U Asi cz.3 -ogrodowe szaleństwo ujarzmiane;)

[Iwona i Piotr]

Cudna lampa , owoce ponoć mogą robić za cytrynę, mam ją od lat, ale nie miałam odwagi...
"Ciekawostki: Golteria pochodzi z Ameryki Północnej. Owoce są jadalne ale niezbyt smaczne. Po roztarciu zarówno liście jak i owoce wydzielają kamforowy zapach, są źródłem kwasu salicylowego. Olejki eteryczne uzyskane z tej rośliny używane są w medycynie ludowej, kosmetyce i przemyśle spożywczym."http://ogrodnik-amator.pl/golteria.php

[janek45]

Piękny Asiu a szwagier bardzo zdolny , jak on taki zdolny to może by mi zrobił klatkie dla moich przyjaciół papug, na taki wzór

[asma]

na pewno by zrobił na konkretne zamówienie,ale robi hobbystycznie ,to nie tak tanio.
Jak się robi hurtowo to ceny są całkiem inne bo i materiał kupuje się taniej ,hurtowo i ma sie maszyny,miejsce itd,a tak do modelu musi najpierw zrobić przymiar.Spytam

[kwiaty_poli]

marzy mi się właśnie taka klatka, ale nie dla papug. Postawiła bym w ogrodzie w honorowym miejscu do podziwiania

[asma]

Powiem szwagrowi,niech się bierze do roboty

Dzisiaj wysadziłam dalie ,szczawiki,wkopałam przebiśniegi od sąsiada
Fuksje powędrowały na dwór...werandowałam je od kilku dni,a dzisiaj zostawiłam na noc na dworze-pod włókniną i kocykiem
Podobnie truskawki.
Wiciokrzew ładnie się zieleni
Fajnie się robi w ogródku
Zgrabiłam gałęzie z obciętego żywopłotu,zastawiłam łapkę na "obcego",który nawiedza mnie od ponad roku-mam nadzieję ,że uda mi się go złapać i wyeksmitować do lasu...
M zaistalował mi stojak rozporowy w kuchni-chcę sobie zrobić zielony parawan...
Jutro w kościołowym ogródku wyląduje serduszka i bratki

[Iwona i Piotr]

Uff już myślałam, że chcesz zabić biedaka...

[asma]

Nie...próbowałam zasypywać ,smrodziłam gnojówką z pokrzywy,ale i tak powracał....Długo zwlekałam licząc,że sam jakoś zmieni trasę ,ale w końcu zastawiłam łapkę ,która łapie,ale nie zabija.

[Iwona i Piotr]

A co to za obcy?

[any57]

w końcu zastawiłam łapkę ,która łapie,ale nie zabija.

W tym roku już trzy wyniosłem poza ulicę - w pozostałych latach 5 sztuk.
Najszybciej wlazł do rurki gdy poszedłem po deseczkę by ją przykryć - jakieś 3-5 min, a najdłużej czekałem 4 dni, nieraz dwa razy dziennie obchodził ją, a to pod spodem, a to z jednej, bądź drugiej strony.
Początkowo tak jak i Ty - smrodziłem im, a jak wywietrzało to wracały.

[a_nie]

Ptaszki już czują wiosnę. DO naszej budki sprowadziły się już kowaliki.
Apropos tego ciężkiego orzecha do zgryzienia, gdzie znalazłaś takie cukiereczki jak np. Kalmia szerokolistna 'Kaleidoscope' W markecie jakimś?

[asma]

Nie mam pojęcia co to za obcy-wstawiałam zdjęcia otworu,jaki zostawiał w ziemi z myślą,że ktoś pomoże mi w identyfikacji,ale bez skutku.Wg zdjęć w necie to nornica.
Andrzeju-co się złapało ?

Alu to http://www.florini.pl
Czekam z zamówieniem ,pertraktuję upuścik

[Iwona i Piotr]

Jakie piękne Dziewanny w tym sklepiku, Zapisze linka bo nie wiem czy takie można wstawiać i nie zniknie ;)...
Ale, żeby zwykłego Bluszczyka Kurdybanka sprzedawać

[any57]

Wg zdjęć w necie to nornica.
Andrzeju-co się złapało ?

Zakładałem, że łapiesz kreta - mój opis dotyczył właśnie tych gości niezapraszanych ;-)
Podpowiem - krety mają głębiej korytarze, nornice płytko i nawet często widać gdzie są te korytarze po podniesionej ziemi. No i jeśli znikają cebulki to na 100% nie jest to wina kreta.

[asma]

Krokusy kwitną,nawet te blisko dziury i to mnie trochę zmyla.
Koty przesiadywały koło dziury,ale chyba bezskutecznie...
Dziura była jakby pionowa

[Eliza52]

Asiu to może być karczownik, albo szczur. ja miałam też nieproszonego gościa z dużą dziurą w dół gleby. Dokopałam się bardzo głęboko i w to miejsce nasypałam kamieni oraz nasadziłam czosnków. Teraz widzę że czosnki zostały przez jegomościa "poprzestawiane" naokoło 10 cm od znaczników, ale "obcy" chyba się wyniósł, bo mu kamienie przeszkadzają.