u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Ja chyba jednak będę zamawiać przez sklep na Bródnie, tylko, żeby robili jeszcze jakieś zamówienie... Pani kazała dzwonić pod koniec tygodnia, żeby się dowiadywać. Przy kilku roślinach nie opłaca mi się jechać, no i jak pomyślę sobie o przedzieraniu się samochodem przez całą W-wę, to mi się słabo robi :roll:

Widzę, że Zuzia ma zacięcie do narzędzi :wink: U nas młodsza przejawiała takie skłonności i trzeba było mieć oczy naokoło głowy.

Przeziębienia teraz niestety na porządku dziennym, przy obecnej pogodzie ciężko jest tego uniknąć. Oby do wiosny!
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Lesiu, na kopczyki na pewno za wcześnie, musi być kilustopniowy mróz przez kilka dni. W ubiegłym roku robiłam dopiero w grudniu.
U mnie dzisiaj od rana chłodno, 4 stopnie ;:202 muszę się wreszcie zabrać za sadzenie cebulek ;:65
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Wyczytałam, że ta zima ma być najłagodniejsza ze wszystkich ostatnich. Ciekawe co mają na myśli.
Ja kopczykowałam w styczniu, jak zapowiedzieli w długo terminowej mrozy. Zdołałam okryc róże warstwą około 10 cm. Miałam jechać nawet do sklepu i kupić worki z ziemią, ale zaraz chwycił mróz i stwierdziłam, że już nie warto. Zmarzły mi tylko 3 róże.
W tym roku gromadzę już worki. Jak nie obsypię róż, to zawsze wiosną się przydadza do sadzenia :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Gosia, a skąd takie wieści? :) Byłoby miło, jakby klimat potraktował nas nieco łagodniej...jak myślę sobie ile róż będę musiała zakopczykować jak chwyci mróz to mnie...mrozi ;:219
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Aguniu - dziś jeszcze paskudniej ;:222 nie lubię jesieni, a zimy tym bardziej.
Może rzeczywiście wyrwałam się z tymi kopczykami zdecydowanie za wcześnie, choć z drugiej strony w zeszłym roku, chyba już w listopadzie miałam kopce (bo akurat wtedy była teściowa i mogła się zająć Małą) a pamiętam, że były wtedy jeszcze dodatnie temperatury..

Dominiko - jak najbardziej popieram "rozwiązanie na leniwca", ja czasem wolę przepłacić kilka złotych, żeby nie jeździć, a raczej, żeby nie musieć upraszać Wojtka, żeby mnie zawiózł do danej szkółki/centrum ogrodniczego. Z tego powodu w PNOS kupuję wyłącznie internetowo, bo jak myślę o dojeździe na Okęcie - to mam dokładnie takie samo uczucie.

Co do zapędów Zuzi - to zawsze się zastanawiam czy będę miała pomocnika czy kolejnego szkodnika ogrodowego :;230
Wczoraj córcia z zapałem przekopywała mi rabatę, dodam, że ma swoją piaskownicę :twisted:

Kasiu - tak jak pisałam Agnieszce trochę się pospieszyłam z myśleniem o kopczykowaniu. Za to na cebulki już czas najwyższy. Moje już posadzone całe szczęście.

Gosiu - obyś była dobrym prorokiem, to i na gazie się zaoszczędzi i będzie na wiosenne zakupy :wink: Ja gromadzę powoli worki z korą do obsypania rabat, ale muszę dokupić jeszcze z jakieś 5.... W tym roku postanowiłam opsypywać korą po zrobieniu kopców, żeby nie zasypywać kory ziemią.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Lesiu, spokojnie można czekać z kopczykowaniem... zbyt wczesny zabieg tylko im zaszkodzi...
Ja w tym roku kopczykuję korą... frustrowało mnie strasznie to wybieranie ziemi z wykorowanych rabat, gdzie i tak musiałam poźniej dosypywać kory... teraz będzie dwa w jednym, a ponoć różom jest pod takim okryciem równie dobrze.
Miłego dnia, chociaż pogoda jest naprawdę okropna...
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu Zuzia jest bardzo spokojna więc raczej trudno sądzić aby była ogrodowym szkodnikiem tak jak Mikołaj przy nim to ja nic nie zrobię w ogródku, chyba że grilla na tarasie to tak, dzisiaj po 16 wpadnę na chwilkę podrzucę sadzonki,


Dominiko ja w sklepie na Wincentego jestem dwa razy w tygodniu najlepiej się przejeżdża między 11 a 14 a dostawy mają we czwartki tyle że pewnych roślin nie sprowadzają większych ilości przed zimą tylko wyprzedają
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Cześć Joasiu, odrabiam zaległości.
Zazdroszczę że już posadziłaś cebulki, ja mam jeszcze kilkadziesiąt czosnków do wkitrania w ziemię ;:223 Może w sobotę? przyjeźdża teściowa to będzie miała zajęcie :;230

U mnie się rozpogodziło i zanosi się na całkiem przyjemny dzień, no nie wiem jak na zewnątrz ale przez okno jest okejos ;:224
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Takie prognozy na Twoja Pogoda. Dzienne prognozy im się nie sprawdzają, ale te długoterminowe to w miarę.
Tylko nie ma się co cieszyć, że zima może byc ciepła, jak potem może przyjść zimna wiosna.
I tak tego nie przeskoczymy
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu ogródek w realu super i już taki "dorosły" , tak sobie myślałam o tych Twoich truskaweczkach to może je na wiosnę wsadź do wiszących skrzyneczek gdzieś przy tarasie u mnie co roku tak rosną i jest dobrze tylko na wiosnę zmieniam im ziemię uniwersalną z Bródnowskiego i czasem podleję gnojówką z pokrzyw lub sypnę suchym obornikiem z ogrodniczego przy Pl.Szembeka a na zimę dołuję , The Pilgrim mnie powaliła wielkością i jakością znów za nią zatęskniłam,
Joasiu koło przedszkola i szkoły mają być jakieś objazdy przez kilka dni,
buziaczki dla Zuzi
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

JSZFRED pisze:Dominiko ja w sklepie na Wincentego jestem dwa razy w tygodniu najlepiej się przejeżdża między 11 a 14 a dostawy mają we czwartki tyle że pewnych roślin nie sprowadzają większych ilości przed zimą tylko wyprzedają
Oj, Asiu, to Ty jesteś dobrze obeznana z ich zwyczajami :wink: No właśnie w tym jest problem, że nie umieli mi powiedzieć, czy będą zamawiać, choć niby dopiero połowa października, a np. owocowe właśnie teraz się sadzi. A z tego co widzę, to owocowe sprowadzają właśnie z Józefiny. Choć dość irytujące jest, że PGR zamawia taką standardową raczej ofertę, nowości jest mało, mimo, że u dostawcy dużo fajnych rośli jest dostępnych. Mam wrażenie, że są tak przyzwyczajeni do rozkładu w sklepie, że starają się tego porządku nie zmieniać. W ogóle to pytałam tam w lecie kierowniczkę o graby FF, powiedziała, że żaden ich dostawca nie ma ich w ofercie, a tymczasem okazało się, że J. jak byk je ma, i to nie od wczoraj. Koniec końców, postanowiliśmy się na zakupy wybrać jednak osobiście, w ramach szkółkingu (4 punkty do zaliczenia są, wszystkie w bliskiej okolicy). Mam listę przygotowaną, jedziemy dziś do Kordusa, Józefiny, Grąbczewskich i do Fabryki Traw. Tym razem będą to już naprawdę ostatnie tegoroczne zakupy. Na wiosnę tylko róże, potem to dopiero chyba w maju w Nowym Dworze.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Aguniu - tak sobie myślę, że pierwszy sygnał, żeby myśleć o kopczykowaniu będzie w momencie gdy padną dalie....
Ja trochę boję się wyłącznie kopczykować korą, choć przyznaję, że rabatę przed tarasem zabezpieczam tylko korą, bo nie mam innej mozliwości jest tak gęsto posadzone ;:185 wytrzymały kopczykowane w ten sposób Mme Hardy (ale to terminatorka), The Fairy i ... Mary Rose oraz First Lady. Korą zabezpieczam powojniki, bo zwykle nie starcza mi już ziemi.

