Czereśniak 2011
- 7koliberek9
- 200p

- Posty: 392
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czereśniak 2011
Pole niezapominajek i brzózka wyglądają przepięknie i urokliwie
Kwitnące azalie to jest coś co bardzo lubię 
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czereśniak 2011
Cudny ten enkiant....szkoda że mój chusteczkowy nie z gumy 
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Czereśniak 2011
Basiu masz przepięknego koloru różaneczniki ,cudowne grube bzy ,a ten Enkiant powalający .Można dostać zawrotu głowy od kolorków i cudownego zapachu ,rozchodzącego się wokół 
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Czereśniak 2011
Basiu! Protestuję! No, jak możesz zawilca porównywać z podagrycznikiem
Chyba nie masz tego drugiego
a zawilec przynajmniej ładnie i długo kwitnie
a tak poważnie,to .....pięknie kwitną ci azalie
....a na moich,gdzieniegdzie uchował się kiełek kwiatuszka. O enkiancie muszę poczytać,bo nie znam a niesamowicie wyglądają te jego dzwoneczki.
a tak poważnie,to .....pięknie kwitną ci azalie
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Kusisz Enkiantami i pachnidłami a u mnie zakwitła Schneeperle ,ale ona chyba nie pachnie ju ż nie pamiętam . Niebieskości też u mnie dostatek
Dzisiaj mam dosyć czuję sie połamana 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Czereśniak 2011
Bardzo miło mi było Cię poznać, Basiu! 
Przy okazji załapałam sie na Twoje piękne zawilce - dziękuję! A propos: czy zawilce mogą rosnąć w słońcu, czy raczej powinny w półcieniu?
Obejrzałam Twój ogród i ... zachwyciła mnie Twoja czereśnia! Kocham kwitnące drzewa owocowe, ale mam tak gęsto, ze na żadne drzewa nie mam już miejsca
Z najwyższym trudem ulokowałam niewielką wiśnię
Zazdroszczę Ci tej pięknej czeresni.
Azalie w wyjątkowo pięknych kolorach
Przy okazji załapałam sie na Twoje piękne zawilce - dziękuję! A propos: czy zawilce mogą rosnąć w słońcu, czy raczej powinny w półcieniu?
Obejrzałam Twój ogród i ... zachwyciła mnie Twoja czereśnia! Kocham kwitnące drzewa owocowe, ale mam tak gęsto, ze na żadne drzewa nie mam już miejsca
Azalie w wyjątkowo pięknych kolorach
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
Basiu, co to za Enkiant?
Ale śliczny
Ale śliczny
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu róże kosztowały ok 40 zl,ale dzisiaj w Goczałkowicach ,były i za 15 ,ale jakie odmiany...
Miały ok 50 cm...
Z niezapominajkami zrobiłam porządek powyrywałam ,całą górę...zasłaniały już prawie wszystko,i przewietrzania nie było...szczególnie różom to bardzo przeszkadzało...
A azalię żółto-pomarańczową też podziwiam u mnie,ale niewiele kwiatów ma...dobrze ,że w ogóle zakwitła...gdy wciąż koło niej wykopki stosuje...
Miały ok 50 cm...
Z niezapominajkami zrobiłam porządek powyrywałam ,całą górę...zasłaniały już prawie wszystko,i przewietrzania nie było...szczególnie różom to bardzo przeszkadzało...
A azalię żółto-pomarańczową też podziwiam u mnie,ale niewiele kwiatów ma...dobrze ,że w ogóle zakwitła...gdy wciąż koło niej wykopki stosuje...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak 2011
Witaj Basiu ślicznie powojniki Ci kwitną a enkiant piękny to nic że skromny...
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Czereśniak 2011
Enkiant-pierwszy raz widzę i słyszę więc też muszę poczytać.
Lilaki ,azalie-fantastyczne pachnidła.(Basia 16,50 kosztują też małe angielki Charles,Graham Thomas..)
Lilaki ,azalie-fantastyczne pachnidła.(Basia 16,50 kosztują też małe angielki Charles,Graham Thomas..)
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czereśniak 2011
Basiu cudownie azalie Ci kwitną, a enkiant jest piękną odmianą, mój ma takie skromne kwiaty, i daleko mu do zakwitnięcia. 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Iwonko mój Krzyś rośnie, a raczej rósł
w cieniu. U Ciebie, w słońcu, wybarwił się tak samo?
Dawałam Ci zawilca japońskiego - to ten, który kwitnie jesienią, na różowo. Mnie się też podoba, ale co za dużo... mam tylko nadzieję, że nie pożre azali.
Koliberku żywot niezapominajek się kończy. Tak skutecznie zarosły przestrzeń, że nawet nie pamiętam, co zagłuszyły
najwyższy czas na pożegnanie.
Azalie wielkokwiatowe kwitną u mnie po raz pierwszy, bardzo je polubiłam, w przeciwieństwie do japońskich i rododendronów.
Grażyna, Ania enkiantus wcale nie jest wysoki. U mnie, w ciągu trzech lat urósł ze 20 cm i mierzy niewiele ponad metr. Zmieści się wszędzie. Same zobaczcie
fotka sprzed dwóch tygodni

