CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

[nizios]

To podłoże do kaktusów to rozumiem jest gotowy produkt kupiony w ogrodniczym? Bo jak tak to trzeba było go mocno "rozcieńczyć" tym perlitem albo żwirkiem. Ja daję ok. 10% ziemi tylko, a reszta to części mineralne (żwirek, perlit, lawa, w zależności czym dysponuję). Perlit jest bardzo lekki i zawsze będzie go ciągnąć w górę, dlatego wolę drobny żwirek. Poza tym w okresie wzrostu jak najwięcej światła, okno południowe jedynie wchodzi w grę.

Moje ferokaktusy też niektóre się tak lekko przebarwiły i póki co tak wyglądają od wiosny. Na razie są wyniesione na zimowanie, nie zamierzam nic z nimi robić do marca/kwietnia. W tym okresie nie powinno się ich w ogóle podlewać, temperatura powinna być w okolicy 10 stopni, chociaż moje większość zimy przesiedziały w całkowitej suszy w temperaturze 12-14 w podpiwniczeniu z oknem północnym i nie rosły. Musisz mu zapewnić podobne warunki. W cieple będzie się wyciągał, trzeba będzie go podlewać, wzrośnie ryzyko gnicia korzeni, zwiększy się podatność na choroby. To samo z Twoją opuncją i innymi kaktusami, jeśli jakieś masz.

Jeszcze zapytam kiedy przesadzony został kaktus?

[Bart22]

Nie wiem co dzieje się z moim kaktusem i co jest tego powodem . Dodam że przesadziłem go z ziemi do kaktusów do podłoża mineralnego . Podejrzewam złe podlewanie . Podlewałem trzema kieliszkami po 25 ml . Co 2tyg . Teraz jest okres jesienny i ograniczyłem podlewanie do miesiąca. W okresie zimowym chce zaprzestać podlewnia Co w takiej sytuacji można zrobić ?


https://i.postimg.cc/m2hs4t5C/IMG20241017125457.jpg

https://i.postimg.cc/qB1TW8jp/IMG20241017125506.jpg

§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku.
Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 640x480 pix lub 800x600.

[norbert76]

Po pierwsze to, że to są kaktusy to nie podlewa się ich tak skąpo. 75ml, a czemu nie 70, czy 74...
Kaktusy podlewasz obficie, bo w naturze odpowiada to obfitym opadom deszczu, a tutaj masz ograniczoną pojemność doniczki. W sezonie wystarczy podlać tak kilka razy i to zupełnie im wystarczy.
Ponadto, kaktusom nie ograniczasz podlewania stopniowo. Wszystko zależy od warunków uprawy względnie konkretnych gatunków, jednak wystarczy, że np. ostatnie podlewanie dasz pod koniec września, żeby do okresu spoczynku zdążyły wystarczająco przeschnąć. I tyle.

Dwa, doniczkę masz za dużą, kaktusy przesadzasz do ciasnych doniczek, niewiele większych od korzeni. Do przesadzenia jeszcze raz.
Oczywiście po przesadzeniu aż do wiosennego wybudzania nie podlewasz i w tym czasie zapewniasz chłodne stanowisko, max około 10 stopni.

Te zmiany są miękkie? Jeśli są twarde, to może być to po prostu proces starzenia.
Możesz też delikatnie naciąć kawalek skórki i zobaczyć czy pod spodem nic nie gnije.

[Bart22]

Bardzo lekko miękkie . Zmienię doniczkę i poczekam co dalej będzie się działo. Mam jeszcze pytanie czy w okresie jesienno zimowym kaktusy mimo wegetacji i zapewnia niskiej temperatur wystawiać na słońce ?

[norbert76]

Kaktusy w tym okresie w chłodzie wchodzą w stan hibernacji (nie rosną), więc wystawianie na słońce nie ma zupełnie potrzeby.

[Bart22]

Dziś przesadzony . Oby wytrzymał do wiosny.

[Anahelka]

To podłoże do kaktusów to rozumiem jest gotowy produkt kupiony w ogrodniczym? Bo jak tak to trzeba było go mocno "rozcieńczyć" tym perlitem albo żwirkiem. Ja daję ok. 10% ziemi tylko, a reszta to części mineralne (żwirek, perlit, lawa, w zależności czym dysponuję). Perlit jest bardzo lekki i zawsze będzie go ciągnąć w górę, dlatego wolę drobny żwirek. Poza tym w okresie wzrostu jak najwięcej światła, okno południowe jedynie wchodzi w grę.

Moje ferokaktusy też niektóre się tak lekko przebarwiły i póki co tak wyglądają od wiosny. Na razie są wyniesione na zimowanie, nie zamierzam nic z nimi robić do marca/kwietnia. W tym okresie nie powinno się ich w ogóle podlewać, temperatura powinna być w okolicy 10 stopni, chociaż moje większość zimy przesiedziały w całkowitej suszy w temperaturze 12-14 w podpiwniczeniu z oknem północnym i nie rosły. Musisz mu zapewnić podobne warunki. W cieple będzie się wyciągał, trzeba będzie go podlewać, wzrośnie ryzyko gnicia korzeni, zwiększy się podatność na choroby. To samo z Twoją opuncją i innymi kaktusami, jeśli jakieś masz.