Jolu - właśnie mi przypomniałaś, że chciałam jeszcze posadzić czosnek (taki normalny do jedzenia) ;:224 i jakby się uprzeć to mogłabym przesadzić różę oraz agrest. Pomijam fakt, że zostało jeszcze usunięcie darni po użyciu Roundapu, wygrabienie, wapnowanie trawnika i wycięcie moreli + przygotowanie ogrodu do zimy. Pikuś.
Dziś całe szczęście przyjeżdza moja mama, więc moze uda mi się trochę zrobić.

Gosiu - tak jak mówisz na pogodę nie mamy wpływu, tylko ja tak nie lubię zimy i tych wszystkich warstw ubrań (jestem okropnym zmarźlakiem pomimo faktu, że zimą jestem zawsze 1 rozmiar większa)

Asiu - jeszcze raz dziękuję za truskawki i maliny - nie udało mi się posadzić ich wczoraj, ale na noc podlałam i schowałam do garażu - dziś będzie moja mama, więc jest szansa. Żałuję, że nie mogłam Cię oprowadzić po włościach ogrodowych, tym bardziej miło mi słyszeć pochwały. Wiele miejsc czeka jeszcze na dosadzenie roślin: róże, trawki i bylinki w stylu szałwi i bodziszków + świecący pustkami warzywniak...
Truskawki planuję docelowo mieć na balkonie, teraz zadołuję je w ogrodzie. Jak patrzę na The Pilgrim to nie mogę uwierzyć, że po zimie była cięta do kopca ;:oj szkoda, że o tej porze lubi lubi złapć mączniaka - zresztą w ogóle ten rok jest jakiś wyjątkowo mączysty, obserwuję, że nawet chwasty są zamączniakowane.
Dzięki za info o objazdach.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

dominikams pisze:Tym razem będą to już naprawdę ostatnie tegoroczne zakupy.
Będę wredna i zapytam czy jesteś pewna :;230 :;230 :;230

A tak serio: imponująca trasa szkółkowa, aż Ci zazdroszczę ;:223 tylko mnie zastanawia Fabryka Traw - jesteś pewna, że nie lepiej przełożyć zakupy trawowe na wiosnę? Nie mówię o kupowaniu trawy pampasowej czy ostnic, z których chęci posiadania się już wyleczyłam czytając forumowe coroczne opisy tragedii po zimie, ale wiem, że też marzną miskanty, kolorowe turzyce - ja nie chciałabym cieszyć się trawkami zaledwie 2-3 miesiące jesienią i płakać w kwietniu/maju, że zmarzło.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Trawy mam zamiar zimować w nieogrzewanym garażu. Powinno być ok.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Joasiu nie ma sprawy, ja ciągle w biegu ze wszystkim i tak na prawdę ciągle nie mam czasu nawet na pogaduchy, fajnie że przyjeżdża do Ciebie wsparcie na kilka dni to poszalejesz w ogródku jak pogoda pozwoli, u mnie tez straszny mączniak na wielu roślinach i różach i tak się zastanawiam czy go jeszcze nie potraktować sodą może, mnie też korci jeszcze coś dosadzić teraz aby lepiej wystartowało wiosną i tak się zastanawiam czy być twarda w postanowieniach i czekać do wiosny;:124
ja mam dwie turzyce posadzone pod orzechem zobaczymy czy przezimują u nas
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”