Witam
Florianie - Wykopki i zakopki daliowe to u mnie mały miki w porównaniu z Twoimi.
Tych działań nie zazdroszczę, ale za to zazdroszczę i podziwiam Twoje kwitnące cuda
Mariusz - Moja znajoma, na samym początku mojej przygody z daliami powiedziała, że dalie sadzi po 20 -tym kwietnia. Sadzi je głębiej, ale zawsze w takim terminie. Jako, że ten sezon przyśpieszony postanowiłam i ja pośpieszyć. Przymrozków majowych nie przewiduję, więc jestem spokojna. Tylko raz musiałam z kartonami latać, jak dalie się pośpieszyły za mocno, ale to była moja wina, bo nie posadziłam jak radziła koleżanka, tylko książkowo. A wiedza ludu bezcenna...
Kasiu - Gdyby nie ogród, to bym musiała brać antydepresanty, tyle się dzieje. Ale damy radę
Susza doskwiera, a mam sporo nowych roślin, drzew...latamy z wężem i cóż począć. Dzisiaj pokropiło po ponad miesięcznym zastoju
Nie jest dobrze.
Ten żółty kwiatek, o którego pytasz to kwiat złotlinu japońskiego. Uwielbiam go, bo pomimo jego ekspansywnego charakteru rozświetla mi taki cienisty kąt w ogrodzie.
Trzymam kciuki za patyki. Myślę, że najlepiej poradzą sobie anabelki.
Aniu Anabuko - Dziękuję. Wiosna jest piękna nieprawdaż?
Dorotko - Susza to spory problem, na szczęście mam studnię, więc pomagam jak mogę moim wymagającym roślinom. Inne muszą sobie radzić. Skoro taki scenariusz przyszłość nam pisze, to czas je na to przygotować.
_oleander_ - Dla dali jestem gotowa na takie poświęcenia. W tym sezonie podarowałam reklamówkę tych ziemniaczków daliowych mojej koleżance, która tak jak i Ty nie lubi roślin do przechowania. Mam nadzieję, że ją zarażę miłością do tych kwiatów. Ja je kocham od pierwszego wejrzenia i mam co roku. Tylko raz musiałam odnawiać kolekcję, jak po złym przechowaniu zimowym szlag trafił bulwy. Na szczęście w naszym wątku sprzedażowym króluje Florian.
Justynko - WOW
Ta ilość mnie zaskoczyła. Mam zaledwie kilkanaście, ale za to spore karpy. I one już są dla mnie wyzwaniem w sezonie, po, przed....a Twoje 56 robi wrażenie. Nie ukrywam, że czekam na relacje w Twoim wątku
Iwonko - Ja się boję, że zapomnę o tych czosnkach na jesień
Chyba, że zaznaczę sobie miejsce...One rosną w sąsiedztwie sporej róży, która teraz jest łysawa, a w sezonie zasłania okolicę
Grządki warzywne są ulubionym miejscem, ale teraz susza powoduje, że słabo warzywa rosną, mimo podlewania
Soniu - Dziękuję, ale spokoju w pracy na razie brakuje
Warzywnik ....mam focha na suszę i rozmyślam, aby w przyszłym sezonie zrobić skrzyniowy. Na razie rozmyślam, ale susza doskwiera mocno,oj mocno.
Śliwy nie tnę na razie, bo to młodziutkie drzewko, ale jak za mocno się rozrośnie, to trzeba będzie korygować.
Taras jest mocno wykorzystywany, zwłaszcza o poranku, kiedy relaksuję się przed pracą filiżanką herbatki. Kawkę rzuciłam pół roku temu, na całe szczęście.
Monia -
Rasowy warzywniaczek Dziękuję, świetnie to brzmi i ogłosiłam na głos w domu, że tak został nazwany mój warzywnik. Nie powiem, połechtało....
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Kwiecie ogrodowe
Z nowości, to pojawiła się skrzynia w ogrodzie, która jest wynikiem nowego hobby mojego M, z czego jestem bardzo zadowolona. On zrobił, a ja wykorzystałam.
Nowa rabata, która powstała po wycince wieloletnich świerków. Pusto, bo świerki zasłaniały przed światem, ale tuje urosną, dadzą komfort intymności. A ja podsypałam korą, bo to miejsce gdzie nie za często zaglądam, więc chwasty na jakiś czas będą miały pod górkę.
W rogu posadziłam klona szczepionego, o ciemnym ubarwieniu liści, za klonem dałam jeszcze trzy hortensje bukietowe, iglaczki, jeszcze dosadzę trawy. Starą wiśnię, która rosła w cieniu świerków odmłodziłam i zostawiłam.
Kamienie są niesamowite
Kotka Lucy, popularnie zwana Lucynką jest ostatnio obrażona
Powodem jest nowy domownik, Alex. Zdjęcie podczas snu, bo inaczej trudno mu zrobić zdjęcie.
W styczniu straciliśmy naszą Misię, a wszystkie znaki wskazują, że została zwyczajnie ukradziona, a podejrzewaliśmy psy sąsiadów. Niestety nie udało się ustalić sprawcy, bo kamery nie sięgały. To nasza Misia, niesamowita kotka, o nadzwyczaj łagodnym usposobieniu, wielkim serduchu dla całego świata.
Przypomniałaś mi o daliach. Moje wciąż leżą w piwnicy 
Piękne fioletowe tulipany. 
Tuje szybko rosną, więc na osłonę przed ciekawskimi spojrzeniami nie trzeba będzie czekać latami 
