Fajnie to wygląda
Na pewno jest to skuteczniejsze okrycie niż włóknina.
Tylko skąd wziąć takie snopki ?
Nie mogę odczytać nazwy tej ostatniej róży. Wiesz może, jakie są pookrywane ?
To Louise Odier. Przy okazji należałoby poprawić wysokość tej odmiany określaną do 2,5 m na 3 m.
Rezygnuję z żaby - dziś mnie wkurzyła - nie wiadomo skąd otwierają mi się dziesiątki okien z jakimś spamem, na dodatek nie chcą się zamykać. Obym tylko nie złapała wirusa.
LO okryty ?
Mój stoi sobie pod malutkim kopczykiem i to wszystko.
Zeszłe mrozy przetrwał bez dodatkowego okrycia, wiec mam nadzieję, że i w tym wytrzyma.
Ślicznie wyglądają te owocki na krzewach.