Miłego spotkania
Wiejski po przejściach cz.36
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Maryś tak onętki nazywam warszawiankiami albo kosmos
Miłego spotkania
Miłego spotkania
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
W moich stronach też jest tak nazywany ,a moja sasiadka mówi magazyny 
Pozdrawiam Alicja
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, masz cudne kolory mieczyków a w ogóle tyle jeszcze u Ciebie kolorów, zielono, romantycznie 
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wiejski po przejściach cz.36
No jeżynę mam na pewno inną. Nie zauważyłam, żeby dawała odrosty. Ale w Z. gdzie rosła kilkanaście lat coś kolczastego wyrastało parę metrów dalej. Myślałam, że się nasiała,Maska pisze:
Marysiu może jednak masz inną jeżynę? a czy Twoja daje odrosty z kolcami? bo moja wybija parę metrów dalej super kolcowym odrostem. Jak ja przenosiłam i to dwa razy to wykopywałam tylko część rośliny i wtedy było ok! Nie mam czarnej maliny, tzn miałam sadzonkę ale nie wiem czy odbije bo cisza. miałam też malino-jeżynę glen coe i wyschła w pierwszym sezonie owocowaniaMoże mi ukorzenisz tą czarną malinę
!
Malinę przykopię to do przyszłego roku się ukorzeni. Tylko ona ma jeden minus, jest strasznie kolczasta.
Wrzucę fotki jeżyny i maliny w moim wątku.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam w deszczowy, mokry poniedziałek!
Chyba nastał koniec szlafroczkowych poranków i trzeba się zacząć ubierać solidniej na kurnikowe spacery.
Irenko serdecznie zapraszam na zwiedzanie i na pw
Obiadek był pyszny a i rozmowy jak zwykle przyjemne! Z toastami tylko coraz gorzej
Bea rozmaryn i kilka innych doniczek z roślinami do przechowania kupionymi wiosną przechowam w domu, bo innych warunków nie mam. Pozostałe tzn altana i kurniko-garaż są nieogrzewane i pozostaje tylko dom, a w domu korytarz (połowa schodów zastawiona doniczkami) albo tzw 3 pokój, w którym zakręcony jest kaloryfer. Niestety po ostatnim remoncie ubyło miejsca do postawienia doniczek i czas pomyśleć o kwietniku albo regale
W wielu wątkach pojawiły się już zimowity
Fajnie że późno posiałaś maczki, u mnie tylko dojrzewają ostatnie makówki
Dorotko pewnie byłaby lepsza i nawet kiedyś miałam ale coś się nie sprawdziła i poszła do ludzi!
U mnie też był ogrodowy parasol, ale stał na tarasie i boję się nawet go otwierać bo pewnie pełny skorków
O tak ogród zawsze niesie nowości i niespodzianki! szczególnie dla mnie bo zapominam że coś posadziłam
Agnieszko w połowie roślin u mnie widzę Wasze twarze albo miłe słowa
Pamiętam mój wpis o marcinkach, które Lola wykopała... przyszło do mnie tyle paczek z marcinkami, że aż mi serce rosło na drugi rok
Najpierw posadziłam wszystkie na jednej grządce i kto przyjechał to podziwiał, potem porozsadzałam pod kątem wysokości i teraz z każdego kącika wygląda marcinek ale jeszcze zielony!
Te dwa floksy są z siewu, drugi gorzej narasta ale był jedną wątłą roślinką.



Dziękuję wygoogluję floksa sprawdzę nazwę
Alu nareszcie zagląda po trzech dnia słonko!
Niebieska to Cassandra powojnik bylinowy! Dobrze rozmnaża się z nasion to mogę posłać późną jesienią.
Pozdrawiam
Karolino mieczyki deszcz dostosował do flakonu, a czy pozostałe zakwitną to zależy od ciepłego września
Motyczusiu moja odrosty zaczęła dawać po latach, ale wyłażą w nieprzewidywalnych miejscach. Usuwa się je bardzo łatwo. Fotki widziałam i o malinę poprosiłam
Zdjęć nie robiłam wczoraj, bo jak nie lało to potem mnie nie było, a dzisiaj zaczyna świecić słonko to może znajdzie się obiekt do fotografowania!
Dobrego dnia i nowego tygodnia dla odwiedzających
Chyba nastał koniec szlafroczkowych poranków i trzeba się zacząć ubierać solidniej na kurnikowe spacery.
Irenko serdecznie zapraszam na zwiedzanie i na pw
Bea rozmaryn i kilka innych doniczek z roślinami do przechowania kupionymi wiosną przechowam w domu, bo innych warunków nie mam. Pozostałe tzn altana i kurniko-garaż są nieogrzewane i pozostaje tylko dom, a w domu korytarz (połowa schodów zastawiona doniczkami) albo tzw 3 pokój, w którym zakręcony jest kaloryfer. Niestety po ostatnim remoncie ubyło miejsca do postawienia doniczek i czas pomyśleć o kwietniku albo regale
W wielu wątkach pojawiły się już zimowity
Dorotko pewnie byłaby lepsza i nawet kiedyś miałam ale coś się nie sprawdziła i poszła do ludzi!
U mnie też był ogrodowy parasol, ale stał na tarasie i boję się nawet go otwierać bo pewnie pełny skorków
O tak ogród zawsze niesie nowości i niespodzianki! szczególnie dla mnie bo zapominam że coś posadziłam
Agnieszko w połowie roślin u mnie widzę Wasze twarze albo miłe słowa
Pamiętam mój wpis o marcinkach, które Lola wykopała... przyszło do mnie tyle paczek z marcinkami, że aż mi serce rosło na drugi rok
Te dwa floksy są z siewu, drugi gorzej narasta ale był jedną wątłą roślinką.



