Moje roślinki... apus - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Maryniu, dziękuję ;:196 U mnie dzisiaj cudowna pogoda, wczoraj niestety cały dzień mżawka, ale i tak popracowałam ciut w ogródku.
Dzisiaj świętuję :)


Ewuniu, te floksiki lila są pięknie rozkwitnięte, jednak te mocno różowe i białe zostały bardzo zdominowane przez trawę i ona chyba je poddusiła. Jak przekwitną, to będę musiała odmłodzić je (zrobić rozsady), a te większe przyciąć.


Soniu, nie wiedziałam, że tak jest z kocimiętką. Będę musiała ją przesadzić na gorszą ziemię ;:333
Z tymi różami, to naprawdę zakup w afekcie... wszystko wina pogody, jakby było należycie, to nie miałby człowiek czasu na "latanie" po sieci... ;:306 (chociaż dzisiaj jest pogoda jak marzenie ;:3 )


Zuziu, dziękuję. Koszyczki i koszyki są fajnie... ;:333 Moje nasadzenia, jeszcze bździnki, ale jak pogoda pozwoli, to szybko nabiorą ciałka...


Ewelinko
, ja w ubiegłym roku musiałam w sezonie rozsadzać, bo zrobiła się gęstwina i jeden kwiatek zdominował inne...
Czarnuszkę będę musiała chyba dokupić, bo raczej chyba nie wzejdzie już ;:219 Ona podobno bardzo nasiewa się później sama, ale mnie to nie przeszkadza, bo można nad tym panować :)


Karolinko, dziękuję ;:196 To kolorowe to zrębki barwione. Korę mam "klasyczną". Tych zrębków kupiłam dwa worki, ale więcej nie będę kupować... trochę to zbyt droga zabawa, no chyba że jest niewielka powierzchnia, to można, bo wygląda to efektownie....


Andrzejku,
dziękuję ;:196
Ale fajnie mieć nawet taką górkę ;:215


Lucynko, te dużo to są chyba jakieś przemysłowe kosze, kupiłam je dosłownie za jakieś 15 - 20 zł, a te mniejsze sama sobie pomalowałam akrylem :)
Oj taaaak... niech tak będzie, chce już żeby ta wiosna trwała.. nawet do jesieni! ;:333


Aniu, naprawdę było szaro i buro... a ja wzięłam właśnie same wścieklice kolorystyczne ;:306
Casanova? Dziękuje za te wiadomość, bo szukałam nazwy tej róży i mało wiadomości w necie. Pewnie pod casanova to się naczytam.
Też uważam, że floksy powinny kwitnąć co najmniej do września ;:215


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
kaktusowe
50p
50p
Posty: 80
Od: 26 lut 2016, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basia, cudowne masz bratki, cudowne niezapominajki! Moje chyba wszystkie wymarzły, bo w tym roku nic nie zakwitło :( a wiesz, że jutro Dzień Niezapominajki?? :)
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, bratki uśmiechają się całymi buźkami i puszczają oczka. ;:303
A co to tak pięknie kwitnie ;:333 na ostatnim zdjęciu?
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6486
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Anetko, no to ja już wiem dlaczego mi jeszcze nie kwitnie niezapominajka - wygląda na to, że już swiętuje ;:oj
Dziękuję za przypomnienie, bardzo miłe święto ;:215 ;:167
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Anetko, dziękuję ;:196 pamiętam, pamiętam... U mnie niezapominajki w tym roku bardzo ładnie się rozkwitły, jest sporo w różnych miejscach, ale chyba dwa lata temu było ich bardzo mało, zniknęły.
Może w przyszłym roku będzie u Ciebie wielkie błękitne pole? ;:168


Lucynko, bratki są bardzo wdzięczne! ;:333 Na ostatnim jest rajskie jabłuszko, ale nie wiem jaka odmiana, kupiłam dosyć dawno, ale sporo przeszło - dwa razy ścięte do ziemi, ale odbiło, z tym, że tak jakoś pokracznie rośnie.


Beatko, świętować możemy razem z nimi! ;:215

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Witaj Basiu :wit . Moja Royalty wygląda podobnie, może to ona ?? Bratki masz urocze, to pewnie samosiejki ? Ja też mam ich w tym roku sporo. Mają słodkie buzieczki ;:167 . Mam nadzieję, że wysieję czarnuszkę w tym tygodniu i że wyjdzie ;:108 . Potem może siać się sama ;:108 . Niezapominajki ;:167 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu a tak w ogóle to nie Ty jedna tu, masz coś z mózgiem. Jest nad więcej. Jak to mówią "w kupie siła" i będziemy zajadć chleb z ostróżką. ;:306
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Jutro przychodzi moja paczuszka różana ;:167 więc zaraz idę wykopywać tulipany, bo już przekwitły a w ich miejscu będzie Louise Clements. Barock i Polka pójdą obok wiaty garażowej, więc tylko im się dołki wykopie.
Ale kompletnie nie wiem gdzie ulokować Tatton, jeśli ona faktycznie taka wściekło pomarańczowa, to będę musiała się nagimnastykować gdzie ją dać. ;:209 Takie to zakupy w afekcie ;:306
Róże dostały pierwszy oprysk bo mam taką inwazję mszyc, że masakra, próbowałam naturalnie i pod dobroci, ale z godziny na godzinę na kolejnych różach się pojawiały. Najpaskudniejsze paskudy!
Jeszcze żeby było mało, to jakieś robale zrobiły sobie w jednej z róż kokony z liści i żerują na niej. ;:222


Ewelinko, spojrzałam i możliwe że to Royalty. U mnie ładnie owocuje od dwóch lat, ale zdziwiona jestem, bo te owoce wiszą do wiosny i ptaki niekoniecznie są nimi zainteresowane. Hmm....
Bratki kupiłam w aldi, ale oni na ogół mają te malutkie. Kupione były jeszcze bez kwiatuszków, więc do końca nie wiedziałam ani koloru, ani rozmiaru, ale wiesz... w marcu to człowiekowi obojętne co byle zielone ;:306


Aniu, masz rację... jak nas zamkną w jakim zakładzie, to wesoło będzie :;230

Wszystkiego dobrego z okazji dzisiejszego Dnia Niezapominajek ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu Ty szalejesz różanie, a ja bylinowo w tym roku. O głowę się nie martw, bo większość z nas ma ten sam problem, dobrze że tylko taki ;:224 . Gorzej z portfelem, bacznie oglądałam - dziury nie ma a on coraz cieńszy :;230
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Witaj Basiu :wit . Zakupy w afekcie to fajna rzecz i nie Ty jedna je popełniasz ;:306 . Co do bratków to faktycznie w marcu bierzemy co leci ;:306 . Jestem ciekawa Twoich nabytków ;:65 ba ja jestem ciekawa swoich róż bo sporo u mnie nowych ;:138 . Miejmy nadzieję, że będziemy zadowolone. Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu dzisiaj w Dzień Niezapominajki zrobiłam moim niezapominajkom przeprowadzkę... może tu im będzie lepiej ... Bardzo wdzięczne te kwiatuszki tylko moje jakieś wielokolorowe od błękitu do różu :D
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Daysy, z tym portfelem to aż strach się bać... ja już postaram się nic nie kupować z róż, w tym sezonie oczywiście ;:209
Trochę martwi mnie to, że trzy nie mają miejscówki w gruncie, więc zostaje donica, a tego się trochę obawiam, chodzi o podlewanie... No ale nic, może do jutra coś wymyślę ;:306

Byliny są wspaniałe, ja jutro muszę podjechać na targ, bo po tych kwietniowo - majowych mrozach wypadła mi jedna krzewinka na skalniaku i muszę poszukać coś zamiast niej, chyba dokupię krwawnicę (o ile spotkam)
Padł też przesadzany w ubiegłym roku wiosną perukowiec i za niego też coś pasowałoby, może białą budleję? ;:333


Ewelinko, dobrze, że już nie będzie śnieżyć i mrozić, bo bym z torbami poszła ;:306
Myślę, że będziemy zadowolone, żeby tylko omijały je mszyce i wszelkie choróbska... Codziennie robię przegląd krzewików czy jakiś pączuś jest i jest... na ubiegłorocznej marketowej angielce :heja Na razie taki maluszek, ale cieszy! ;:215


Ewuniu, ja swoje też często przesadzałam, w różnych miejscach już rosną, same się nasiewają... zresztą zawsze zostawiam niezapominajki, żeby się nasiały, no chyba że dopadnie je mączniak albo inny grzyb.


Takie tulipanki kupiłam w ub. roku albo w Biedr... albo w Li..lu. Nie pamiętam oczywiście ich imion, bo opakowanie wywaliłam, ale na pewno są zgodne kolorystycznie z tym co wybrałam.

Obrazek

Obrazek

A takie narcyzy:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I pomidorki....

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu pięknie. ;:173 Tulipany masz bardzo ładne pełne i w takich owocowych kolorach.
Ale pomidorki najpiękniejsze ;:306
No i już kwitnące Ci się udało kupić.
Nie znam tych odmian, nie uprawiałam ich. A koktajlowych nie było czy nie przepadasz za nimi?
Tunel foliowy to fajna sprawa, można trzymać rozsadę, uprawiać nowalijki...
Ale teraz to dopiero zabawa Ci się zacznie. :D
Powodzenia Ci życzę w uprawie pomidorków.
Zabezpiecz je tylko przed chorobami i natychmiast opryskaj miedzianem.
Nie bój się odrobiny chemii, pomidor jest podatny na wszelkie zarazy.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu,jesteś pewna że perukowiec padł?
U mnie jeszcze łysy stoi a wiem że żyje.
Pomidorki jak marzenie i do tego kwitnące ;:138
Pomarańczowe tulipany są z biedry, też go mam tylko że te śniegi,mróz i deszcz mi je zniszczyły :evil:
Pozdrawiam Magda :)
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, nie śpiesz się z wywalaniem perukowca. On późno rusza. Moje w cieniu wyglądają jakby nie żyły. Tylko na słońcu mają pąki. To odporna dość roślina, nie powinna paść po zimie.
Niezapominajki też mi się sieją na potęgę. Już wyrzucam zaraz po kwitnieniu bo potem masakra.
Różami się nie przejmuj tylko sadź do donic. Nawet dwa lata mogą spokojnie wytrzymać. Tylko donica musi być spora. Ja z powodzeniem uprawiam tak róże na tarasie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”