Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)

[BobejGS]

Witajcie.

W tym roku na wiosne posadziłem kilka sadzonek winorośli. Urosły naokoło 1.5-1.8m. Obecnie straciły liście i zastanawiam się jak z nimi dalej postępować. Czy je ściąć jakoś, położyć na ziemi i później obsypać słomą?

[malopolanin]

Skoro to młode sadzonki, na pewno będzie trzeba zabezpieczyć przed mrozem. W zależności od tego, w jakim stopniu zdrewniały, niedługo trzeba będzie je przyciąć. Dużo łatwiej zabezpieczyć przed mrozem przycięte już sadzonki.
Jeżeli faktycznie są tak okazałe, możesz pomyśleć o wyprowadzeniu pni. Powinieneś pomyśleć o formie prowadzenia, ale to zależy od odmian. Nic nie piszesz na ten temat, więc trudno coś doradzać.

[Biotit]

Nie ważne jaki wzrost mają, ale jaką mają średnicę i jaki jest kolor pędów tak do 1 m.

[malopolanin]

Nie ma opcji, aby wysokie na 1,5- 1,8 m sadzonki nie były wystarczająco grube. Zdrewniałe też powinny być, chyba, że były karmione azotem zbyt długo. Kolor też nie przesądza, przesądza stopień zdrewnienia.

[malopolanin]

Terminy dojrzewania poszczególnych odmian winorośli podawane są dla optymalnych warunków uprawy. Winorośl jest rośliną ciepłolubną, lubi słońce. W przypadku odmian późno dojrzewających w warunkach optymalnych, małe są szanse, że dojrzeją one w cieniu. Nawet przy radykalnej redukcji gron. Betę, A17-04 i odmiany o podobnym terminie dojrzewania lepiej sadzić w pełnym słońcu, bo tylko wtedy poznamy ich prawdziwy smak.
Bardzo często spotykamy się z tekstem: szukam winogron, ale takich, które będą słodkie. Z czego to wynika? Właśnie z tego, że w przydomowych ogródkach królowała Beta, odmiana, która nie wszędzie miała szansę dojrzeć, więc ludzie mieli wrażenie, że ta odmiana ma kwaśne owoce. Winogrona dojrzałe zawsze będą słodkie. poszczególne odmiany różnią się poziomem cukru i kwasów oraz ich proporcjami, ale zawsze będą słodkie, pod warunkiem, że są w pełni dojrzałe.

[BobejGS]

Przyjrzałem się bliżej i nie jest tak kolorowo jak myślałem. Pędy zdrewniały na różne wysokości ale tylko jedna odmiana zdrewniała na taką wysokość, że jakoś ciekawie to wygląda.

Tak czy owak ww pierwszym roku nie chciałbym z nimi zbytnio kombinować ale jak najlepiej przezimować. Prędzej wolałbym zrobić ostre cięcie, niż jakoś formować, to co jest, bo w zasadzie nie ma z czego.

Wracając do odmian jeszcze, to są to:

Zodiak,
Arkadia,
Nadieżna Azos,
Krasotka,
Kodrianka,
Nadieżnyj

Co do sposobu czy planu na nie, to chciałbym stworzyć z nich ala żywopłot, bo rosną przy płocie sąsiada, a w zasadzie wzdłóż, w odległości około 80cm od siebie.


Kiedyś wygrałem w jakimś konkursie książke o cięciu drzew i krzewów ale po tym jak pożyczyłem znajomemu, jakoś przepadła. Muszę poszukać.

[malopolanin]

W takim razie tnij krótko, np. bezpieczne 5 oczek, całość obsyp kopczykiem ziemi.
Rozstaw 80 cm dla odmian, które wymieniłeś to zdecydowanie za mało. Uważam, że niedługo, kiedy krzewy przejdą w stan spoczynku, powinieneś przesadzić część z nich tak, by rozstaw był co najmniej drugie tyle.

