Petunia z nasion Cz.2
- Andzia1967
- 200p

- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.2
Perek11 piękne maleństwa Gratuluje
- kiedy siałaś ?
-
Mariola54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja myślałam, że moje są tylko takie malutkie?
Czyli one bardzo wolno rosną.
Też siałam 15 stycznia,
ale dopiero popikuję w przyszłym tygodniu.
Czyli one bardzo wolno rosną.
Też siałam 15 stycznia,
ale dopiero popikuję w przyszłym tygodniu.
- Andzia1967
- 200p

- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.2
Wasze okazy super
- u mnie wzięły się dopiero za kiełkowanie ale i tak jestem mega zadowolona ze w ogóle coś wschodzi
I jeszcze jedno pytanko , bo nigdzie w tym wątku nie znalazłam odpowiedzi -Jak głęboki mają system korzeniowy?. Planuje jak mi się uda hodowla ,wywieźć je na działkę i posadzić w skrzynkach o głębokości około 11, 5 cm.
I jeszcze jedno pytanko , bo nigdzie w tym wątku nie znalazłam odpowiedzi -Jak głęboki mają system korzeniowy?. Planuje jak mi się uda hodowla ,wywieźć je na działkę i posadzić w skrzynkach o głębokości około 11, 5 cm.
-
Mariola54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.2
Ja co roku sadzę petunię do skrzynek,
ale dopiero w tym roku mam zamiar mieć swoje sadzonki.
ale dopiero w tym roku mam zamiar mieć swoje sadzonki.
-
Kasia79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.2
W płytkich skrzynkach trzeba bardzo pilnować żeby nie wyschła ziemia, pod koniec lata może to nie wystarczyć, bo zarówno część zielona jak i korzenie są bardzo rozrośnięte.
Re: Petunia z nasion cz.2
U mnie jutro kolejne pikowanie 300 siewek resztę chyba wywalę. 
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Petunia z nasion cz.2
Doszłam do wprawy po pierwszych 150 szt

-- 20 lut 2014, o 18:44 --
Andzia gdyby to było bliżej dałabym Ci ten nadmiar mojej radości.

-- 20 lut 2014, o 18:44 --
Andzia gdyby to było bliżej dałabym Ci ten nadmiar mojej radości.
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
sokol_ka
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 25 cze 2012, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Petunia z nasion cz.2
Pozdrawiam Kasia
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.2
Wygląda cudownie !! Już naprawdę masz giganty !! Będą ci szybko kwitły i cieszyły oczy 
Re: Petunia z nasion cz.2
Moje są podobnej wielkości po pikowaniu ruszyły jak szalone. 
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
- Andzia1967
- 200p

- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Petunia z nasion cz.2
Poniżej pokażę zdjęcie moich petunii-zwisająca - zdjęcie jest troszkę słabe ,ale może cos zobaczycie. Napiszcie proszę czy to normalne , ze są takie delikatne? i czy u was tez tak było? Zastanawiam się jak je będę pikować jak podrosną ? Może jakąś łyżeczką ?I czy wszystko jest ok z ta moją hodowlą ?Bo może jeszcze dokupię nasionek i posadzę na nowo?


- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Petunia z nasion cz.2
Nie wiem jak z petuniami ale mam surfinie i też są delikatne.
Moje petunie protestują i nie wychodzą z ziemii. Szlak mnie trafia
Moje petunie protestują i nie wychodzą z ziemii. Szlak mnie trafia
Re: Petunia z nasion cz.2
Raczej wszystko ok do pikowania masz jeszcze sporo czasu więc podrosną ja swoje które rzadko były posiane pikowałam łyżeczką z częścią ziemi a te gęste jak trawnik brałam kępkami i delikatnie rozdzielałam na stole do pojedyńczego pikowania trochę uszkodziłam ale ogólnie nie było tak źle. 
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;



