Epiphyllum i jego hybrydy cz.1

[dorhis]

Bardzo Was proszę, pokazujcie swoje kwitnące epiki, niech ja sobie trochę oczy nacieszę
Moje w ogóle nie mają zamiaru zakwitnąć, zawet e.Oxy obraził się na mnie w tym roku

[Artur89]

E. oxypetalum masz w moim wątku, co prawda jeszcze trochę ma do rozkwitnięcia ale oczy można nacieszyć Jak się rozwinie to na pewno się pochwalę - w końcu to pierwszy kwitnący u mnie epifit.

[piasek pustyni]

A ja mam kolejne pytanie z epi, które po raz pierwszy mam u siebie. Całkiem przypadkiem zresztą, ale skoro jest, to chciałabym zapewnić im jak najlepsze warunki. Pierwszy to Epiphyllum hybrida:


Drugi niezidentyfikowany:


Jeśli bardzo Was poproszę - jak je przezimować - czy tak samo jak pozostałe sukulenty, czy raczej jak kaktusy - to pomożecie? Bardzo proszę i z góry dziękuję.

[WIOLETTA011]

Witaj Żaneta-twoim epi. w pierwszej kolejności przydałoby się inne podłoże.To są epifity żyjące w zagłębieniach pni drzew gdzie korzystają z obumarłych liści jako pokarmu.Ziemia powinna być przepuszczalna ,ale żyzna.Ja mieszam keramzyt ziemię kompostowa,seramis i żwir,ale pobuszuj trochę po postach na pewno coś znajdziesz.Zimą podlewaj je tylko tyle żeby nie uschły bo mogą podgnić.Trzymaj w miarę blisko okna ponieważ od niedoboru światła się wyciągają.Od listopada przydała by się niższa temperatura ok.10-15 stopni -przechodzą wtedy okres spoczynku i zawiązują kwiaty na wiosnę-ogólna zasada im zimniej tym mniej podlewasz. Od wiosny-powyżej 10 stopni c. jeśli masz warunki można wystawić w półcień na zewnątrz-to wszystko to duży skrót.Wpisz w google uprawa epiphyllum i znajdziesz wszystko co trzeba.Ogólnie nie są problematyczne a odwdzięczają się pięknymi kwiatami-pozdrawiam

[piasek pustyni]

Wiolu - dziękuję za odpowiedź - sukulentami ogólnie rzecz biorąc zajmuję się już dość długo, a więc kwestia podłoża jest mi znana - jest mniej więcej taka jak opisałaś, tyle że wierzchnia warstwa posypana kamyczkami. Zdecydowanie wewnątrz jest żyźniejsza. Wystawa i inne wspomniane rzeczy przez Ciebie też są mi znane, ale w tej chwili konkretnie pytałam o szczegóły zimowania w praktyce i za te bardzo dziękuję.

[WIOLETTA011]

Miło mi-przeglądałam twój wątek o sucholubnych-śliczne a futrzaczki przytulaśne

[piasek pustyni]

A dziękuję i zapraszam

[Artur89]

Żaneta, masz pewność, że pierwsza roślina to hybryda Epiphyllum? Może nie jestem specjalistą od epifitów ale nie jest to czasem coś z Rhipsalis

[blabla]

Tak, to jest Rhipsalis.

[piasek pustyni]

Artur, Tomek - bardzo dziękuję. Nie, nie mam pewności odnośnie tej pierwszej, pod taką nazwą ją nabyłam od konkretnego źródła, ale i oni czasami nie są pewni. Stąd bardzo dziękuję za wskazanie prawidłowej nazwy.
A wiecie może, co z tą drugą? Czy oznaczyć ją po prostu Epiphyllum sp. czy inaczej?
Oczywiście raz jeszcze bardzo dziękuję

[Karti]

Witam was serdecznie!

Chciałabym się was zapytać czy to małe to epihyllum? Dorosła roślina była bardzo podobna ale mam wątpliwości które chciałąbym rozwikłać.
W razie potrzeby mogę podrzucić jeszcze inne zdjęcie

[blabla]

Roślinka jest mała a zdjęcie jest nieostre. Na tym etapie identyfikacja jest niemożliwa.

[Karti]

blabla - dziękuję za odpowiedź.
Więc odezwę się z dalszą próbą identyfikacji jak podrośnie i będę miała ostrzejsze zdjęcie/lub zdjęcie rośliny matecznej.

[WIOLETTA011]

Witam oto moje nowe nabytki: William Clark [zmoderowano] Orange Icing [zmoderowano] Cooperi [zmoderowano] Space Rocket [zmoderowano] Orange Icing-to zdjęcie rośl. matecznej nie mam maluszka bo padły mi chwilowo baterie w aparacie

Mam prośbę, by nie wklejać zdjęć nie swojego autorstwa
Tomek/blabla

[seedkris]

To moje epi. Zakwitł latem po 3 latach. Dostałem w formie małego kawałka pędu.


Czy można określić odmianę po tym zdjęciu?