Dziękuję wygoogluję floksa sprawdzę nazwę
Alu nareszcie zagląda po trzech dnia słonko!
Niebieska to Cassandra powojnik bylinowy! Dobrze rozmnaża się z nasion to mogę posłać późną jesienią.
Pozdrawiam
Karolino mieczyki deszcz dostosował do flakonu, a czy pozostałe zakwitną to zależy od ciepłego września
Motyczusiu moja odrosty zaczęła dawać po latach, ale wyłażą w nieprzewidywalnych miejscach. Usuwa się je bardzo łatwo. Fotki widziałam i o malinę poprosiłam
Zdjęć nie robiłam wczoraj, bo jak nie lało to potem mnie nie było, a dzisiaj zaczyna świecić słonko to może znajdzie się obiekt do fotografowania!
Dobrego dnia i nowego tygodnia dla odwiedzających
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Ciesz się Marysiu słonkiem
U mnie ciągły deszcz od czwartku. Nawet nie chce się spoglądać za okno
Taką informację znalazłam o tej daturze w necie:
IOCHROMA AUSTRALE
SZAFIROWE TRĄBY ANIELSKIE
Iochroma australe nazywana "Szafirowymi trąbami anielskimi" to przepiękna roślina, bliska kuzynka popularnej u nas datury. Dorasta do około 2,5 m wys. Dobrze znosi cięcie i formowanie.
Z tego wynika,że możesz jej zafundować ostre cięcie
A na te miłe przygody, reflektuję
Pozdrawiam
Taką informację znalazłam o tej daturze w necie:
IOCHROMA AUSTRALE
SZAFIROWE TRĄBY ANIELSKIE
Iochroma australe nazywana "Szafirowymi trąbami anielskimi" to przepiękna roślina, bliska kuzynka popularnej u nas datury. Dorasta do około 2,5 m wys. Dobrze znosi cięcie i formowanie.
Z tego wynika,że możesz jej zafundować ostre cięcie
A na te miłe przygody, reflektuję
Pozdrawiam
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Maryś witam się miło i gorąco (bo pogoda bardzo sprzyja gorącym powitaniom!)
Ależ jesień gruchnęła
Jednego dnia było 30 stopni, a następnego w porywach 14. I tak jak piszesz, zimowity od razu wyczuły, że to już na nie czas i w dwa dni wyszły i zakwitły. Zaczęłam się uważniej przyglądać marcinkom, chryzantemom i nerine, bo pewnie niedługo coś pokażą ciekawego.
W ogóle mnie nie martwi ta jesień. Dla mnie ten sezon był ciężki i już się nie mogę doczekać, aż posadzę ostatnie roślinki, posprzątam ogród i odzyskam trochę czasu by się pobyczyć
Kurki mi urosły, ale dalej zaskakująco dobrze latają, może nie jak orły, ale o wiele za dobrze jak na nasze ogrodzenie
Zagwarantowały nam wiele rozrywek w ostatnim czasie, a ostatnią jest podnoszenie ogrodzenia o kolejne pół metra
No to teraz już tylko czekamy na pierwsze jajka 
Ależ jesień gruchnęła
W ogóle mnie nie martwi ta jesień. Dla mnie ten sezon był ciężki i już się nie mogę doczekać, aż posadzę ostatnie roślinki, posprzątam ogród i odzyskam trochę czasu by się pobyczyć
Kurki mi urosły, ale dalej zaskakująco dobrze latają, może nie jak orły, ale o wiele za dobrze jak na nasze ogrodzenie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj, Marysiu!
Znowu musiałam duuużo nadrabiać, ale udało się i już jestem na bieżąco w Twoim ogrodzie.
Widzę, że u Ciebie też jeszcze bardzo ładnie kwitną floksy.
Mało tego, doczytałam, że dochowałaś się floksa wiechowatego z nasion.

