Ogródek kogry cz.7
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Grażynko spotkanie było bardzo udane i owocne
brzoskwinie są pyszne ,żyworódka zrobiła wrażenie na M,koniecznie musicie przyjechać do nas,a do obskoczenia 3 ogrody,trzeba więc zarezerwować więcej wolnego czasu.
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
x-d-a
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś - nie ma za co.
Też się cieszę, że pogoda dopisała, nie tak jak ostatnim razem.
Ja już posadziłam twoje roślinki.
Mag - raczej lało, bo dziś już wyszło słoneczko.
Ale trochę popadało i z pewnością dobrze, bo roślinki już były spragnione.
Agness - popadało, ale będę dmuchać w twoją stronę, to może jakąś chmurkę deszczową przygonię.
Jakuch - no pewno, wierzę w to.
Nigdy nic nie wiadomo.
Bogusiu - mam nadzieję, że to nie jedyne spotkanie.
I że niedługo będzie następne.
Alionuszko - cieszę się, że i twój M zareagował na jej właściwości.
Aż 3 ogrody ?
Toż chyba trzeba będzie cały dzionek zarezerwować.
Przy oglądaniu czas tak szybko leci, że ani się obejrzeć a tu wracać trzeba.
Elizabetko - ja też się cieszę, że tyle forumek do mnie zawitało.
To był jeden z bardzo przyjemnych dni.
Szkoda, że tak szybko się skończył.
A mój spóżnialski ma jeszcze sporo pąków, więc przez jakiś czas będę miała na co patrzeć.

Też się cieszę, że pogoda dopisała, nie tak jak ostatnim razem.
Ja już posadziłam twoje roślinki.
Mag - raczej lało, bo dziś już wyszło słoneczko.
Ale trochę popadało i z pewnością dobrze, bo roślinki już były spragnione.
Agness - popadało, ale będę dmuchać w twoją stronę, to może jakąś chmurkę deszczową przygonię.
Jakuch - no pewno, wierzę w to.
Nigdy nic nie wiadomo.
Bogusiu - mam nadzieję, że to nie jedyne spotkanie.
I że niedługo będzie następne.
Alionuszko - cieszę się, że i twój M zareagował na jej właściwości.
Aż 3 ogrody ?
Toż chyba trzeba będzie cały dzionek zarezerwować.
Przy oglądaniu czas tak szybko leci, że ani się obejrzeć a tu wracać trzeba.
Elizabetko - ja też się cieszę, że tyle forumek do mnie zawitało.
To był jeden z bardzo przyjemnych dni.
Szkoda, że tak szybko się skończył.
A mój spóżnialski ma jeszcze sporo pąków, więc przez jakiś czas będę miała na co patrzeć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grażko mam nadzieję, że dziewczyny same się ujawnią.
Dalu - dziękuję za pozdrowienia .
Pewno u Ciebie też się spotykacie.
To prawdziwa przyjemność - szkoda że czas tak szybko wtedy ucieka.
Dalu - dziękuję za pozdrowienia .
Pewno u Ciebie też się spotykacie.
To prawdziwa przyjemność - szkoda że czas tak szybko wtedy ucieka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Grażynko, nie gustuję w pieczonych myszach
ale kocie trofea znam z autopsji. Największym problemem,
było wziąć ten prezent i wyrzucic tak, żeby nie urazić kota Micura
Bo ten z całym kunsztem protokołu, składał ofiarę w okolicach kapci.
Uff, szczęściem teraz mam piesy, które przynosza tylkodomowe kapcie i puste butelki z krzaków
I żebyśnie myślała, że tylko malkontence na zimny chusteczkowy,
to pokażę Ci dzisiejsze odkrycie :P
Schowany niespodzianek Triumphatora.

ale kocie trofea znam z autopsji. Największym problemem,
było wziąć ten prezent i wyrzucic tak, żeby nie urazić kota Micura
Bo ten z całym kunsztem protokołu, składał ofiarę w okolicach kapci.
Uff, szczęściem teraz mam piesy, które przynosza tylkodomowe kapcie i puste butelki z krzaków
I żebyśnie myślała, że tylko malkontence na zimny chusteczkowy,
to pokażę Ci dzisiejsze odkrycie :P
Schowany niespodzianek Triumphatora.

- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Grażynko - roślinki od razu wkopałam na grządki ( prawie wszystkie ), bambusa dałam, jako oparcie różom reine des violette- a u ich stóp posadziłam dzwonki. Liliowce siedzą blisko ławeczki, anafalis w szkółce i teraz szukam miejsca dla kokoryczy i palmy ogrodowej
A jak pomyślę o brzoskwinkach... ( wszystko już spałaszowane )
A jak pomyślę o brzoskwinkach... ( wszystko już spałaszowane )
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Grażynko ja tylko na chwilkę bo po tych kilku dniach roboty w domu i w ogrodzie mnóstwo nie wiem od czego zacząć .
A kupiłam sobie tulipanki o pełnych postrzępionych płatkach , 2 zimowity pełne białe po 13 zł. krokusy,biały czosnek , hiacynty i pełnych kwiatkach i 3 berberysy u siebie później wkleję zdjęcia .
Genia
A kupiłam sobie tulipanki o pełnych postrzępionych płatkach , 2 zimowity pełne białe po 13 zł. krokusy,biały czosnek , hiacynty i pełnych kwiatkach i 3 berberysy u siebie później wkleję zdjęcia .
Genia
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś - jakby nie patrzeć całkiem podobne.
Ale ja nie jestem specjalistką w różycach, więc nie zgadnę.
Dla mnie ważne, że pięknie kwitnie no i pachnie.
Hanuś - Triumphator spisał się na medal.
Mimo chłodnego klimatu w chusteczkowym pokazał się w całej okazałości.
Podrap ode mnie piesy.
Gagawi - ciesze się, że roślinki już znalazły swoje miejsce.
Co do brzoskwiń to Anka wie jakie odmiany są dobre.
Może też posadzisz sobie jakąś w zacisznym kąciku ?
Geniu - no to piękne zakupy zrobiłaś.
Ale ja też już dzisiaj dałam się skusić na tulipanki.
Oczywiście te najwcześniejsze i te najpóżniejsze czyli papuzie.
Ach , ten ciągły niedosyt.
Jakuch - a to ci niespodzianka.
Jadziu zrobiłaś ekspresowo.
Mam nadzieję, że będzie Ci smakowała.
No to kilka zdjęć bukietów kwiatowych.

Ale ja nie jestem specjalistką w różycach, więc nie zgadnę.
Dla mnie ważne, że pięknie kwitnie no i pachnie.
Hanuś - Triumphator spisał się na medal.
Mimo chłodnego klimatu w chusteczkowym pokazał się w całej okazałości.
Podrap ode mnie piesy.
Gagawi - ciesze się, że roślinki już znalazły swoje miejsce.
Co do brzoskwiń to Anka wie jakie odmiany są dobre.
Może też posadzisz sobie jakąś w zacisznym kąciku ?
Geniu - no to piękne zakupy zrobiłaś.
Ale ja też już dzisiaj dałam się skusić na tulipanki.
Oczywiście te najwcześniejsze i te najpóżniejsze czyli papuzie.
Ach , ten ciągły niedosyt.
Jakuch - a to ci niespodzianka.
Jadziu zrobiłaś ekspresowo.
Mam nadzieję, że będzie Ci smakowała.
No to kilka zdjęć bukietów kwiatowych.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Grażynko, ale mnie zamurowało...część 7 wątku i 52 strony, może do rana nadrobię zaległości
, ale póki co podpowiedz mi, co robić z floksami, żeby nie zdychały od spodu
...przed wyjazdem profilaktycznie spryskałam antygrzybowo, ale guzik
pięknie mi kwitną, pięknie pachną, ale na dole niestety wyglądają paskudnie 
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki



