Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Justynko,u mnie po prządkach mało co zostało.Wczoraj rano jak otwierałam drzwi to cała bryła liści z brzóz wwiała mi do wiatrołapu.W jednym kącie posprzatam, w drugim z lasku przywieje to badziewie i jest walka z wiatrakami.
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Justynko no właśnie, i co z tymi kotami zrobić. Ja chyba pozakładam na pnie siatkę przeciw kretom to będą zaczepiały pazurami. Przecież nie potruję kotów, bo umarłabym z wyrzutów sumienia. A kupcie wobec tego będę przerzucać do sąsiadów, niech sobie to sprzątną. O! Wkurzające to jest.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Bogna, cofnij się u mnie jedną, dwie strony, tam jest link od Ani (sweety) na preparat ustraszający koty. Ja spróbuję najpierw tego.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Justynko ale wysprzątane masz już
u mnie końca nie widać
pozdrawiam


pozdrawiam

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Dzięki Justynkojustyna_gl pisze:Geniu, ja ich w ogóle nie okrywałam. Jak będę przycinać to zrobię Tobie sadzonki bo ukopać się jeszcze nic nie da bo to zeszłoroczny nabytek.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Witaj Justynko
Jednak pozbyłaś się tych pięknych bukszpanów.
Cóż Twój ogród , Twoja decyzja.
Ciekawa jestem, jak wypadnie w realu nowy plan przedogródka.
Też zrobiłam już częściowo porządek na rabatach ale dzisiejszy wiatr chyba znowu narobi mi bałaganu.
Już przewrócił mi i potłukł ogromną donicę, w której na ganku rósł świerk Conica a drugą taką samą z bliźniaczym świerkiem przewrócił.
Tym sposobem znowu nie będzie zachowana symetria w dekoracji ganku.
A już tyle lat te donice tam stały i wydawało się, że są nie do ruszenia.


Jednak pozbyłaś się tych pięknych bukszpanów.

Cóż Twój ogród , Twoja decyzja.
Ciekawa jestem, jak wypadnie w realu nowy plan przedogródka.
Też zrobiłam już częściowo porządek na rabatach ale dzisiejszy wiatr chyba znowu narobi mi bałaganu.
Już przewrócił mi i potłukł ogromną donicę, w której na ganku rósł świerk Conica a drugą taką samą z bliźniaczym świerkiem przewrócił.

A już tyle lat te donice tam stały i wydawało się, że są nie do ruszenia.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Justynko dopiero teraz przeczytałam że wykopałaś bukszpany i Iga zabrała, szkoda tylko że tak zimno było .Madzi nie było?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Jeszcze u Justynki, po wykopania, oj się chłopaki namęczyli, było jak w bajce o rzepce. [/b]

Jeszcze raz dziękuję.


Jeszcze raz dziękuję.



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Ja myślałam że Justynka miała jeden bukszpan a ona miała tyle. 

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
No to wstawię jeszcze jedno zdjęcie z przeprowadzki. Pięknie się prezentowały na przyczepce. ;)

Zdjęcie robione z okna bo niestety nie mogłam wyjść z domu. Jedna taka mała osóbka płakała rzewnymi łzami że kwiatki wyjeżdżają. Dopiero jak jej pokazałam doniczki z sadzonkami i powiedziałam że to są dzieci tych wielkoludów to jakoś się uspokoiła. No i w dodatku mąż Igi przywiózł deszcz
Dobrze że go zabrał z powrotem.
Iguś - Marcin na początku kwietnia będzie grał w przedstawieniu w przedszkolu kota. Właśnie będą wystawiać Rzepkę więc miał trening
Teraz jakoś dziwnie wygląda dom... jakby nie był nasz
Widzę ścianę pod oknami 
Geniu - całe siedem sztuk
dlatego tak śmierdziało
Jeden może bym przeżyła.

Zdjęcie robione z okna bo niestety nie mogłam wyjść z domu. Jedna taka mała osóbka płakała rzewnymi łzami że kwiatki wyjeżdżają. Dopiero jak jej pokazałam doniczki z sadzonkami i powiedziałam że to są dzieci tych wielkoludów to jakoś się uspokoiła. No i w dodatku mąż Igi przywiózł deszcz

Iguś - Marcin na początku kwietnia będzie grał w przedstawieniu w przedszkolu kota. Właśnie będą wystawiać Rzepkę więc miał trening

Teraz jakoś dziwnie wygląda dom... jakby nie był nasz


Geniu - całe siedem sztuk


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Ja mam jeden ,pewnie dlatego nigdy nie czułam że śmierdzi .
- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Byłam u Igi i oglądałam fotorelację.... po posadzeniu bardzo ładnie się prezentują! Oby tylko się przyjęły!
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Ale BUKSZPANISKA
A Basia dobrze zareagowała. Trzeba swojego pilnować



A Basia dobrze zareagowała. Trzeba swojego pilnować

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Justynko, ale gigantów się pozbyłaś, a ja będę musiała takie nabyć. Chyba wiekowe egzemplarze były, co?
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrodowe zmagania Justyny - cz. 2
Madziu - Bukszpany miały chyba ponad 10 lat - to nasadzenia poprzedników także nie wiem dokładnie.
MamciuTereniu - Znając Igi zaparcie i talent ogrodniczy to na pewno się przyjmą. Już ona się o to postara, będzie je podlewać, zacieniać i czemu ma się nie udać?
Aniu - Basieńka bardzo kocha roślinki, pomaga mi dużo, sieje, pikuje, nawet pelargonia uszczyknięta została przez nią wsadzona do gruntu i się przyjęła. Rośnie ogrodniczka jak nic. I dobrze, na starość będzie miał kto się ogrodem opiekować.
Geniu - ja myślę że to też może odmiana bukszpanu. Z dyskusji jaka się rozwinęła u Aguniady wnioskuję że to może zależy od odmiany bukszpanu że jedne śmierdzą a inne nie. Z tego co wiem to jest ich i to nawet sporo.
MamciuTereniu - Znając Igi zaparcie i talent ogrodniczy to na pewno się przyjmą. Już ona się o to postara, będzie je podlewać, zacieniać i czemu ma się nie udać?
Aniu - Basieńka bardzo kocha roślinki, pomaga mi dużo, sieje, pikuje, nawet pelargonia uszczyknięta została przez nią wsadzona do gruntu i się przyjęła. Rośnie ogrodniczka jak nic. I dobrze, na starość będzie miał kto się ogrodem opiekować.
Geniu - ja myślę że to też może odmiana bukszpanu. Z dyskusji jaka się rozwinęła u Aguniady wnioskuję że to może zależy od odmiany bukszpanu że jedne śmierdzą a inne nie. Z tego co wiem to jest ich i to nawet sporo.