Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1

[wegetarianka]

Aniu, usunęłam tamten post, bo z radochy pomyliłam wątki

[Ania D.]

Jak patrzę na siebie, to jak zacznie się na dobre z dyniami, to nie można przestać. Ciągle jakieś nowe i nowe... I nie ma granic.

[Ania D.]

Wegetarianka, a to dobre . Ja to skomentowałam, potem czytam - nie ma postu o czosnku, nie ma zdjęcia ziemi z jego kiełkami. Stwierdziłam, że musiałam sama kliknąć na inny wątek i coś pokręcić. Zmieniłam więc treść tego, co napisałam, żeby nie było bez sensu.

[Pelasia]

mam w planach tym roku posiać 20 gatunków dyń, czy to już jest choroba?

Nie...to jest duża działka
Asia

[Ania D.]

Ale i tak jestem ciekawa jakie dynie siejesz.
U mnie z nowych będzie:

Black Futsu
Crioula Pataka
Moranga Coroa
Flat White Boer
Hidemi (to jeden z moich faworytów)
Sibley
Triamble
Thelma Sanders
Chirimem (tej jestem bardzo ciekawa)
Burgess Buttercup
Australian Butter
Galeux d'Eysines
Queenslad Blue
Table Queen Acorn
Gwatemalan Blue Banana
Solor (udoskonalona Hokkaido)
Meruhen
Whangaparoa Crown
Sweet Berry
Melonette Jaspee de Vende
Green Delicious
Angelique
Dancing Gourd (najmniejsza dynia świata)

Ze "starych", sprawdzonych i bardzo lubianych przeze mnie:

Hokkaido
Pink Jumbo Banana
Waltham butternut
Sweet Dumpling
Zastanawiam się, czy posiać ponownie Blue Hubbard, Green Hubbard i może coś jeszcze, ale nie więcej, niż 2-3 znane odmiany, które sama sprawdziłam.
To chyba wszystko, mam nadzieję, że nic nie pominęłam.

[NITKA]

Aniu, przepraszam że zapytam, ale co Ty potem robisz z taka ilością dyni? Sama zjadasz :P

[wegetarianka]

Aniu, my wiemy o co chodzi Co do gatunków, te na bank: hokkaido, blue kuri, blue banana, blue hubbard, 3 rodzaje butternut, australian butter, chestnut, acorn, buttercup, black futsu, ebisu, bushfire, prowansalska, orange dawn, fairytale; ale mam chrapkę na więcej, kusi mnie m.in. galeux d'eysines, wygląda obłędnie
Mam nadzieję, że nie zrażę rodzinki do dyń

[Ania D.]

Nitka, dla miłośnika dyni nie ma nigdy za dużo odmian ani owoców . My dynie uwielbiamy, ciągle szukamy dla siebie odmian, które na stałe zagoszczą u nas. No i nowe odmiany sieję, niestety, po 1 sadzonce, ulubione pewniaki w większej ilości. A jak jest urodzaj, to zawsze są chętni na dynie, z tym nie ma problemu. Mamy takie odmiany, które są w piwnicy prawie do lata, więc zawsze mamy jakieś zapasy. Bez dyni nie ma dobrej kuchni

[Ania D.]

Wegetarianka, nie znam trzech z Twoich odmian, poszukam sobie o nich informacji.
Miałaś już Blue Kuri? Widziałam ją kilka razy, ale jakoś do tej pory nie sprowadziłam sobie jej nasion. Bardzo jestem jej ciekawa.

[wegetarianka]

Aniu, ja większości z nich nie miałam, blue kuri to była druga myśl zaraz za butternutami, również bardzo mnie intryguje
Ja i w Twoim zestawieniu widzę kilka kusicielek m.in Galeux d'Eysines, Chirimen czy Sibley

[NITKA]

No właśnie jeśli o dynie chodzi, to zielona jestem jak szczypiorek , ale pilnie sie uczę, zobaczymy co z tej mojej nauki wyniknie. W tym roku jest mój dyniowy debiut.

[Tula]

Mój również W sumie to już sam zapach surowej dyni mnie odrzuca, ale z kolei risotto z dyni mi bardzo smakuje. Będę miała 5 odmian w tym roku i zobaczymy, może w którejś zasmakuję i będzie co roku. Muszę jeszcze nauczyć się je przyrządzać i przechowywać.

[NITKA]

Może to głupio zabrzmi, ale ja nigdy dyni nie jadłam Nasłuchałam i naczytałam się o wspaniałych zupach, zapiekankach i dżemach, więc pomyslałam, że czas to sprawdzić A, co mi z tego sprawdzania wyjdzie, to juz inna para kaloszy.

[wegetarianka]

Dynia dyni nie jest równa, różni je smak, zapach, zwartość miąższu, inaczej smakują na surowo, inaczej upieczone, ugotowane w zupie czy gulaszu; zupa z dyni za każdym razem będzie inna jeśli gotujemy ją wg tej samej receptury ale z innego gatunku lub z odmian łączonych, nie ma mowy o monotonii, dlatego warto mieć kilka (-naście, -dziesiąt ) gatunków, jednych używać do surówki, innych do pieczenia.

[chudziak]

Wegetarianko i Ania D. jako , że jesteście "czynnymi" fankami dyń to liczę na Wasze przepisy w dziale "Przepisy na potrawy z dyni" http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=56 bo sama w tym roku zamierzam posiać kilka odmian i obawiam się czy nie zbraknie mi weny na ich przetworzenie