Ewa Janina Sadowska pisze:Marto-zdradź gdzie kupiłaś .... o zapachu waniliowym?Nie chodzi o zapach a o nawóz.
Ewa - to w OBI takie cuda sprzedają

Ale myślę że będzie w każdym większym markecie budowlanym z dzialem ogrodinczym. Chociaż nie, np w Castoramie na Zakopiance nie widziałam.. Jak chcesz to mogę Ci kupić.
rivendel - mi koncepcja zarysowała się wyrźna, tylko zupełnie odmienna od tej z jesieni

W związku z czym połowę ogródka mam do przesadzenia

Za dużo przez zimę naoglądałam się połączeń róż z powojnikami, w związku z czym niebawem urządzam polowanie na clematisy.
Aska - ja mi wyjdzie podobna, to napiszę do sklepu gdzie ją kupiłam, żeby podmienili zdjęcia
Polazłam dziś do Casto kupić cyklamenka dla znajomej na urodziny i wylazłam z tym. To chyba jest nieuleczalne

Ale jak już pisałam, Babcia miała dalie w ogródku. Ponieważ Babci już nie ma, ja muszę mieć dalie.. A taka byłam dzielna, tak się wzbraniałam
I to. To w ogóle nie wiem co ja kupiłam. Pierwsze widzę coś takiego jak Zephyranthus.
Wyczytałam na anglojęzycznych stronach, że nazywa się je "deszczowymi liliami", bo kwitną po opadach. Trzeba wykopać na zimę. Niziutkie. Czy ktoś coś takiego ma?