Sukulenty raflezji

[theoria_]

Pięknie u Ciebie Iwonko, masz swój kawałek raju Patrząc na te zdjęcia żal, że nie można poczuć zapachu Twojego ogrodu i usłyszeć śpiewu ptaków

Co do ukorzeniania... od razu po odcięciu do wody czy do ziemi? Przesuszać czy nie? Bo ja to wszystko bym ukorzeniała jak sukulenty

[nolina]

Ja ukorzeniałam w wodzie

[raflezja]

Dzięki za odwiedziny i miłe słowa!

Beatko! Różowy pełny jest przepiękny. Też mam, ale w tym roku zaniedbałam i nie zaszczycił mnie obfitym kwitnieniem.
Z tego, co pamiętam też ukorzeniałam oleandry 'we wodzie'.

A teraz kilka moich 'widoków ogólnych'. Robiłam fotki dla porównania, czy sukulenty urosły.









Ostatnie kwitnienia:
Astrphytum






Niestety ma nieładny pokrój. Wyciagnęła się w zimie. Copiapoa tenuissima




Adenium obesum


Echeveria runyonii




Epithelantha micromeris tworzy coraz więcej owoców. Nie wiem skąd ona je bierze?




A oto moje piękne sedum. Właściwie ogrodowe, ale jak na razie trzymam w doniczce. Sedum kamtschaticum 'The Edge'


I wreszcie Submatucana madisoniorum, której kwiatu chyba nie zobaczę, gdyż jutro jadę na urlop. Nie wiecie, jest jakiś sposób, żeby do jutra zakwitła?




Podobnie Gasteria glomerata 'Kouga Dam'. Ma pęd kwiatostanowy i nie chce rozwinąć kwiatów.
Krzysiu! Jeśli taka fotka będzie wystarczająca to mam, ale może jeszcze nie przekwitnie, gdy wrócę.

[hen_s]

Wspaniałe rośliny - te na zdjęciach zborowych i te uhonorowane pojedynczymi.

Doskonale potrafisz pokazać piękno roślin.
A że masz ich duuużo różnych i wszystkie super to ZAWSZE jest tu na co popatrzeć.

[mCm86]

Zbiorówki robią ogromne wrażenie Niesamowite jest ile Ty tego masz Wiem, że się powtarzam ale po prostu tym się nie da nie zachwycać... To podobno tylko ogródek a zwiedzać by go można godzinami chyba I na deser Astro... Ahhh, ależ się czuję najedzony

[bebos]

Ile byś razy nie pokazywała, za każdym razem zatracić się można patrząc na te zbiorówki
...no właśnie - czy ta Epithelantha miała tyle kwiatów ile owoców? Zdecydowanie poszła w wymiona

[Karo]

Wiesz,że kocham sukulenty, więc Twoja sesja jest po prostu dla mnie ucztą.
Oj jakie cudowne zdjęcia ...ale Adenium jest powalające,dziś największe robi na mnie wrażenie...
Zawsze zaglądam do Ciebie podekscytowana - co ja tu dziś zobaczę i jak zawsze są to najpiękniejsze jakie mogą być widoki

[ejacek]

W owocach epitelant widać nasiona, szkoda by było niewysiać

[raflezja]

Słuchajcie!
Ale ja nigdy nie wysiewałam kaktusów. Zresztą nie mam miejsca na siewy.
A kiedy to się wysiewa? Na wiosnę jak wszystko? Jak na razie zbieram nasiona z odpadających owoców.

A teraz jeszcze nowe nabytki.
Konrad! Jeszcze raz dziękuję!


Frailea asteroides


Frailea pumila


Frailea klingleriana


Frailea grahliana


Frailea schilinzkiana

[ejacek]

Najwyższy czas spróbować z wysiewami , ja bym nasiona przetrzymał w owocu w chłodnym miejscu, a na wiosne wydobył.

[nyskadu]

Super nowości a jak Iwonko roślinki ode mnie przyjeły się? Tephrocactus geometricus puścił korzonki? A Monadenium ruszyło? Tak je wypatruje i wypatruje i nigdzie nie widzę Chyba nie wylądowały w koszu na śmieci ?

[raflezja]

Fakt, jestem beznadziejna, bo nie pokazałam. Ale chyba zrobię to po przyjeździe, wybacz Aga!

Monadenium ma piękne korzenie, ruszyło z kopyta a teraz kwitnie na różowo!
Tephrocactus ma korzenie. Sprawdziłam delikatnie. Nawet dziś dostał więcej wody. I Euforbie też żyją!

[popiolek69]

O proszę jak ładnie się prezentują Twoje Frailejki Iwono, teraz aby rosły sobie zdrowo Z nich też będziesz miała nasiona także warto wysuszyć, w lodówe i na wiosnę sianie zboża

[chromat]

Podobnie Gasteria glomerata 'Kouga Dam'. Ma pęd kwiatostanowy i nie chce rozwinąć kwiatów.
Krzysiu! Jeśli taka fotka będzie wystarczająca to mam, ale może jeszcze nie przekwitnie, gdy wrócę.

Super,
Myślę, że w piątek się rozwinie teraz zimne noce to się zbiera do tego powoli, mogą zakwitnąć jeden po drugim szybko. Jak Ci się uda rozwinięte to było by świetnie

Kwiaty gasterii są o tyle fajne, że ich kolor się zmienia zależnie od stopnia rozwinięcia i pogody. Jak jest ciepło to następuje to szybko lecz przy tej pogodzie to będzie widać dobrze, że np. dziś był lekko różowy a jutro wręcz karminowy. Dużo żółtego pyłku. Kwiaty są przedprątne to jak byś próbowała zapylać, na jednym kwiecie się nie uda bo znamię słupka będzie niedojrzałe. Wsobne zapylenie jest możliwe.

Ja mam dwie sztuki z różnych źródeł ale to samo stanowisko, albo ciężko się ukorzeniała a w tym roku to mi wiosenne słońce lekko je przypaliło. Najstarszą mam już ponad trzeci rok ale nie myśli kwitnąć.

[raflezja]

Nie wiem Krzysiu!
Chyba mi się nie uda obfocić, Jutro lecę daleko!