[BobejGS]

Dziękuje.

na razie przemyślę o ich przezimowaniu, a o rozstawie pomyślę w kolejnym roku.

[malopolanin]

Szkoda czasu. Każda roślina ma problemy po przesadzeniu. Winorośl nie owocuje w pierwszym ani drugim roku po posadzeniu.Teraz, a raczej niedługo, będzie bardzo dobry okres do przesadzania. Ja bym go wykorzystał. Uważam, że lepiej sadzić i przesadzać późną jesienią niż wiosną.

[BobejGS]

Też zrobię to jesienią ale za rok. Obecnie nie mam ani miejsca ani pomysłu gdzie przesadzić. Będe myślał w kolejnym roku.

[anulab]

garom , napisz , które według Ciebie topowe deserowe nowości warto mieć .
Miałam poprzestać na tym co mam , ale mnie zaciekawiłeś .
Obejrzałam ofertę na facebooku xxx , fajne . Nie znalzałam jak z odpornością na choroby czy
niskie temperatury , a może za słabo szukałam .

[amatorroli]

Do nowości podchodzę z ogromną ostrożnością. Dopiero zaczynam przygodę z winoroślami, więc stawiam na sprawdzone klasyki

[garom]

No cóż, zawsze uważałem ,że każdy ma prawo do własnej opinii.
Życzę Ci powodzenia w uprawie Twoich odmian, by zawsze spełniały Twoje oczekiwania smakowe.

Treść zmoderowana/Karo

[malopolanin]

gNiestety za nowości zawsze płaci się więcej. Jak coś jest bardzo dobrej jakości to warto zapłacić więcej.
Mamy wolność wyboru i każdy może kupić gdzie mu wygodniej

Mam już za sobą tę chorobę. Wyleczyłem się z niej. Kupowanie drogich i bardzo drogich nowinek jest nabijaniem kasy handlarzom. Naiwnością jest sądzić, że cudowna, jedyna w swoim rodzaju super ekstra nowa odmiana za ponad 100 zł będzie tym, na co liczymy. Zwykły rozsądek każe nam zadać pytanie, skąd wiadomo, że odmiana, która dopiero weszła do handlu, jest taka super cudowna? Przecież w miarę wiarygodne oceny mogą pojawić się dopiero po kilku latach.
Proponuję poszperać w rosyjskim i ukraińskim internecie. Są tam fora tematyczne poświęcone winorośli. Warto poczytać, bo prawie 100% tych zachwalanych w Polsce odmian pochodzi właśnie z Rosji i Ukrainy. Warto również samemu porównać, jak dużo tych super nowości do złudzenia przypomina znane już odmiany, głównie te, które super nowościami były kilka lat wstecz. Ma to związek z tym, że do krzyżowania wykorzystuje się małą liczbę odmian.
Osobną sprawą jest fatalna odporność nowych odmian na choroby, często ich późny termin dojrzewania, a w większości przypadków konieczność zapewnienia większej ilości miejsca dla pojedynczego krzewu. Większość nowych odmian lubi dużo starego drewna i wymaga długiego cięcia.
Odnośnie kupowania gdziekolwiek, warto przeglądać polskie fora. Można się dowiedzieć sporo ciekawych rzeczy. Nie zawsze wprost, ale wyczytać między wierszami. Forumowicze, którzy handlują, ale także ich klienci niechcący lub całkiem świadomie zdradzają problemy. Ktoś się wygadał, że ma raka na winnicy, a mimo tego oferuje sadzonki lub sztobry. Inny ktoś skarży się na to, że jako gratis przy zakupie sadzonek dostał agrobacterium. O dużej presji chorób grzybowych na winnicach u tych, którzy handlują sadzonkami również można wyczytać.
NIe jest więc tak różowo i tak super.

[grzesio764]

Małopolanin, super to wytłumaczyłeś, szacun wielki. Dodam tylko, że ukrainscy handlarze super nowościami, wybarwiają tak opisy nowości i dodają super hiper zdjęcia, że klient choć by nie chciał to i tak kupi.