Mój ogród, moja pasja cz.III
-
gralys
- 50p

- Posty: 69
- Od: 2 lis 2016, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Kasiu, dopiero co zachwycałam się Twoimi domowymi kwiatuszkami, a teraz nie mogę wyjść z zachwytu nad Twoim ogrodem.
.Masz przepiękne i oryginalne roślinki i jak jeszcze kolorowo u Ciebie. Coś mi się wydaje, ze będę Twoim częstym gościem i będę podziwiać Twoje kwiaty
. Pozdrawiam Cię i życzę miłych snów
. Grażyna.
Rabatki na wiejskim podwórkuGrażyna
-
ursa
- 200p

- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Kasiu
, oglądam zakupy, uroczy ten wilczomlecz. Nie udało się wysłać roślinek, może dopiero wiosną.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Niesamowicie wielkie te bulwy.
Mój szczawik rósł w doniczce. Aż sprawdzę czy też takie wielkie bulwy ma.
Mój szczawik rósł w doniczce. Aż sprawdzę czy też takie wielkie bulwy ma.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Kasiu, u Ciebie to prawdziwy ogród botaniczny. Bardzo podobają mi się obrazki włoskie, muszę się za tym rozejrzeć. Cudowna faktura liści!
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Wspaniała jesień u Ciebie tyle tych ciekawostek zawsze masz..
kopytnik mnie zaciekawił..obrazki włosie cudowne..u mnie tyko młodziaki które dostałam od Iwonki ale żyją..zakupy super..my to chyba nigdy nie mamy dość 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Ale numer! masz na ogrodzie opieńkę

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Wróciłam po niemal tygodniowej nieobecności do domu i na Forum.
Szczawik ma takie wypasione bulwy!
Na koniec nie mogę nie wspomnieć o poczynionych przez Ciebie zakupach roślinnych. Będzie co podziwiać w najbliższym sezonie.
Że nie wspomnę o własnych, prywatnych grzybkach, których zazdraszczam, bo opieńki są bardzo smaczne.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Witajcie
znalazłam chwile czasu na forum więc jestem
Zimą będę nadrabiać zaległości bo niby nic nie robię ale czasu nie mam .
Dziękuje w imieniu ogrodu on nadal chce pokazać swoje piękno mimo jesieni
Do Iwonki szczawiki wysłane
Grażynko ciężę się że będziesz gościem, wpadaj jak masz tylko ochotę a będzie się działo od wiosny,
Ulu wiosną będzie lepiej na wysyłkę czyli oby do wiosny
mi trzeba przypominać
Dorotko i jak ma takie bulwy? mój wysadzam do ogrodu nawet zimują
ale zawsze podbieram bo nie wiem jaka zima będzie.
Moniczko polecam obrazki, są niesamowite nawet z samych liści
Reniu zakupami poprawiamy sobie humor a i cudnie na ogrodzie
Karolinko zaraz lecę do Ciebie co tam masz
Lucynko
oby zakupy dobrze przezimowały a na kolejny spacerek zapraszam
Dziś spacerowałam po ogrodzie mimo ze 4C to zmarzłam strasznie, bo zmarzluch ze mnie

liliowce oszalały

sadziec

fuksje

wrzosiec

wrzos

krzewuszka

trzykrotki

różę jakby niby nic nie robią sobie z jesieni


Zimą będę nadrabiać zaległości bo niby nic nie robię ale czasu nie mam .
Dziękuje w imieniu ogrodu on nadal chce pokazać swoje piękno mimo jesieni
Do Iwonki szczawiki wysłane
Grażynko ciężę się że będziesz gościem, wpadaj jak masz tylko ochotę a będzie się działo od wiosny,
Ulu wiosną będzie lepiej na wysyłkę czyli oby do wiosny
Dorotko i jak ma takie bulwy? mój wysadzam do ogrodu nawet zimują
Moniczko polecam obrazki, są niesamowite nawet z samych liści
Reniu zakupami poprawiamy sobie humor a i cudnie na ogrodzie
Karolinko zaraz lecę do Ciebie co tam masz
Lucynko
Dziś spacerowałam po ogrodzie mimo ze 4C to zmarzłam strasznie, bo zmarzluch ze mnie

