No to jestem zadowolona, kilka godzin spędzonych na czynnej pracy w ogrodzie zdecydowanie poprawia humor. Miedzian na drzewkach, ale niestety muszę dokupić drugie opakowanie i dokończyć oprysk, bo coś dużo mam tego wszystkiego

Wycięłam część chabazi i muszę przyznać, że naprodukowałam znowu mnóstwo śmieci
Rano przepikowałam papryki słodkie i ostre, kilka dyń na patyku, kobea i hibiskusy dostały większe doniczki. Niestety na Pumpkinach i na cosmosie zamieszkały mszyce. Muszę oglądać codziennie rozsady, bo raczej póki się da będę zbierać ręcznie
Ewelinko FO sprzyja poszerzaniu wiedzy o roślinach i oczywiście kolekcji ogrodowych

Mnie pogoda dopisała, co prawda słońce była krótko, ale ciepła i bezwietrzna pogoda sprzyja pracom w ogrodzie. Jutro ma być do 12 st ciepła, ale podobno wietrznie

Korzystaj z wolności i odpoczywaj
Beatko
Jednak posiałaś wcześniej pomidorka?
Moje karczochy idą już w liście i nawet zastanawiałam się czy ich nie przesadzić ale może dotrwają do kwietnia i w tunelu dostaną większe doniczki. Niestety z miejscem krucho, bo do tej pory nigdy nie siałam aż tyle papryki
Niestety chyba trzy pomidorki od Ciebie mi nie wykiełkowały. Co prawda podzieliłam się nasionkami i sobie zostawiłam po 2 no i zostawiam smakowanie do przyszłego roku. Zresztą nie tylko te, bo i parę innych nasion też zastrajkowało

Jednak nie cierpię na brak wierz mi
Prawdę powiedziawszy trochę dla Ciebie tego karczocha wstawiłam
Miłego weekendu Beatko
Renatko mam nadzieję, że przynajmniej poznajesz rudbekie z nasion od Ciebie
Agatko ja mam bardzo stary krzew kupiony razem z domem

i mimo obcinania jest duży i co go zmniejszę to z drugiej strony narośnie
Do wiosny
Małgosiu to jest jednoroczna rudbekia pełna z nasion od Renatki, ale dzisiaj robiłam porządki i widzę że dwie rozety co nie zakwitły w ubiegłym sezonie są zielone. Jak ich nic złego nie spotka to powinny zakwitnąć

Mam nasiona i będę wysiewać w kwietniu to zobaczymy co z nich wyjdzie

Jakbyś chciała zaryzykować to podrzucę
