Powojniki piękne, moje dopiero w pąkach. Co dzień chodzę patrzeć, czy już się rozwinęły
Ogródek Robaczka cz. 2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Ciągle nie mogę przestać zazdrościć spotkania
Powojniki piękne, moje dopiero w pąkach. Co dzień chodzę patrzeć, czy już się rozwinęły
Powojniki piękne, moje dopiero w pąkach. Co dzień chodzę patrzeć, czy już się rozwinęły
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Po prostu cudownie jest u Ciebie, Kasiu... wszystkie te drobiazgi dają roślinom piękne tło - zazdroszczę klimatu, który udało Ci się stworzyć...
U mnie też clematisy powoli zaczynają się otwierać... jestem ciekawa ogromnie Mikelite, które kupiłam wiosną, i posadziłam trzy obok siebie... zanosi się na burzę kwiató
U mnie też clematisy powoli zaczynają się otwierać... jestem ciekawa ogromnie Mikelite, które kupiłam wiosną, i posadziłam trzy obok siebie... zanosi się na burzę kwiató
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Pięknie Ci clemki rozkwitły!
Ale moje też rozpoczynają spektakl; pierwsze kwiaty rozchylają Józefinka (ta starsza) i Mrs Cholmondeley. Muszę złożyć samokrytykę: pomimo twardego postanowienia nie kupowania już więcej (w tym roku
) róż i powojników, skusiłam się wczoraj w Auchan na 4 śliczności (bo bardzo dobra cena była!
) z grupy Atragene (Janny, Pointy, Purple Spider i Stolwijk Gold). To chyba nałóg...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Klimat śródziemnomorski u Ciebie.....alew się rozmarzyłam....cudownie i clemki zaczynają swój pokaz u mnie marniutkie 
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Bajecznie
powojnik "Dzieci Warszawy" musi znaleźć się na mojej liście, z jakiej jest grupy?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Mam pytanie ile masz posadzonych powojników przy tej kratce i czy możesz pokazać ją w innych ujęciach.
Czy roślinki przy parasolce wzięły się do rośnięcia.
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
cześć Robaczku
obie byłyśmy na zjeździe a wyszło na to że nawet się ze sobą nie przywitałyśmy a nie mówiąc już by porozmawiać
szczerze powiedziawszy to zwróciłam uwagę na Twoją plakietkę jak już mieliśmy odjeżdzać i tak sobie myśle hmmm robaczek poznań, nick mi znany ale jakoś 100% pewności nie miałam czy pisałyśmy ze sobą czy nie, a to że już żegnaliśmy się to nie miałam odwagi podejść i przywitać się a za razem od razu pożegnać
Ale wiesz co... jak zobaczyłam Twoje kręciołki na głowie to od razu pozazdrościłam Ci tych włosów
zawsze chciałam mieć kręcone włosy a mam proste jak druty
Mam nadzieję że przy następnym spotkaniu już na pewno uda nam się porozmawiać
Buziaki
Ale wiesz co... jak zobaczyłam Twoje kręciołki na głowie to od razu pozazdrościłam Ci tych włosów
Mam nadzieję że przy następnym spotkaniu już na pewno uda nam się porozmawiać
Buziaki
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Cześć Kasiu! Fajnie, że spotkanie było udane, może innym razem dołączę również
A u Ciebie jak zwykle sielsko-anielsko
Po prostu pięknie! Miałam zapytać już kiedyś o te donice na tarasie... One są z ceramiki szamotowej? Jak z ich mrozoodpornością?
Klematisy teraz dadzą popis! U mnie Julka ma na razie pąki, reszta nowo kupiona tak średnio z pąkami. Robinia pięknie kwitnie! A pachnie jak ta biała?
Klematisy teraz dadzą popis! U mnie Julka ma na razie pąki, reszta nowo kupiona tak średnio z pąkami. Robinia pięknie kwitnie! A pachnie jak ta biała?
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Clematis Dzieci Warszawy uroczy ma to coś w sobie zresztą jak większość z nich, patrząc na ponad 240 odmian oj chciałoby się mieć i ten i tamten i jeszcze i jeszcze ech, nie sposób wszystkie je zmieścić w jednym ogrodzie, więc podziwiać go będę u Ciebie Kasiu. Czytałam, że kupiłaś Błekitnego Anioła w zasadzie to mogę powiedzieć, że nie zawodny, kwitł non stop przez cztery lata, a tej zimy niestety zmarzł, mam jednak wciąż nadzieję, że odbije jeszcze od korzenia. A spotkanka strasznie zazdroszczę (tym bardziej, że miałyśmy okazję się już poznać w realu) pewnie jak większość z tych, którzy nie byli i jak większość deklaruję dzisiaj, że następnego nie "odpuszczę", czas jednak pokaże. Uwielbiam Twój styl pisania, bardzo fajnie się czyta, z tą babcia to bomba
.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Świetnie wyglądają clematisy z tą latarenką!!
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
oj przypadl do gustu, przypadł - bardzo mi się podoba aż musze całą płytę chyba przesłuchać
roślinki posadzone były już wczoraj, zaś dziś przyszła kolejna paczka od Stasi z samymi czerwonymi roślinkami - tawułki, floksy, liliowce, mak, trójsklepka i coś tam jeszcze......mama jak ją zobaczyła to tylko ojej.....czy to dla mnie, na tą moją rabatkę?
a dziś jak siedziała na leżaku to nic tylko...bardzo fajny pomysł z tą rabatką i jak się cieszę itd......i oznajmiła mi, że mogę jeszcze ją poszerzyć, żeby się roślinki nie dusiły i mam jeszcze coś poszukać czerwonego......hahaha
moja mama mnie namawia do zakupów - no nie wierzę!
jutro lece sadzić dalej bo potem do pracy - zresztą teraz powinnam być w pracy ale wzięłam uż no musiałam przecież trawnik skosić
no i w piątek jadę do babci na działkę
Rumba kwitnie i kwitnie - 2 pąki już ma kwitnące a jak pachnie!
i już jest na działce 
roślinki posadzone były już wczoraj, zaś dziś przyszła kolejna paczka od Stasi z samymi czerwonymi roślinkami - tawułki, floksy, liliowce, mak, trójsklepka i coś tam jeszcze......mama jak ją zobaczyła to tylko ojej.....czy to dla mnie, na tą moją rabatkę?
a dziś jak siedziała na leżaku to nic tylko...bardzo fajny pomysł z tą rabatką i jak się cieszę itd......i oznajmiła mi, że mogę jeszcze ją poszerzyć, żeby się roślinki nie dusiły i mam jeszcze coś poszukać czerwonego......hahaha
jutro lece sadzić dalej bo potem do pracy - zresztą teraz powinnam być w pracy ale wzięłam uż no musiałam przecież trawnik skosić
Rumba kwitnie i kwitnie - 2 pąki już ma kwitnące a jak pachnie!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Annes, miło mi, że podobają Ci się moje klimaty
Clemki uwielbiam, a w tym roku kolekcja urosła o nowe odmiany, więc tym bardziej wyczekuję kwiatów 
Ewa, szkoda, że nie mogłaś być..może następnym razem
Bardzo chciałabym Cię poznać!
Te dwa dni słońca otworzyły u mnie wiele kwiatów, Twoje też wkrótce zakwitną
Aguś, dzięki, jesteś kochana
Mikelite nie znam, ale te wczesne odmiany coraz bardziej mi się podobają
Grupowe nasadzenia zawsze potęgują efekt, już nie mogę się doczekać tych widoków u Ciebie!
Asiu, ja też już postanowiłam ograniczyć zakupy..od niezbędnego minimum ...
A nałóg ma swoje prawa..
Agnieszko, dziękuje, bardzo mi miło
a czemu u Ciebie clemki słabiutkie? przymroziło? może trzeba zmienić stanowisko?
Aniu, po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że Dzieci Warszawy jednak tylko z metki...to raczej Shin-shigyoku (wg wstępnej, niepotwierdzonej diagnozy) ..ale i tak jest fajny
To wczesno-kwitnąca odmiana, wielkokwiatowa.
Majka, tu rosną dwa powojniki - Rooguchi & Princess Diana, ale poniżej są jeszcze inne. To spora pergola, przy tarasie - postaram się jeszcze o lepszą fotkę. Przy parasolce powojniki ruszyły z miejsca, ale chyba to napięcie im nie służy, bo rosną najwolniej w ogrodzie
Jutro je obfocę, może to pomoże..
Eliza - jejciu, jak mi wstyd
ja nie wiedziałam nawet, że jesteś
w tłumie tylu ludzi faktycznie ciężko było się odnaleźć, ale jak wpadłaś gdzieś na mój identyfikator to szkoda, że mnie nie zaczepiłaś... byłam trochę oszołomiona i nie nadążałam zczytywać nicki na plakietkach! no nic, do następnego razu
Bozuniu, donice z ceramiki szamotowej i wnoszę je do domu na zimę, na zewnątrz zostaje tylko terakota. Chyba raczej nie są mrozoodporne..Robinię specjalnie wąchałam i ma ledwie wyczuwalny zapach..natomiast cudne kwiaty rekompensują wszystko
Ilonko, dziękuję za odwiedziny! szkoda, że Cię nie było, rozmawiałyśmy nawet z Martą, że przydałoby nam się Twoje i Asi towarzystwo w aucie - to dopiero byłby wesoły autobus
Błękitny Anioł na razie pięknie rośnie, czekam na kwiaty..
Monia, dziękuję
Martuś, nie nadążam za Tobą, wooooow! ile ty masz pary dziewczyno, takie chucherko, a działasz na działce jeszcze szybciej niż mówisz!... jeśli to tylko możliwe
Każdego dnia przybywa kwiatów i kolorów....

