Na razie nic nie ruszam, bo pędzik jest malutki i poczekam, może da radę sam się wydostać. Chory listeczek też jest maciupki i boję się, że nie uda mi się go w całości usunąć. Trzeba czekać
Storczykowa Chatka
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Julitko, Moniko
Na razie nic nie ruszam, bo pędzik jest malutki i poczekam, może da radę sam się wydostać. Chory listeczek też jest maciupki i boję się, że nie uda mi się go w całości usunąć. Trzeba czekać
.
Na razie nic nie ruszam, bo pędzik jest malutki i poczekam, może da radę sam się wydostać. Chory listeczek też jest maciupki i boję się, że nie uda mi się go w całości usunąć. Trzeba czekać
Re: Storczykowa Chatka
Ja w takich sytuacjach [może wydawać się dziwne] odcinam chorobowo zmienione miejsca i zasmarowuję miedzianem. Jak do tej pory działa
To, że oglądasz wnikliwie swoje rośliny pozwala Ci wcześnie zauważyć choroby a to zwiększa ich szanse na życie
Życzę powodzenia
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Wszystkie rady są u mnie mile widziane, bo ciągle wiem, że nic nie wiem
Ten listeczek nie ma jeszcze centymetra, oglądałam go dokładnie przez lupę, czubeczek jest zdrowy, później jest czarna kreska, a w głębi znów się zieleni. Jest i tak do usunięcia ,ale boje się, że skoro to takie malutkie, mogę uszkodzić wycinaniem stożek wzrostu.
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko dostrzegłaś zmiany bardzo wcześnie więc wszystko powinno być ok - mocno trzymam kciuki
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Tomku, jaki tam u mnie hurt, to wszystko ekologiczne
bez past, dopalaczy i takich tam
.
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko faktycznie listek w środku jest czarny jestem ciekawa od czego może dalsza część będzie normalna
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Moniko, a ja myślałam, że już nie jestem nic, a nic modna
Julitko, nie widać tego na zdjęciu, ale dalej jest zielony. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło [ nie licząc tego, którego już kupiłam z zagniwaniem], bo naprawdę bardzo uważam, żeby woda nie dostała się tam gdzie nie trzeba. Mam nadzieję, że to szybko nie pójdzie, listek trochę podrośnie i wtedy bezpiecznie go wytnę. Jakiś czas temu storczyki były moczone wodą z dodatkiem Bioseptu.
Julitko, nie widać tego na zdjęciu, ale dalej jest zielony. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło [ nie licząc tego, którego już kupiłam z zagniwaniem], bo naprawdę bardzo uważam, żeby woda nie dostała się tam gdzie nie trzeba. Mam nadzieję, że to szybko nie pójdzie, listek trochę podrośnie i wtedy bezpiecznie go wytnę. Jakiś czas temu storczyki były moczone wodą z dodatkiem Bioseptu.
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko to trzeba będzie poczekać a ta czarna plama to sucha czy mokra
ja też takiej sytuacji nie maiłam tak jaki Ty staram się podlewać storczyki żeby ni wlać do środka ale wiadomo nie zawsze się to mi udaje
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Julitko, to jest maleńki listeczek, ledwie go widać i nie mogę sprawdzić czy mokre
.
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko, ile u Ciebie keików
. To "sklepowe" czy u Ciebie wyrosły?? Mam nadzieję, że ta kreska na listeczku to nic poważnego... Ale skoro dalej jest w porządku, to myślę, że to nic poważnego
A zawinięty pędzik może jeszcze się odwinie

Pozdrawiam,
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia =)
Moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=36981" onclick="window.open(this.href);return false;
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka
Kasiu,o tej porze jesteś ? Jak Ty jutro do szkoły wstaniesz ?
To pierwsze keiki, rozdzielone jest sklepowe, reszta moja
. Też mam nadzieję, że to nic poważnego, takie małe, a straszy
. Liczę na to, że pędzik sam sobie poradzi, jak nie to wtedy pomyślimy co dalej
.
To pierwsze keiki, rozdzielone jest sklepowe, reszta moja
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczykowa Chatka
Lucynko i znów mnie zskoczyłaś - podziwiam Twoją silną wolę, woskowcowi bym nie popuściła, musiałby trafić pod mój dach. I w kolorze miedzi...Mam nadzieję,że gdzieś takiego jeszcze znajdę.
A hurt keikowy niech pięknie przyrasta, będziesz miała co wymieniać.
dla Ciebie i roślinek.
A hurt keikowy niech pięknie przyrasta, będziesz miała co wymieniać.