Stasiu biały bez przywędrował do mnie od sąsiadki
chyba wie, że wpadł mi w oko i pięknie się zwiesił na płocie. Fioletowy zastałam w moim ogródku, prowadzony na jednym pędzie. Rok temu, w związku z rozbudową altany, groziło mu wycięcie, ale dzielnie walczyłam o niego i udało się.

Alarabatka, na której zadomowiony był zawilec, została rok temu przekopana na pół metra. Wydawało mi się, że wszystkie szczątki roślin usunęłam. Niestety, już jesienią, pojawiły się, między rh, liście zawilca
i co, nie podagrycznik?
Ala, tegoroczny początek maja był wyjątkowy, na pewno w przyszłym roku będziesz cieszyć się swoimi azaliami.
Tosia ta azalia ma kolor energetyczny, jak na nią spojrzę, to od razu energia we mnie wstępuje...i szybciej plewię
Czereśnia już Ci wybaczyła wszelkie kalumnie i może nawet poczęstuje Cię owockiem
Jadzia a moja Schneperlee prawie w zaniku, przechodzi na intensywną terapię
jak zresztą kilka innych drobnokwiatowych azalii. Ty jesteś połamana, ale u Ciebie widać efekty pracy
a u mnie tylko co nieco, a wieczorem ledwo żyję.
Izuniu witam Cię pod czereśnią
i zapraszam również w realu
Na mojej niewielkiej działce znajduje się, prócz czereśni, kilka innych drzew owocowych. Nie mam sumienia ich wyciąć, chociaż wciąż o tym myślę. Oczywiście nie dotyczy to czereśni...tę darzę wielkim uczuciem i o zrobieniu jej jakiejkolwiek krzywdy nie ma mowy.
U mnie białe zawilce rosną w kilku miejscach, mniej i bardziej słonecznych. Wszędzie czują się dobrze
Nela skoro najprzerózniejsze odmiany róż w donicach pojawiają się w szkółkach, to mam nadzieję, że i ja do nich dotrę. Historyczne też były?
Ja też przymierzam się już do wydarcia terenu niezapominajkom. Niby fajne, ale w większych ilościach potrafią unicestwić niejednego bidaka. Wczoraj sie zorientowałam, że zginęła mi maleńka różyczka nn, która dostałam od Majki. Okazało się, że wchłonęły ją niebieskości
Stasiu z utęsknieniem czekam na kwiaty powojników,a większość już się szykuje. Po deszczowej niedzieli zieleń wybujała, a pąków kwiatowych coraz więcej.
Ania muszę upolować jedną parkową bądz angielkę w odcieniu fioletu. W ogóle chodzi mi po głowie lekkie przemeblowanie ogródka, a w rezultacie nowe miejsca na róże.
Enkiant znalazł się u mnie przypadkowo, ale od razu bardzo go polubiłam.
Tajko jesienią przesadziłam enkianta i chyba miejsce mu się spodobało. Jest dosłownie obsypany dzwoneczkami, a rośnie prawie w całkowitym cieniu
Mam tylko trzy azalie wielkokwiatowe, wszystkie sadzone rok temu. Dwie dość ładnie zakwitły, a trzecia ma tylko dwa pąki. Cieszę się, że w ogóle kwitną
Czym różnią się zdjęcia i które ładniejsze?


