To dlaczego nazywają ją Mammilaria
Oczarowana - nolina
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Oczarowana
Henryku masz racje jest inna .
To dlaczego nazywają ją Mammilaria
To dlaczego nazywają ją Mammilaria
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20340
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Oczarowana
Cały rodzaj Dolichotele został dołączony do rodzaj Mammillaria.
Fakt, mają brodawki (nazwa botaniczna rodzaju Mammillaria pochodzi od łacińskiego mamma - brodawka czy raczej zdrobnienia mamilla - brodaweczka) i określa charakterystyczne dla tego rodzaju występowanie na korpusie brodawek zamiast żeber a i u rodzaju Dolichotele one występują tyle, że dużo większe i o innym kształcie.
Generalnie Dolichotele odróżnia się od Mammillaria właśnie tym, że rośliny tego rodzaju mają bardzo wydłużone brodawki i grubsze korzenie.
Fakt, mają brodawki (nazwa botaniczna rodzaju Mammillaria pochodzi od łacińskiego mamma - brodawka czy raczej zdrobnienia mamilla - brodaweczka) i określa charakterystyczne dla tego rodzaju występowanie na korpusie brodawek zamiast żeber a i u rodzaju Dolichotele one występują tyle, że dużo większe i o innym kształcie.
Generalnie Dolichotele odróżnia się od Mammillaria właśnie tym, że rośliny tego rodzaju mają bardzo wydłużone brodawki i grubsze korzenie.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Oczarowana
To po cóż robić takie zamieszanie i łączyć gatunki 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20340
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Oczarowana
Zawsze znajdą się ludzie, którzy chcą coś poprawiać - czasem potrzebnie, czasem nie. Ot, choćby dla sławy czy pieniędzy.
Zdarza się i tak, że lepsze jest wrogiem dobrego...
Ja generalnie jestem przeciwnikiem nowych trendów w systematyce kaktusowej. Oczywiście rozumiem racje nowatorów ale nie wszystkie i nie przy wszystkich rodzajach.
Zdarza się i tak, że lepsze jest wrogiem dobrego...
Ja generalnie jestem przeciwnikiem nowych trendów w systematyce kaktusowej. Oczywiście rozumiem racje nowatorów ale nie wszystkie i nie przy wszystkich rodzajach.
- fera64
- 500p

- Posty: 631
- Od: 5 sty 2011, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie
Re: Oczarowana
Słyszałam o tym Henryku. Ale my jesteśmy z tego okresu, gdzie już się używało nazwy mammillaria longimamma, ciężko to wyplenić w sobie hehe
Fanka Mammillarii
Pozdrawiam Kasia.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20340
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Oczarowana
A ja dokładnie przeciwnie. Jestem z okresu kiedy używało się nazwy dolichotele longimamma. Mezozoik?my jesteśmy z tego okresu, gdzie już się używało nazwy mammillaria longimamma, ciężko to wyplenić
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Oczarowana
Ja też wyrosłam na Dolichotele - jak nic - żyjące z nas skamieniałości
A tak poważnie - rewolucje w systematyce to wynik coraz lepszego poznania związków filogenetycznych: nie zawsze to, co widzimy gołym okiem świadczy o pokrewieństwach - już od czasów Linneusza podstawą są organy generatywne i cykl rozwojowy, teraz doszła możliwość porównania genotypów. Nie wiem z którego z tych powodów Dolichotele włączono do Mammillaria, ale zapewne był to któryś z nich - oczywiście jeżeli jest to zmiana zatwierdzona przez taksonomów a nie kolekcjonerów....
W jednych przypadkach rodzaje są łączone, w innych z jednego rodzaju, a nawet gatunku robi się wiele - np. z wszystkim znanego gatunku mniszka lekarskiego wyróżniono kilkadziesiąt gatunków genetycznych - nawet dostały swoje nazwy! A po co to? To już zupełnie inna historia...
A tak poważnie - rewolucje w systematyce to wynik coraz lepszego poznania związków filogenetycznych: nie zawsze to, co widzimy gołym okiem świadczy o pokrewieństwach - już od czasów Linneusza podstawą są organy generatywne i cykl rozwojowy, teraz doszła możliwość porównania genotypów. Nie wiem z którego z tych powodów Dolichotele włączono do Mammillaria, ale zapewne był to któryś z nich - oczywiście jeżeli jest to zmiana zatwierdzona przez taksonomów a nie kolekcjonerów....
W jednych przypadkach rodzaje są łączone, w innych z jednego rodzaju, a nawet gatunku robi się wiele - np. z wszystkim znanego gatunku mniszka lekarskiego wyróżniono kilkadziesiąt gatunków genetycznych - nawet dostały swoje nazwy! A po co to? To już zupełnie inna historia...
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Oczarowana
A ja jestem zdania, że robi się to tylko po to, by któryś z niedowartościowanych profesorów mógł zaistnieć jako przecinek w historii kaktusiarstwa. Za kolejne 10-20 lat będziemy znów wracać do starych rodzajów typu Dolichothele, Mammillopsis czy Cohemiea, bo któregoś z "naukowców" znów zacznie świerzbić pióro.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- fera64
- 500p

- Posty: 631
- Od: 5 sty 2011, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pszczyna, Śląskie
Re: Oczarowana
blabla ma rację, przecież trzeba ludziom zawracać dupę i utrudniać życie. Poza tym profesorowie muszą coś robić, żeby nie było, że nie robią nic ;)
Fanka Mammillarii
Pozdrawiam Kasia.
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Oczarowana
Hej - co to za ciemnogród uprawiacie
Zapewniam Was, że akurat Profesorowie to nie palą się już do takiej roboty, w ogóle rzadko do jakiejkolwiek - przynajmniej tam, gdzie nie ma kontraktów uwarunkowanych własnymi projektami (np. u nas).
Dajcie młodym się doktoryzować i habilitować. Nie dla każdego starczy noblowskich tematów - niech mają takie Dolichothele czy mniszka - jest szansa, że w jednym przypadku na sto coś naprawdę ważnego odkryją! W innym przypadku dalej byśmy rozniecali ogień pocierając patykiem o patyk - chociaż może tak by i było lepiej...
Dajcie młodym się doktoryzować i habilitować. Nie dla każdego starczy noblowskich tematów - niech mają takie Dolichothele czy mniszka - jest szansa, że w jednym przypadku na sto coś naprawdę ważnego odkryją! W innym przypadku dalej byśmy rozniecali ogień pocierając patykiem o patyk - chociaż może tak by i było lepiej...
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Oczarowana
Aby coś odkryli to musieliby wyruszyć na pustynię lub w wysokie góry. A z perspektywy ciepłego gabinetu nie jest to zbyt zbyt ciekawa perspektywa. Zatem łatwiej i szybciej jest mieszać w tym, co już jest znane niż próbować odkrywać nowości.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Oczarowana
Małgosiu, a jak tam Twoja Echinopsis 
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Oczarowana
Paula dziękuję ma się dobrze
Pączuś pęcznieje ,ale przez ten brak słońca wolno mu idzie
Pączuś pęcznieje ,ale przez ten brak słońca wolno mu idzie
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Oczarowana
Już się nie mogę doczekać
To w końcu moja pierwsza roślinka, która poszła w świat 