Do wymiany zdań w temacie nazywania onętek dorzucę jeszcze jedną: motyle. Może dlatego, że tak ładnie fruwają na wietrze, zupełnie jak motylki.
Zimowity i u mnie już wyszły i rozwinęły pąki. A ponieważ pogoda niemal listopadowa, wydaje się im, że to już ich pora.
Jednak ciągle mam nadzieję, że lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Przecież nie może być tak, że słonko nie ogrzeje już starych kości.
Kochana, niech choć Tobie
poświeci, byś nie musiała z parasolką do kurek wychodzić.
Zdrówka życzę.

Znowu musiałam duuużo nadrabiać, ale udało się i już jestem na bieżąco w Twoim ogrodzie.
Widzę, że u Ciebie też jeszcze bardzo ładnie kwitną floksy.
Do wymiany zdań w temacie nazywania onętek dorzucę jeszcze jedną: motyle. Może dlatego, że tak ładnie fruwają na wietrze, zupełnie jak motylki.
Zimowity i u mnie już wyszły i rozwinęły pąki. A ponieważ pogoda niemal listopadowa, wydaje się im, że to już ich pora.
Jednak ciągle mam nadzieję, że lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
Kochana, niech choć Tobie
Zdrówka życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17437
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu,Ależ piękne żywe kolorki czerwieni , różu .Piękne floksy.Nawet ten blady róż jest cudny.
Gdzie ty takie piękne kupujesz ??
Gdzie ty takie piękne kupujesz ??
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam!
Dzień typowo wrześniowo-jesienny! zimno, wietrznie i bez słońca. W nocy słyszałam deszczyk, ale to mnie ucieszyło, bo parę rzeczy przesadziłam dziewięćsił i żarnowce co się wysiały dostały eksmisję za ogrodzenie. Poza tym skopałam i odplewiłam opustoszałego warzywnika i posiałam gorczycę. Dzisiaj muszę jeszcze dokupić gorczycy i przemyśleć gdzie posadzę czosnek
W ogrodzie zapanował żółty kolor, bo rozbłysła w pełni rudbekia błyskotliwa, ale i żółte dzielżany, krwawnik talerzowaty bądź wiązówkowaty i dopiero teraz rozkwitły w pełni aksamitki. Dziwny ten rok! posiane w maju nasturcje dopiero teraz nabrały ciała i pokazują pierwsze kwiatki
Iwonko daturka wzbudziła sympatię
Ja wypatruję czy kwiatki się rozwinął, ale widzę że pozostają w takich rurkach i coś te rurki albo objada albo taka ich uroda. Pewnie żeby ciąć i rozmnażać powinna nabrać grubości, bo teraz cały tegoroczny przyrost jest wiotki i zielony.
Wczoraj świeciło słońce ale było zimno, wręcz dmuchnęło mroźnym wiatrem i potem wyczytałam że spadł w Tatrach śnieg
Wieczorem byłam wręcz wyziębiona, mimo ciepłego ubrania.
Trochę mnie martwi, że lada dzień muszę mnóstwo roślin zacząć wnosić do domu!
Pozdrawiam Iwonko
Agnieszko dzięki Twojego gorącemu powitaniu udało się wczoraj pierwszy naprawdę zimny dzień przetrwać
Jak pisałam u Ciebie nie cieszy mnie zbliżający się czas, bo czuję że kolejny rok mi uciekł i to nie wiadomo kiedy. Niby dużo się wydarzyło w tym roku, ale tak szybko przemknęło jak pendolino
Chociaż z drugiej strony już od dwóch tygodni planuję co będzie na wiosnę
O kurkach i jajkach pisałam też u Ciebie i dopiszę że nie da się mieć inwentarza ot tak sobie, bo wszystko wymaga pracy i uwagi! cokolwiek to jest kot, pies, kury czy kaczki, ale jak jest jedno to chciałoby się mieć więcej
i nawet nie wiemy kiedy inwentarz rządzi naszym życiem
Ściskam i życzę jak najmniej pracy a jak najwięcej przyjemności
Lucynko niestety jak się wypadnie na parę dni to potem albo trzeba odpuścić albo uzupełniać wiadomości
ja to głownie czytam co gospodarz wątku ma do powiedzenia i oglądam zdjęcia, bo te najlubię.
Zimno a u nas na południu szczególnie czuć jak śnieg w górach się pojawia! Jak przeczytałam Twoje nadzieje na ciepło to przejrzałam prognozy i widzę raczej już jesienne i jak nawet w dzień będzie cieplej to noce i ranki rześkie
Trzymajmy się zatem zdrowo a co ma być to i tak będzie! Mimo wszystko i Tobie słońca i zdrowia jak najwięcej
Aniu nasiona były z Polanu



cudny Chopin!


