Agneska, nie mam doświadczenia z roztoczem narcyzowym ale z tego co wiem to wystarczy kąpiel w jakimś insektycydzie - ale nie wiem co jest dobre. Kąpiel w gorącej wodzie dotyczy temperatury do około 42 stopni (możliwe, że troszkę wyższej, nie pamiętam jaką temperaturę rośliny znoszą, białko zwierzęce ulega denaturacji w temperaturze około 42 stopni). Ale polecam poszukać po prostu preparatu na roztocza i zrobić kąpiel.
viraaze, jeśli to siewki to nie ma się czym przejmować

U mnie najwcześniej siewki kwitły po około 2,5 roku ale mam takie, które maja 5 lat i nie kwitły jeszcze. Niektóre siewki rosną bardzo szybko, inne bardzo wolno. Postępuj z nimi prawidłowo a prędzej czy później zakwitną
Co do czerwonych plamek to
norbert76 odpisał już to, co ja napisałbym - jeśli plamki są ale się nie powiększają, liść nie zamiera to co najwyżej poszukaj szkodnika, który uszkadza Tobie liście ponieważ mogą być to zwykłe uszkodzenia mechaniczne zrobione przez owada. Jeśli plamy będą się rozlewać a liście zamierać to niestety może to być czerwona plamistość - wtedy lepiej cebule po prostu wyrzucić żeby inne nie zostały zaatakowane. Raczej bardzo ciężko wygrać z ta chorobą.