Moje Arboretum cz.8
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.8
Witaj Felu . Ano wpierw uratowalam sunie ,bo już nie miała siły chodzić z głodu. Prxyczolgala się do nas.Odkarmilam ją. Widać było że się oszczenila. Ale nie wiedziałam czy jeszcze ma szczeniaki. Wiecie co ludzie potrafią zrobić ze szczeniakami. Po miesiącu dochodzacego karmienia, przyniosła mi w pysku szczeniaka. Malina już została z nami a pozostałe szczeniaki zabrało Tow. Przyj.Zwierzat. Sunia nadal przychodzi się najeść, ogrzać i wraca do domu. Pies zawsze wróci do domu, bez względu jak mu tam jest.Babel ma siostrzyczke, towarzyszkę zabaw. 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje Arboretum cz.8
Karolinko,ale fajne masz pieski.
Ja ciąz tylko Fionę.
Ale rączki też czymś zajmuję
Ja ciąz tylko Fionę.
Ale rączki też czymś zajmuję
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.8
Zbyszku cudny kot
A co za pozycje , no naprawdę , koty to potrafią . Ale piękny 
-- 1 lut 2019, o 12:32 --
Aniu czym zajmujesz rączki ? już z roślinkami ? watek zamknięty

-- 1 lut 2019, o 12:32 --
Aniu czym zajmujesz rączki ? już z roślinkami ? watek zamknięty
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Moje Arboretum cz.8
Przyznaję - piękny portret
Karolino, czy u Ciebie są już pierwsze zwiastuny wiosny? Zaczynają się najwcześniejsze
kwitnienia ? U mnie kalina wonna nieśmiało zakwita, a ciemierniki pokazują pąki,pozdrawiam.
Karolino, czy u Ciebie są już pierwsze zwiastuny wiosny? Zaczynają się najwcześniejsze
kwitnienia ? U mnie kalina wonna nieśmiało zakwita, a ciemierniki pokazują pąki,pozdrawiam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje Arboretum cz.8
Co ja widzę Karolino, 'Bąbel" ma towarzyszkę do zabaw 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.8
Ano tak rodzina się powiększyła , mamy jeszcze Malinkę urwis większy od Bąbla
Teraz to dopiero mam <rodzinkę > 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje Arboretum cz.8
Karolcia widocznie Malinka brała naukę u Bąbla ,a wiesz uczeń musi przewyższyć mistrza 
Re: Moje Arboretum cz.8
Dobrze by było sunię wysterylizować bo będzie następna cieczka i znów ten sam problem może towarzystwo nad zwierzętami by pomogło to załatwić,albo wiosną schronisko prowadzi taką akcję sterylizacji pozdrawiam 
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Moje Arboretum cz.8
Witaj Karolinko dawno Cię nie widziałam na forum , czy już coś myślałaś o wiośnie? pozdrawiam 
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje Arboretum cz.8
Witaj Karolinko, ależ masz kochane psiaki
ja w styczniu musiałam uśpić swojego owczarka belgijskiego, był to już staruszek i dopadły go choroby, za to mam półrocznego kocurka, ten to daje popalić, pozdrawiam 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.8
Kochani taka u mnie wiosenka




kapusty przetrwały zimę i dalej zdobią 






Zachwyca mnie ta różowa wierzba 






A tutaj mama maliny. Wiem ,że trzeba ją wysterylizować . Ale ona nie jest moja, sąsiada. Miałam mimo to wziąć ja do auta i do weter. zawieź . Ale jak mojego kolegę ugryzł właśnie taki pies, kiedy go wiózł do wet., którym się tylko opiekował , to zwątpiłam .



Wczoraj sobie trochę pograbiłam. Tam gdzie biegaja pieski jest już wygrabione. Zostało jeszcze duuużo
Ale to przecież dopiero połowa lutego
Serdecznie pozdrawiam





kapusty przetrwały zimę i dalej zdobią 





Zachwyca mnie ta różowa wierzba 





A tutaj mama maliny. Wiem ,że trzeba ją wysterylizować . Ale ona nie jest moja, sąsiada. Miałam mimo to wziąć ja do auta i do weter. zawieź . Ale jak mojego kolegę ugryzł właśnie taki pies, kiedy go wiózł do wet., którym się tylko opiekował , to zwątpiłam .


Wczoraj sobie trochę pograbiłam. Tam gdzie biegaja pieski jest już wygrabione. Zostało jeszcze duuużo
Serdecznie pozdrawiam





