Od wiosny do jesieni w moim raju

[pela11]

O karczowaniu coś wiem i Ci nie zazdroszczę , Edenka naprawdę cudo i wcale się nie dziwię , że to Twoja ulubienica .Upały i mnie dają się we znaki , po pracy tylko prysznic i zalegam bo na nic więcej po całym dniu nie mam siły .Nie przemęcz kolanka

[apus]

Zusiu, faktycznie Twoja Edenka zjawiskowa! Można kleknąć
Powiedz mi czy ten jaśmin, który pokazałaś pachnie?

[ewelkacha88]

Witaj . Twoja Edenka jest cudna . Ja mam dwie ale tylko jedna czaruje . Tego roku zamierzam je solidnie okryć i liczę, że te pędy nie przymarzną . Ogród bardzo letni a przecież lata w kalendarzu jeszcze nie ma. Upały są niesamowite i odechciewa się wszystkiego. Niestety na to rady nie ma . Pozdrawiam .

[Zuzia111]

Witam . No i nareszcie troszkę w nocy podlało działeczkę tylko że ja z wieczora też podlałam a eM mówił nie podlewaj , chmurzy się, będzie padać . Dalej upały doskwierają co nie wszystkim roślinkom mimo podlewania wychodzi na dobre, niektóre kwiatki w połowie się rozwiną i już zasychają. Najbardziej teraz zdobią róże, w końcu ich czas tylko niestety niektóre dopadła czarna plamistość...wczoraj pryskałam ale ta nocna burza . Dziś zrobię powtórkę. Liliowce tylko patrzeć jak buchną kwieciem a i lilie nie pozostają w tyle...ogólnie nie jest żle tylko oby bez tych upałów .

Izo...podzielam twoje zdanie co do edenki, to piękna róża, póki co u mnie zdrowo rośnie i dalej kwitnie a nawet ma jeszcze pączki. Miejscówkę dostała na froncie działki, jest podziwiana przez przechodzących sąsiadów a ja dumna '

Alu...u mnie właśnie w nocy przeszła burza, zawsze to coś...ale ciągle zbyt mało aby zadowolić roślinki. Chwasty chyba lubią sucho, tym nic nie przeszkadza...draństwo rośnie w oczach a ja przez te upały pielę w spowolnionym tempie , albo wcale .

Marysiu...wakacje mam, nie da się ukryć tylko jakoś męczące w tym roku te wakacje, albo starzeję się i nie znoszę już takich temperatur lekko . Najbardziej przekonuje mnie to gdy patrzę na młodą sąsiadkę leżącą na leżaku i opalającą się przez kilka godzin . Korzeń już wykarczowany , udało się

Elu..na szczęście karczowanie już poza nami. . Wbrew pozorom myślałam że będzie gorzej. Okazało się że korzeń nie był wcale aż taki duży w stosunku do wysokości drzewa . Miejsce po ściętym drzewie jak dotąd puste, za duże teraz upały aby coś przesadzać. Co do kolanka, oszczędzam..niestety drugie się odzywa . Właściwie klamka już zapadła, odwlekam to tylko w czasie

Bożenko..dziękuję

Małgosiu...ja kupując swoją edenkę także nie znałam tej róży, no to jesteśmy dwie szczęściary co nam się fuksło

Basiu...ten na biało kwitnący to żylistek . U mnie nie pachnie a mimo to kiedy kwitnie wynagradza wszystko, dla mnie w czasie kwitnienia jest piękny. Szkoda że ma miejscówkę na tyłach działki ale niestety tak wypadło.

Ewelinko...także planuję dokupić drugą edenkę . Ja swojej tej zimy nie okrywałam, nie wiedziałam że to takie cudo. Teraz gdy wiem już obmyślam jak i czym okryję, na pewno będzie ubrana na cebulkę

















Laguna


Angielka

[alicjad31]

Zuziu śliczne masz różyczki inne kwiaty też bardzo piekne

[Babciabenia]

Zuziu , zakochałam się w edence.U mnie deszcz nie dotarł, widziałam jak burzyło na niebie daleko,ale minęło nas.

[mimoza55]

Zuziu, różyczki urocze masz białą Tawułke, tak ślicznie u ciebie kwitnie, ja wiosną kupiłam dwie , białą i bordowa
biała wypuściła jednego listka i padła a bordowa rośnie, ale taka anemiczna, może przez lato się rozrośnie .

[Iwonka1]

Zuziu, moja Edenka w tym roku też całkiem śliczna i aż mi się buzia ucieszyła widząc Twoją Bo to znaczy, że i moja ma szansę zostać taką ślicznotką Tylko wstręciucha odwraca się do sąsiada, a ja ją podglądam tylko ukradkiem

[Maska]

Zuziu nie martw się, że sił Ci brakuje na opalanie...organizm sobie sam reguluje co lubi i co dla nie dobre. Ogród zadbany i idealnie wygląda więc sił jeszcze Ci wystarczy na niego, a to najważniejsze Cudne róże i powojnik, a nawet lilie zaczynają kwitnąć Pozdrawiam i może chłodniejszy powietrze dotrze też do Ciebie

[plocczanka]

Zuziu!
Długo mnie nie było na forum, toteż narobiłam sobie zaległości, które staram się nadrabiać, a nie jest to łatwe, jako że zbyt wiele straciłam.
Podziwiam Twoje cudne różyczki, szczególnie 'edenkę'. Jest naprawdę urocza.
Ogród mimo pragnienia wody, zieloniutki i przystrojony kwieciem, co dobrze świadczy o Ogrodniczce.