Ciepła i słońca dla wszystkich!
Dzień typowo wrześniowo-jesienny! zimno, wietrznie i bez słońca. W nocy słyszałam deszczyk, ale to mnie ucieszyło, bo parę rzeczy przesadziłam dziewięćsił i żarnowce co się wysiały dostały eksmisję za ogrodzenie. Poza tym skopałam i odplewiłam opustoszałego warzywnika i posiałam gorczycę. Dzisiaj muszę jeszcze dokupić gorczycy i przemyśleć gdzie posadzę czosnek

W ogrodzie zapanował żółty kolor, bo rozbłysła w pełni rudbekia błyskotliwa, ale i żółte dzielżany, krwawnik talerzowaty bądź wiązówkowaty i dopiero teraz rozkwitły w pełni aksamitki. Dziwny ten rok! posiane w maju nasturcje dopiero teraz nabrały ciała i pokazują pierwsze kwiatki
Iwonko daturka wzbudziła sympatię
Wczoraj świeciło słońce ale było zimno, wręcz dmuchnęło mroźnym wiatrem i potem wyczytałam że spadł w Tatrach śnieg
Trochę mnie martwi, że lada dzień muszę mnóstwo roślin zacząć wnosić do domu!
Pozdrawiam Iwonko
Agnieszko dzięki Twojego gorącemu powitaniu udało się wczoraj pierwszy naprawdę zimny dzień przetrwać
Ściskam i życzę jak najmniej pracy a jak najwięcej przyjemności
Lucynko niestety jak się wypadnie na parę dni to potem albo trzeba odpuścić albo uzupełniać wiadomości
Zimno a u nas na południu szczególnie czuć jak śnieg w górach się pojawia! Jak przeczytałam Twoje nadzieje na ciepło to przejrzałam prognozy i widzę raczej już jesienne i jak nawet w dzień będzie cieplej to noce i ranki rześkie
Aniu nasiona były z Polanu
.Te dwa floksy są z siewu, drugi gorzej narasta ale był jedną wątłą roślinką



cudny Chopin!


Ciepła i słońca dla wszystkich!
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu Jakiego koloru masz żarnowiec? U mnie też zimno, rano przywieźli mi drewno ale przy takiej pogodzie będę go z tydzień układać. Wstępnie jestem z Terenią umówiony na wyjazd do Ciebie po 15 września. Co mam zabrać? Chcesz mydleńca albo moszenki? Albo taką nową topolę co u siebie pokazałem i nie wiem co to jest? Dołączam się do pochwał floksów 
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu jakie pieknosci pokazujesz .
Śliczne clematisy .Coś mi ostatnio nie wychodzi sianie ozdobnych.Nasiałam dużo kwitnacych i nic mi nie wyszło aż mi wstyd
,a wiosną parapety będą zajęte warzywami .M pewnie znowu bedzie szalał
Cieszy mnie to i smuci bo bajzel niezły bedzie 
Śliczne clematisy .Coś mi ostatnio nie wychodzi sianie ozdobnych.Nasiałam dużo kwitnacych i nic mi nie wyszło aż mi wstyd
Pozdrawiam Alicja
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
OOO, ja żarnowce wypindżyłam już dawno, no jak mnie wkurzała ta rodzima roślina...
Chopin faktycznie ładny, oj żeby u mnie tak wszystkie róże rosły i kwitły jak Chopin, byłoby git!
Oj, zimno i u nas się zrobiło i deszczowo. Budzik dzwoni, a tu zimno, ponuro i jeszcze o "szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny"...
Chopin faktycznie ładny, oj żeby u mnie tak wszystkie róże rosły i kwitły jak Chopin, byłoby git!
Oj, zimno i u nas się zrobiło i deszczowo. Budzik dzwoni, a tu zimno, ponuro i jeszcze o "szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny"...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu przepiękne floksy, zawsze będę je podziwiała tym bardziej, że część z własnego wysiewu.
Ty przesadzasz, pracujesz w ogrodzie, a ja mam drugi dzień lenistwa.
Ty przesadzasz, pracujesz w ogrodzie, a ja mam drugi dzień lenistwa.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu !!!Piękne floksy wyhodowałaś z nasionek
Różyczki , powojniki przepięknie Ci kwitną
Kasandrę mam jedną kupioną i drugą z nasionek nawet zaczyna kwitnąć po tym deszczu
Piszesz że pracujesz pełną parą , ja też nadrabiam bo całe lato się obijałam .
Pozdrawiam i miłego ciepłego tygodnia życzę

Różyczki , powojniki przepięknie Ci kwitną
Piszesz że pracujesz pełną parą , ja też nadrabiam bo całe lato się obijałam .
Pozdrawiam i miłego ciepłego tygodnia życzę