liliowce oszalały

sadziec

fuksje

wrzosiec

wrzos

krzewuszka

trzykrotki

różę jakby niby nic nie robią sobie z jesieni


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Kasiu jeszcze masz kolorki co widać na załączonych zdjęciach.
Po zakupach doszła kolejna kolekcja ... Kalmie pięknie kwitną ale nie na moją strefę bo juz próbowałam.
Lubię szczawiki - odmiana Deppego praktycznie nadaje się do każdej roli ale szkoda,że nie zimuje
Wykopywanie tych drobnych bulw przybyszowych to żmudna praca. Dlatego łapię tylko te największe bo faktycznie ładnie się namnaża. Czyszczę z grubsza od razu bo te bulwy długie w kształcie rzepy pozostawione razem na dłużej po deszczowym okresie potrafią zagniwać.
Pozdrawiam
Po zakupach doszła kolejna kolekcja ... Kalmie pięknie kwitną ale nie na moją strefę bo juz próbowałam.
Lubię szczawiki - odmiana Deppego praktycznie nadaje się do każdej roli ale szkoda,że nie zimuje
Wykopywanie tych drobnych bulw przybyszowych to żmudna praca. Dlatego łapię tylko te największe bo faktycznie ładnie się namnaża. Czyszczę z grubsza od razu bo te bulwy długie w kształcie rzepy pozostawione razem na dłużej po deszczowym okresie potrafią zagniwać.
Pozdrawiam
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Gdyby nie te kwitnące wrzosy, pomyślałabym, że stare zdjęcia wstawiłaś, Kasiu.
Jakiś inny klimat w Twoim ogrodzie, cieplejszy, bo naprawdę rośliny wariują.
Normalnie wiosna.
Jakiś inny klimat w Twoim ogrodzie, cieplejszy, bo naprawdę rośliny wariują.
Normalnie wiosna.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Tak późno już, a tyle jeszcze kwitnień
nieźle upasłaś szczawiki
a jakie były jak je sadziłaś?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Szczawika miałem przez wiele lat.
Z tych wielkich wypasionych pietruch kwiatów nie będzie.
One usychają.Do ponownego sadzenia nadaja sie te drobne okrągłe cebulki przybyszowe.
Z tych wielkich wypasionych pietruch kwiatów nie będzie.
One usychają.Do ponownego sadzenia nadaja sie te drobne okrągłe cebulki przybyszowe.
- zlotko73
- 100p

- Posty: 198
- Od: 30 mar 2015, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Łódzkie
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Kasiu piękna u Ciebie ta niby jesień
Tyle pięknych kolorów...cudnie
Tyle pięknych kolorów...cudnie
Pozdrawiam,Danusia
Mój jest ten kawałek ...ogródka, czyli u Danusi
Mój jest ten kawałek ...ogródka, czyli u Danusi
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Witaj Kasiu,przepięknie kwitną u Ciebie roślinki,bardzo interesuje mnie fuksja bylinowa ,i ona taka dzielna ,że zimna jesień jej nie szkodzi ,czy już okrywałaś Gunnerę ,jeżeli nie to napisz kiedy to zrobić ,ja swoją okryłam tylko jej liśćmi- na razie ,pozdrawiam i pięknych dni życzę w ogrodzie i w domku 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój ogród, moja pasja cz.III
Witam cieplutko
Krysiu u mnie ten szczawik zimuje, bez okrycia jak na razie 3 zimę daje rady, zawsze podkopuje dla utrzymania bo to zależy od danej zimy
Natalko szczawiki rosną mi szybko, wsadzam małe cebulki a wyciągam jak widać giganty i tak z roku na rok coraz większe
Lucynko i po klimacie, mrozy zrobiły swoje, juz dawno nie miałam takich przymrozków w listopadzie.
Danusiu
Martuś na razie jej to starczy bo jest ocieplenie, na dole mała relacja.
Jurku ja tak zasuszam i tak wsadzam do gruntu, te duże cebule mi ładnie zimują
nie wiem czy jedynie są by wydawać młode czy też kwitną
U mnie była już zima, śniegu trochę napadało, potem 2 nocki ze sporym przymrozkiem po -9 w ogrodzie chryzantemy i prymulki dalej szaleją, zapraszam na zimowy spacerek
a działo się w pogodzie przez ten czas od ostatniego wpisu o to relacja

I popołudniu juz było po śniegu
Goryczki dzielne kwitną i kwitną


i wieczorami mróz, dość silny bo nagle ale w dzień słoneczko.

Gunnera była nakryta tylko warstwom liści, w nocy -9 a jej serduszko i tak da radę, teraz dołożyłam kolejne liscie i folie by nie mokły, teraz się ociepliło ale odkrywam jej tylko folie na dzień jak słoneczko świeci

jej kopuła jest dość odporna nie to co liście

przymrozek maluje kryształkami




Moja duma, paulownia z nasionka od wysiania 4 lata a ma pączki




magnolie ratowałam, udało sie odbiła i ma pączki Trwało to 3 lata

Krysiu u mnie ten szczawik zimuje, bez okrycia jak na razie 3 zimę daje rady, zawsze podkopuje dla utrzymania bo to zależy od danej zimy
Natalko szczawiki rosną mi szybko, wsadzam małe cebulki a wyciągam jak widać giganty i tak z roku na rok coraz większe
Lucynko i po klimacie, mrozy zrobiły swoje, juz dawno nie miałam takich przymrozków w listopadzie.
Danusiu
Martuś na razie jej to starczy bo jest ocieplenie, na dole mała relacja.
Jurku ja tak zasuszam i tak wsadzam do gruntu, te duże cebule mi ładnie zimują
U mnie była już zima, śniegu trochę napadało, potem 2 nocki ze sporym przymrozkiem po -9 w ogrodzie chryzantemy i prymulki dalej szaleją, zapraszam na zimowy spacerek

I popołudniu juz było po śniegu
Goryczki dzielne kwitną i kwitną


i wieczorami mróz, dość silny bo nagle ale w dzień słoneczko.

Gunnera była nakryta tylko warstwom liści, w nocy -9 a jej serduszko i tak da radę, teraz dołożyłam kolejne liscie i folie by nie mokły, teraz się ociepliło ale odkrywam jej tylko folie na dzień jak słoneczko świeci

jej kopuła jest dość odporna nie to co liście

przymrozek maluje kryształkami




Moja duma, paulownia z nasionka od wysiania 4 lata a ma pączki




magnolie ratowałam, udało sie odbiła i ma pączki Trwało to 3 lata