U mnie susza aż chrzęści pod stopami i mimo wczorajszego pokropienia z nieba, nic się pod tym względem nie zmieniło. Ciągle czekam na porządny deszcz.

Pozdrawiam cieplutko.

[daysy]

Zuziu, gdybym wiedziała, że Edenka będzie wyglądała jak u Ciebie, już bym ja sobie sprawiła, ale w niewielu ogrodach widziałam ja tak piękną jak Twoja. Czytałam też o niej różne opinie i to mnie trochę zniechęciło a przecież ona w kolorach takich jak lubię.
Czy ta różyczka to przypadkiem nie Geisha? https://images81.fotosik.pl/1093/1b50ed6132a42801.jpg ?

Śliczna podpórka dla róży https://images82.fotosik.pl/1093/61ec596b309f01f2.jpg a żylistek , jeszcze tak kwitnącego nie widziałam, cudo po prostu

[Pelidea]

Przepięknie!

Eden Rose i żylistek mnie po prostu zachwyciły.

[Zuzia111]

Witajcie . Ponarzekam trochę, sucho jest, latanie z wężem też już mi się znudziło ale dobrze że chociaż woda w wężu jest. Od dłuższego czasu staram się stworzyć działeczkę tak aby było ładnie i jak najmniej pracy, nie udaje się . Ogólna zasada sadzić z tyłu wyższe z przodu niższe, nie zawsze mi się to udaje....trzeba znów przesadzać. Ostatnio kupiłam nawóz inny niż zwykle, pan w sklepie powiedział że to taki sam co kupowałam..niemiecki więc nic nie doczytałam. No i stało się, przedobrzyłam z nawozem, dobrze że wszystkich roślinek na działce nie podsypałam nawozem..najbardziej ucierpiały młode roślinki w tym ukorzenione przeze mnie hortensje i moja ukochana jarzmianka. D Taka zemnie ogrodniczka Za pochwały dziękuję, nie chwalcie za bardzo bo spocznę na laurach.

Alu..dziękuję. Różyczki spisują się na medal nawet się nie spodziewałam. Po wiosennych przymrozkach kilka mi wypadło myślałam wtedy że będzie klęska różana . Jak widać nie taki diabeł straszny jak go malują.

Bożenko...jak tylko będziesz miała okazję kup edenkę, śliczna jest. Ja także będę polowała aby dokupić jeszcze jedną.

Wandziu..to białe to parzydło leśne, tawułkę też mam . W tym roku u mnie dopiero zaczyna kwitnąć, rozrosły się inne i tawułka ma cień, znów by ją trzeba przesadzić .

Iwonko..naprostuj koniecznie buzię swojej edence aby do ciebie się uśmiechała, nie może tak być aby do sąsiada Ja tak posadziłam swoją że nijak szyi nie wykręci , za daleko ma sąsiada.

Marysiu..z opalaniem się to dałam takie porównanie Sąsiadka młoda to widać służy jej opalanie, mnie nie to widać starzeję się . Za trzy tygodnie urlop nad morzem, tam też plackiem na słońcu nie poleżę bo...zasnę . Szum fal mnie usypia . Za pochwały dziękuję

Lucynko...wszędzie pewnie posucha, u mnie także. Dobrodziejstwo ta woda z węża i w dodatku za darmo, tylko bardzo dużo zdrożały u nas opłaty działkowe..z 350 na 600 zł, działkowicze się buntują , chcą odwołania prezesa . Również pozdrawiam

Daysy...edenka jest piękna, jednak jak mówi przysłowie nie chwal dnia przed zachodem słońca..zobaczymy jak przetrzyma zimę , tą przetrzymała znakomicie choć inne różyczki pomarzły. Co do różyczki..mam już mętlik w głowie, tyle różyczek tak podobnych do siebie. Nie potrafię potwierdzić ani zaprzeczyć czy to Geisha . To jej pierwsze kwitnienie, może w następnym bardziej zdecydowanie da się zidentyfikować odmianę

Joasiu...dziękuję za pochwały mojego żylistka, warto go mieć..dla mnie też jest piękny. Szkoda że rośnie na tyłach działki, niestety nie wszystko się da aby rosło na froncie.












Jarzmianki już nie ma.

[isia60]

Witaj Zuziu! ...Jak zwykle piekne kwitnienia u Ciebie...Wysiałam w tym roku jarzmiankę i niestety nie powschodziła mi... ...Jaka Ty masz dużą działke że macie takie wysokie opłaty?....U nas działki wprawdzie niewielkie bo niecałe 300m..ale też sporo mniej płacimy niż Wy przed podwyżka...Miłego dnia!

[Pelidea]

Zuziu, jak zawsze zachwycam się porządkiem u Ciebie, co byś nie mówiła.

Żylistka posadziłam rok temu, jeszcze nie kwitł. Czekam.