Cantedeski w donicy, w miejsce przekwitłych tulipanów

I gliynia (liściata
)

Ewa, szkoda, że nie mogłaś być..może następnym razem
Te dwa dni słońca otworzyły u mnie wiele kwiatów, Twoje też wkrótce zakwitną
Aguś, dzięki, jesteś kochana
Asiu, ja też już postanowiłam ograniczyć zakupy..od niezbędnego minimum ...
Agnieszko, dziękuje, bardzo mi miło
Aniu, po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że Dzieci Warszawy jednak tylko z metki...to raczej Shin-shigyoku (wg wstępnej, niepotwierdzonej diagnozy) ..ale i tak jest fajny
Majka, tu rosną dwa powojniki - Rooguchi & Princess Diana, ale poniżej są jeszcze inne. To spora pergola, przy tarasie - postaram się jeszcze o lepszą fotkę. Przy parasolce powojniki ruszyły z miejsca, ale chyba to napięcie im nie służy, bo rosną najwolniej w ogrodzie
Eliza - jejciu, jak mi wstyd
Bozuniu, donice z ceramiki szamotowej i wnoszę je do domu na zimę, na zewnątrz zostaje tylko terakota. Chyba raczej nie są mrozoodporne..Robinię specjalnie wąchałam i ma ledwie wyczuwalny zapach..natomiast cudne kwiaty rekompensują wszystko
Ilonko, dziękuję za odwiedziny! szkoda, że Cię nie było, rozmawiałyśmy nawet z Martą, że przydałoby nam się Twoje i Asi towarzystwo w aucie - to dopiero byłby wesoły autobus
Monia, dziękuję
Martuś, nie nadążam za Tobą, wooooow! ile ty masz pary dziewczyno, takie chucherko, a działasz na działce jeszcze szybciej niż mówisz!... jeśli to tylko możliwe
Każdego dnia przybywa kwiatów i kolorów....

Cantedeski w donicy, w miejsce przekwitłych tulipanów

I gliynia (liściata

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Piekne widoki
Wszystko takie dopracowane ,bajecznie ..masz kobieto raj na ziemi
Zazdroszczę
Wam forumowego spotkanka ,ale dla mnie za daleko
Pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru!!

Zazdroszczę
Pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru!!
marzenia się spełniają! Dana
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
hehe chucherko.....hehe - to może dobrze, że jutro to na bank muszę iść do pracy ale kto powiedział, że nie moge iść rano jeszcze na troszkę.....no bo tak muszę posadzić nowości i iść podlać
potem tylko pojutrze i wooooolne!
jak ja kocham koniec miesiąca!
i kolejny urlopik na początku miesiąca się szykuje...........
roduś i krzewuszka
a ja wiem gdzie kupowałaś cantedeski.......hihi
są po prostu śliczne! 
jak ja kocham koniec miesiąca!
i kolejny urlopik na początku miesiąca się szykuje...........
roduś i krzewuszka
a ja wiem gdzie kupowałaś cantedeski.......hihi
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, dziękuję za tyle miłych słów
Mam nadzieję, że będziemy miały jeszcze okazję pogadać. bo to był za krótki czas.
Z niektórymi osobami nawet nie zamieniłam słowa, nie było sposobu.
Lubię zdjęcia z Twojego ogrodu.
Są takie ...brak mi słów.
W sumie Twój ogród to cała Ty.
Mam nadzieję, że będziemy miały jeszcze okazję pogadać. bo to był za krótki czas.
Z niektórymi osobami nawet nie zamieniłam słowa, nie było sposobu.
Lubię zdjęcia z Twojego ogrodu.
Są takie ...brak mi słów.
W sumie Twój ogród to cała Ty.


