenium (zdjęcia wcześniejsze na stronach 9 i 24).
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam
"Cóż piękniejszego nad niebo, które otacza wszystko co piękne?"
Rośliny owadożerne
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium (róża pustyni) cz.4

Post »

Ty szczwany lisie.. :lol: ..ale piękne Adenki, jakim cudem tyle razy przeglądając Twój wątek ich nie widziałam????

Skubałeś je cokolwiek? bo niektóre są rozgałęzione...pisz tu prawdę zaraz, i jak je traktujesz, chce wiedzieć.. ;:108
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”