EWO, colmanara u mnie jeszcze nie kwitła

jej kwiatami cieszyłam się niecały miesiąc (wrzesień/październik 2007), niedługo po przekwitnięciu wypuściła nową psb. W międzyczasie "odkryłam" że za często ją podlewam i większość korzeni niestety była do usunięcia

wakacje spędziła na tarasie, psb nieco podrosła ale wolniutko jej to idzie (nadal nie dojrzała a minął już rok

) ale niedawno wypuściła nowy przyrost który rośnie znacznie szybciej od poprzedniego, także jest nadzieja że moja bidulka wychodzi na prostą

obecnie staram się jej "nie zauważać" na parapecie, podlewam jak podłoże jest suche jak pieprz

zobaczymy co z tego będzie, bardzo bym chiała jeszcze kiedyś zobaczyć jej kwiaty
Halinko no właśnie te przykre doświadczenia łatwo zniechęcają (przynajmniej mnie

). NIE KUPIĘ nowej cambrii dopóki ta co mam mi nie zakwitnie...