Zakupy z Auchana


Różności







Dawałam Ci zawilca japońskiego - to ten, który kwitnie jesienią, na różowo. Mnie się też podoba, ale co za dużo... mam tylko nadzieję, że nie pożre azali.
Koliberku żywot niezapominajek się kończy. Tak skutecznie zarosły przestrzeń, że nawet nie pamiętam, co zagłuszyły
Azalie wielkokwiatowe kwitną u mnie po raz pierwszy, bardzo je polubiłam, w przeciwieństwie do japońskich i rododendronów.
Grażyna, Ania enkiantus wcale nie jest wysoki. U mnie, w ciągu trzech lat urósł ze 20 cm i mierzy niewiele ponad metr. Zmieści się wszędzie. Same zobaczcie

Stasiu biały bez przywędrował do mnie od sąsiadki

Alarabatka, na której zadomowiony był zawilec, została rok temu przekopana na pół metra. Wydawało mi się, że wszystkie szczątki roślin usunęłam. Niestety, już jesienią, pojawiły się, między rh, liście zawilca
Ala, tegoroczny początek maja był wyjątkowy, na pewno w przyszłym roku będziesz cieszyć się swoimi azaliami.
Tosia ta azalia ma kolor energetyczny, jak na nią spojrzę, to od razu energia we mnie wstępuje...i szybciej plewię
Czereśnia już Ci wybaczyła wszelkie kalumnie i może nawet poczęstuje Cię owockiem
Jadzia a moja Schneperlee prawie w zaniku, przechodzi na intensywną terapię
Izuniu witam Cię pod czereśnią
Na mojej niewielkiej działce znajduje się, prócz czereśni, kilka innych drzew owocowych. Nie mam sumienia ich wyciąć, chociaż wciąż o tym myślę. Oczywiście nie dotyczy to czereśni...tę darzę wielkim uczuciem i o zrobieniu jej jakiejkolwiek krzywdy nie ma mowy.
U mnie białe zawilce rosną w kilku miejscach, mniej i bardziej słonecznych. Wszędzie czują się dobrze
Nela skoro najprzerózniejsze odmiany róż w donicach pojawiają się w szkółkach, to mam nadzieję, że i ja do nich dotrę. Historyczne też były?
Ja też przymierzam się już do wydarcia terenu niezapominajkom. Niby fajne, ale w większych ilościach potrafią unicestwić niejednego bidaka. Wczoraj sie zorientowałam, że zginęła mi maleńka różyczka nn, która dostałam od Majki. Okazało się, że wchłonęły ją niebieskości
Stasiu z utęsknieniem czekam na kwiaty powojników,a większość już się szykuje. Po deszczowej niedzieli zieleń wybujała, a pąków kwiatowych coraz więcej.
Ania muszę upolować jedną parkową bądz angielkę w odcieniu fioletu. W ogóle chodzi mi po głowie lekkie przemeblowanie ogródka, a w rezultacie nowe miejsca na róże.
Enkiant znalazł się u mnie przypadkowo, ale od razu bardzo go polubiłam.
Tajko jesienią przesadziłam enkianta i chyba miejsce mu się spodobało. Jest dosłownie obsypany dzwoneczkami, a rośnie prawie w całkowitym cieniu
Mam tylko trzy azalie wielkokwiatowe, wszystkie sadzone rok temu. Dwie dość ładnie zakwitły, a trzecia ma tylko dwa pąki. Cieszę się, że w ogóle kwitną
Czym różnią się zdjęcia i które ładniejsze?


Zakupy z Auchana


Różności







Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki

