Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu prześlij pozdrówki Mamie !!!Niech ćwiczy !!!
A ogrodowy kalendarz piękny .
Mi jakoś nie chce się wracać do tego co było.
Jakoś przeżywam tegoroczną rewolucje na działce.
Już znaleźliśmy kupca na przyczepę .
Działka zamiast pięknieć będzie rujnowana :(
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

OLU ,ale za to stanie tam fajny domek . U Ciebie to inksza inkszość . Dziekuje w imieniu Mamy przekaze pozdrowienia . Musiałabyś ją znac ona będzie zaciekle cwiczyć ,żeby jaknajszybciej być samodzielna bez bereł . Chciałabym mieć tyle energii co ona . Robię taki kalendarz ,żeby było porównanie . Teraz właśnie znalazłam mojego storczyka plamistego a jak szuałam to nie wiedziałam gdzie

Obrazek Obrazek

Napisane: Wt 12 sty 2010 23:47
UPS najpierw nie chciało iść a teraz 3 razy się pokazało więc wrzuce jeszcze coś

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

faktycznie, teraz, po ramkach poznałam :;230
ale nie próbowałam w tym programie słoneczników na lilie sadzić ani nic w tym stylu ;:224

fajne cuda tworzysz :uszy
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Zjadłabym teraz truskaweczkę :!: :!: :!:
Patrząc na zdjęcie ślinka mi poleciała :roll:
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadziu!

Ja jakoś nie pałałam miłością do tych piwonii bo lubię te maleństwa skalniaczki.
Wyższe rośliny traktuję tylko jako ozdobę działki. Zastanawim się tylko nad
tym jak to skomponować żeby pasowało. Ale teraz kupię jeszcze ze dwie
jak znajdę miejsce.
Miłego dnia ;:196 ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadziu kochana ja na chwilunię wpadłam :) ale robiąc króciutki spacer po twoim wątku natknęłam się na :

Obrazek

i bardzo ale to bardzo ciekawi mnie dlaczego palisadę założyłaś odwrotnie ? drutem na zewnątrz ? czy będziesz jeszcze ja czymś osłaniać ?
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu, Ty masz za dużo czasu ?
To odstąp chociaż ze trzy godzinki... :;230
W sumie ja też siedzę w domu, ale opiekuję się 2,5- letnim wnukiem.
Dostęp do komputera mam wtedy utrudniony, bo z niego to już maniak komputerowy... gorszy ode mnie... :;230
Czeka tylko kiedy może włączyć sobie jego gry na minimini...
I robi to zupełnie sam...

Widzę że program bardzo Ci się spodobał... fajnie kombinujesz... ;:215 ;:63
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu piękne widoczki.
Cieszą oko i serce, szczególnie teraz, kiedy za oknem biało.
Nie wiem tylko dlaczego wszystkie twoje obrazki wychodzą mi w niebieskawym sztychu. ;:24
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Witaj Jadziu. Na uzupełnienie wczorajszej klubowej dyskusji pozwól, że wkleję wierszyk
Smutki i radości objawów starości

Idę ulicą - ktoś mi się kłania. Oddaję ukłon -
znam przecież drania: ta twarz, ten uśmiech i
ten błysk w oku... To miły facet, znam go od
roku. Jakże u diabla on się nazywa?.... Dziura
w pamięci. Czasem tak bywa. Wtedy myśl
smutna w głowie się rodzi: Nic nie poradzisz -
starość nadchodzi.


Z trzeciego piętra schodzę radośnie,
bo w kalendarzu ma się ku wiośnie,
no i spaceru gna mnie potrzeba
zwłaszcza, że słońce i błękit nieba...
Gdy już po parku idę alei
nagle pot zimny koszulę klei,
bowiem pytanie w głowie mi tkwi:
czy aby kluczem zamknąłem drzwi?
W spiesznym powrocie znów myśl się rodzi:
Nic nie poradzisz - starość nadchodzi.


Siedzę i czytam. Nagłe myśl żywa jakimś
pragnieniem z fotela zrywa. Robię trzy
kroki, staję przy szafie i jak to ciele na
nią się gapie... Pojęcia nie mam po co ja
wstałem? Czego tak bardzo i nagle
chciałem? Oj, coraz bardziej mi to już
szkodzi, że ta nieszczęsna starość
nadchodzi.

Jadę na urlop. Prasuję spodnie, żeby wśród
ludzi wyglądać godnie. Biorę walizkę, pędzę
nad morze... Lecz tam miast śledzić
dziewczyny hoże, zamiast podziwiać plażowe
akty... ...Czy wyłączyłem wtyczkę z kontaktu?
Może dom spłonął? Strach -we mnie godzi...
Tak to jest kiedy starość nadchodzi.

Żeby nie znaleźć się kiedyś w nędzy
zaoszczędziłem trochę pieniędzy. W
dużej kopercie, zamkniętej klejem,
dobrze ukryłem je przed złodziejem I
teraz... już od paru miesięcy nie mogę
znaleźć moich tysięcy. Ech. Nie
pojmiecie tego wy młodzi jak miło żyć
gdy starość nadchodzi.

Pomimo moich najlepszych chęci - nie
zawsze mogę ufać pamięci. Więc by jej
pomóc, a przez nią sobie, czasem na
chustce węzełki robię. A potem jeden Bóg
wiedzieć raczy co który węzeł ma dla mnie
znaczyć? Choć mi się nawet nieźle
powodzi, wciąż mam kłopoty. Starość
nadchodzi.

