Pozytywnie zakręcona

[goskle]

dzięki...
dzięki Waszym wsparciu czuje się silniejsza

[goskle]

w czasie moich walk z wełnowcami ucierpiał mi również mój sabotek... (zielony) zaczął jakby gnić.. zastosowałam się do porad z forum i wstaiłam go do słoika ze spagnum. Efekt jest bo widzę, że mała rozetka, która wczęsniej w ogóle nie rosła teraz jest większa i pokazał się zalążek nowego korzonka. Niestety liście sabotka robią się brzydkie. Nie wiem czy mam je poobcnać?
oto zdjęcia:

[justus27]

Ale młoda rozetka ładnie rośnie i to najważniejsze. Ja bym tego całkiem zbrązowiałego listka odcięła, już nie daje soków maluszkowi. A tego drugiego tylko troszku POdetnij do żywej tkanki lub Poczekaj, aż całkiem uschnie. Oczywiście gdyby pojawiła się pleśń, od razu Ciachaj...

Powodzenia

[goskle]

obcięłam brązowego liścia i fragment następnego...wytarłam słoik od środka, żeby nie był mokry... zasięgnęłam porady specjalisty w tej dziedzinie czyli od Zabka_Monis
trzymajcie kciuki....

[arlet3]

Zgadzam się z Justynką i pewnie Moniś też tak poradziła jak zrobiłaś i dalej trzymamy kciuki

[katarzynka575]

Gosiu za sabotka

[goskle]

Dziękuję
Dzięki Waszemu wsparciu są większe szanse na udany finał

[Zabka_Monis]

zasięgnęłam porady specjalisty w tej dziedzinie czyli od Zabka_Monis

O nie nie nie... ;:99 ja się nie zgadzam! ;) ?Żadna tam ze mnie specjalistka. Tylko mówię co serce i intuicja podpowiada. I tyle A czy efekty będą? WIERZĘ, że tak i bardzo TOBIE tego życzę Gosiu

[goskle]

O nie nie nie... ;:99 ja się nie zgadzam! ;) ?Żadna tam ze mnie specjalistka. Tylko mówię co serce i intuicja podpowiada. I tyle A czy efekty będą? WIERZĘ, że tak i bardzo TOBIE tego życzę Gosiu

To co serce i intuicja podpowiada własnie skutkuje i to najważniejsze,,,
Jeszcze raz dziękuję za porady Wierzę, że efekty będą....

[goskle]

Po bardzo długim czasie.... w końcu pojawiło się to:





na tego storczyka musiałam bardzo długo czekać... najpierw bardzo długi czas były liście i to olbrzymy a pędzika nie... potem jak juz puścił pędto bardzo bardzo długo sie rozwijał i w końcu dzisiejsze wieczorne zdjęcie (rano był jeszcze w pączku)

[arlet3]

Gosiu za dobra opiekę i cierpliwość Śliczna buźka się pokazała

[goskle]

arlet3 dziękuję jeszcze nie tak dawno buszował na nim wełnowiec....

[arlet3]

To tym bardziej Ci się należą

[goskle]

mam nadzieję, że już ostatecznie się pozbyłam tych robali
na razie jeszcze mam 3 storczyki z pędami więc nadzieja moja odżyła... bo ostatnio jak widziałam moje biedactwa i te okropne szkodniki to

[kasia74]

Gosiu trzymam kciuki żeby robactwo już się nie pojawiło, a storczyk pięknie się odwdzięczył za Twoją walkę.