A jak bym opryskal miedzianem to pomoglo by? czy juz nic z niego nie bedzie? piereszy raz mi sie jakies chorubsko trafilo na bobie. Siany byl na poaczatku kwietnia wczesniej niz zawsze. Dodam ze wyglada to na zywo jak by bylo spryskane impregnatem w kolorze tig.
Nie mam doświadczenia z tą chorobą
Tyle wyczytałam: http://choroby.kwiaty-ogrody.pl/drzewa- ... lamistosc/
Z chemii: BRAVO 500 SC, D I T H A N E NeoTec 75 WG, GWARANT 500 SC, TOPSIN M 500 SC. Inne preparaty to Biosept i Biochikol. Miedzian nie jest wymieniony.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Przedwczoraj robiłam próbę nowego środka na mszyce - znów próbie podległ bób i jaśminowiec. Kupiłam tym razem Agricole spray. Wczoraj pojechałam na działkę sprawdzić jaki efekt. Bób czysty. CZysty, czysty! Na jaśminowcu ze 4 mszyce żyją. Reszta pospadała i usypała czarny maczek pod krzaczkiem (był bardzo zaatakowany). Jestem zachwycona .
Jak pomacasz strąk i czuć bardzo wyraźnie tą gąbkę wyściółki, to jeszcze za wcześnie, a jak czuć ziarna, to można już sprawdzić Przynajmniej w tych odmianach, jakie miałam do tej pory taki sposób dawał dojrzałe ale młode ziarna.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka