Witajcie kochani.
Małgosiu clem nie ma co się dziwić roślinom że byle jak rosną. Zimy nie było, pomieszane mają w głowach totalnie...
I moje róże z tegorocznych nasadzeń się ociągają i niektóre dopiero będą miały pierwsze kwitnienia.
Najlepsze jest to, że gdzieś mi się pomieszały przy sadzeniu i zgubiłam Eden Rose.
Teraz co kwiat to jest nadzieja że to już ona...
Aktualnie obstawiam jeden krzaczek który dopiero ma pierwsze dwa pąki, długo się nie mógł zabrać i zdecydować czy zakwitnąć...Niedługo się okaże czy miałam rację.
Chryzantemy są jak najbardziej zimujące w gruncie...Mam nadzieję że zakwitną w tym roku i przetrwają zimę.
U mnie zimy łagodne a ostatnio ich brak totalny.
Agnieszko St Richard kupiłam na wiosnę w Obi za 25 zł. Obawiałam się czy będą one zgodne odmianowo , ale z czystym sumieniem mogę polecić tam zakupy. Wszystkie róże wyglądają jak na dołączonych obrazkach...
Co do chryzantem ,miejmy nadzieję , że moje jednak odbiją po zimie i pięknie się rozrosną...
Nie przyjmuję innej opcji do wiadomości.
Kupowałam u Zosi Sangwinaria.
Może sobie poczytaj u niej.
Hortensjom przekazałam pochwały. Mają teraz starać się jeszcze bardziej...
Anusia cieszę sie że podzielasz moją opinię co do Richarda.
Kochana, wiosną w Obi to i ja miałam o wiele więcej w rękach ale zwyciężył rozsądek...
Teraz żałuję bo na trzy róże na ten czas jeszcze jeszcze mam miejsce. Z naciskiem na
ten czas.
W przyszłym roku sobie odbiję. A może po drodze znajdzie się jeszcze jakaś wolna miejscówka.
Aniu , dziękuję ci bardzo.Ja znowuż uwielbiam twoje kompozycje ,również pięknie pokazane...
Hortensje to cudne kwiaty. Gdzie one były zanim się o nich dowiedziałam...
Z roku na rok zakochuję się w nich mocniej.
Trochę ogrodowych zostawię i idę buszować po waszych ogrodach...
Passiflora wyhodowana z nasion.Długo stała w miejscu i nagle teraz śmignęła w górę.
Ją podobno na zimę można przezimować w mieszkaniu. Ciekawe czy mi się uda...
U mnie dosyć ciepło. Musiałaby stać w piwnicy, tam znowu ciemno...I tak źle i tak niedobrze...
Kleopatra z jesiennego nasadzenia.
Nie da się tego uchwycić aparatem ale ma takie jakby zamszowe płatki.
Jeżówki w tym roku oprócz tradycyjnych miały zakwitnąć żółte i białe. Jakoś na razie tylko białą zakwitła a przewagę mają różowe...
Floksy nadal pięknie się trzymają...Trzeba zebrać z nich nasionka a tu ciągle pada i wszystko mokre.
Róża pnąca NN powtarza kwitnienie...
Część powojników jeszcze pięknie kwitnie...
Prawie cynia...
Pinky Winky....
Następna piękność różana...
I to na tyle , zdjęcia się skończyły.