Jeszcze zapytam kiedy przesadzony został kaktus?

Tak gotowe podłoże. Rozumiem, następnym razem dam dużo więcej perlitu lub innego żwirku. Czy keramzyt będzie odpowiedni też? Przesadzałam teraz bo doniczka spadła na ziemię. Rozumiem, zatem wstrzymuję podlewania całkiem.

[norbert76]

Przesadź teraz jeszcze raz do mieszanki ziemi i perlitu albo żwirku kwarcowego w proporcji około 1:3 - 1:5. Nie dawaj keramzytu.
Oprócz zaprzestania podlewania, musisz zapewnić niską temperaturę, nie wyższą niż około 10 - 12 stopni. Kaktusy w takich warunkach wchodzą w stan spoczynku (hibernacji).

[Visionner]

Dzień dobry. Mam duży problem z opuncjami. Coś je niszczy. Jakiś czas temu, kiedy były mniej uszkodzone, umieściłem zdjęcia na tym forum i dostałem sugestie, że to mogą być przędziorki. Opryskiwałem - nie pamiętam już teraz, czym - bez efektu. Na forum doradzono mi Magus, który ma skutecznie zniszczyć przędziorki. Opryskiwałem nim moje kaktusy, nie tylko te opuncje, już trzy razy w odstępach czasowych. Niestety, opuncje wyglądają coraz gorzej. Dzisiaj w akcie desperacji jeszcze raz opryskałem Magusem. Jeżeli pomimo tych oprysków zniszczenia są coraz większe, to chyba jednak powodem nie są przędziorki. Może ktoś wie, co naprawdę je niszczy i jak mogę je ratować.

To post z 8 listopada, na który nikt do tej pory nie zareagował. A po nim pojawiły się wpisy z innymi chorobami kaktusów i w zasadzie mój problem "poszedł w odstawkę". Dlatego jeszcze raz o nim przypominam. Może ktoś miał podobny problem i jakoś umiał sobie z nim poradzić? Dodam, że dzisiaj opryskałem chore opuncje preparatem przeciwgrzybowym Amistar 250 SC. Ale nie mam pojęcia, co je niszczy. Wyglądają coraz gorzej.

[Julaj]

Czy to pleśń? Czy jest szansa na wyleczenie rośliny?

[norbert76]

Uwzględniając, że dotyczy to najstarszej części, wygląda na normalne starzenie się.

Parę uwag, kaktusy wymagają bardzo przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 1:5, zimowania w niskiej temperaturze powyżej zera oraz całkowitego braku podlewania.

[Karo]

Dla mnie ta rozlewająca się biała plama to raczej grzyb. Przesadź ją koniecznie do podłoża jak zrobił to kolega w poście powyżej, nie podlewaj. Zmiany mogą się cofnąć po zastosowaniu oprysku ze środka grzybobójczego.

[Dosia_99]

Cześć! Od niedawna zaczęłam przygodę z kwiatkami, więc nie ukrywam że nie mam doświadczenia
Zrobiłam zdjęcie Róży kamiennej w apce i dostałam info, że coś z nią jest nie tak - ale nie wiem co bo to już niestety płatna część
Możecie pomóc? Co się dzieje i jak to zwalczyć?
Będę wdzięczna za wszelką pomoc

[norbert76]

Zmiana na liściach to uszkodzenia mechaniczne, ale...
jest beznadziejne podłoże. Sukulentów nie sadzi się do samej ziemi uniwersalnej..., te rośliny rosną na terenach pół pustynnych i ubogich glebach. W ogóle żadnych roślin doniczkowych nie sadzi się do samej ziemi uniwersalnej prosto z worka tylko trzeba dodać rozluźniacza.
Posadź do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 1:2 do doniczki dopasowanej do wielkości bryły korzeniowej. Sukulenty preferują ciasne doniczki.

Podlewasz wtedy kiedy całkowicie wyschnie podłoże. Na okres jesienno zimowy ograniczasz podlewanie do minimum i zapewniasz chłodne stanowisko w okolicach około 10 stopni.

Po zakupie warto poczytać o uprawie danej rośliny i nie jest żadnym argumentem, że nie masz doświadczenia. Dzisiaj w internecie można zdobyć informacje o pielęgnacji każdej niemal rośliny w ciągu kilku minut.

Poza tym nie jest to żadna róża, a Echeveria Perle von Nurnburg.

[agaso16]

Dzień dobry, mam problem z rozpoznaniem czy te plamy na mojej opuncji figowej i agawach mają podłoże bakteryjne czy grzybowe (czy też wynikają z innych przyczyn). Czy ktoś mógłby pomóc w tej kwestii?