Dwa razy dziennie - raz przy śniadaniu, a
potem w obiad, po drugim daniu zażywam
leki, tabletki białe: cztery połówki i cztery
całe. Często się pieklę /bom nie aniołem/, gdy
w obiad nie wiem czy rano wziąłem? Tę
gorycz klęski wątpliwie słodzi wiedza, że oto
starość nadchodzi.

Żuję kolację - w niej polędwica me
podniebienie smakiem zachwyca.
Pogodnie dumam o tej starości.... Czy ona
musi stale nas złościć? Przecież jest
piękna. Masz sporo czasu.. Chcesz iść nad
wodę, albo do lasu, to sobie idziesz - nikt
ci nie broni. Z łóżka zbyt wcześnie też nikt
nie goni, bowiem nie musisz pędzić do
pracy jak wszyscy twoi młodsi rodacy.

Co prawda wigor z wolna przekwita, lecz po
co wigor u emeryta? Podwyżki pensji już nie
wyprosisz, należną gażę poczta przynosi...
Spokojnie patrzysz jak świat się zmienia, gdyż
wiek ci daje mądrość spojrzenia.... Więc
wiwat starość! Niechaj nam służy, nawet gdy
trochę chwilami nuży, Bowiem - jak sądzę - w
tym jest rzecz cała, by jak najdłużej ta starość
trwała...


Wiersz Reinera Kerna, Das Alter kammr aiifseine Weiose
spolszczył (i uzupełnił): Tadeusz Rejniak - Grudzień 2000
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu,
ale gorace zdjęcia wstawiłaś, od razu cieplej :D
odlotowa lilia! i te truskaweczki , mniam ! Az ślinka cieknie :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

WITAM WSZYSTKICH ;:3 WAM ŻYCZĘ i ;:196 ;:196 ;:196 PRZESYŁAM .
U mnie niestety go nie ma a szkoda zaraz byłoby weselej . Niestety na chodnikach mazia i cięzko się chodzi . Zeby tak wszyscy dozorcy dbali ,ale to tylko takie pobożne życzenie .

KRYSIU piękny wierszyk chociaż nie napawa optymizmem . Niestety mam nadzieję ,że nas to nie dotknie dla nas są tylko te 2 ostatnie zwrotki . Przeciez nasze ogrody dodają nam wigoru tylko przez zimę jesteśmy trochę ocięzali ,ale jak przyjdzie wiosna to dostajemy skrzydeł :;230 wtedy mamy naście latek

GRAZYNKO może dlatego ,że wtedy jeszcze nie wiedziałam jak ustawic aparat ,żeby robił dobre zdjęcia . Niestety wszystkiego trzeba się naumiec . Teraz już jestem trochę mądrzejsza .

IWONKO ta rabatka już nie istnieje a dlatego tak dałam ,żeby mieć z przodu fajny widok a nie na druty . Ciesze sie ,że znów zaglądasz .

KRYSIU ja mam równiez zamiar kupic taką piwonie . W ubiegłym roku były dosyc drogie nie wiem jak będzie teraz,ale to wszystko się okaze . Ja natomiast uwielbiam wszystkie piwonie .

OLU plantacja truskawek została rozdzielona na drobne . Ty swoją również zlikwidowałaś niestety nie można mieć wszystkiego sama wiesz najlepiej jak to jest .

ANIU wszystko jeszcze przed Tobą :;230 Ta zółta różyczka wychodowana przeze mnie już znalazła dobre rece i będzie pokazywac swoje kwiatki komu innemu . Mam tylko nadzieję ,że nie zrobi mi wstydu nawet ją o tym uprzedziłam

GLORIO oby już jaknajszybciej mozna było już w realu to oglądac

GABI bardzo mi sie spodobał ten program . Dobrze ,że moje wnuki już sa dorosłe ,ale jak były małe tez nie miałam tyle czasu i również nie miałam kompa :;230 . Chociaz ten młodszy wnuk uwielbiał gdy czytałam mu bajki nawt po sto razy tę samą . Czasem zaczynałam a on dopowiadał to była taka zabawa . Teraz po paru latach widzę ,że to była dobra zabawa
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Ada - świetny wierszyk.
Widać, że jego twórca już był w kwiecie wieku, kiedy to pisał. :wink: :lol:

Jadziu - tak się czasem zdarza.
Ale nie przejmuj się.
Wszyscy stale czegoś się uczymy.
A jaka pogoda ?
U mnie nadal zimno i pochmurno.
Ale przestało wreszcie padać.
Grażyna.
kogro-linki
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Jadziu!

Jak dobrze, że zaglądnęłam do Ciebie wierszyk mnie ubawił
no i dał przemyślenia. ;:196 ;:196 ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

Grazynko idzie zima na całego . Zaczyna trochę mocniej szczypać w uszy . Ada fajny wierszyk dała to się tyczy klubu emerytek :;230 . Tylko nasza młodziez jest może bardziej zapominalska niz my .

KRYSIU widzisz tu jest wiecznie wesoło to zawsze jakaś odskocznia i wieczna nauka . Też marzy mi się azalia pontyjska . Słyszałam ,ze pięknie pachnie . Dobrze ,że mam zakamuflowana kaskę :tan będzie na szalenstwa :tan wiosenne . Już sie nie mogę doczekac i zacieram rece . Teraz was opuszczam na razie :wit Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3

Post »

U mnie też zaczyna panować przeniliwy chłodek... choć termometr uparcie wskazuje zero :roll:
A ta breja na chodnikach... albo taki śnieżny miał... brnie się w tym, aż udka bolą :wink: po co wydawać kasę na fitness :;230 będzie na roślinki :tan
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”