My byliśmy w tę niedzielę, w ogrodzie botanicznym w Powsinie , rododendrony i azalie też były wspaniałe i zupełnie oszałamiające barwami i aromatem
Bogusiny Ogród (Bogusia2)
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Miło, że wpadłyście do mojego ogródka. Czas ochłonąć po wycieczce i wrócić do rzeczywistości. A w realu trochę smutno. bo Rododendrony kończą kwitnienie. Najdłużej kwitły piękny, różowy nieznajomy i Nova Zembla. Najkrócej Franceska i Roseum Elegans. Teraz kwitnie H.Charmant, Grandiflora i zaczyna Libretto. Dużo zadowolenia dają mi hortensje bukietowe i ogrodowe. Lawendy juz się kłoszą. Zakwitł mój pierwszy w życiu klematis "Niobe". Jest prześliczny. Kwitnie żurawka drobnymi, czerwonymi kwiatkami. Od dawna kwitna serduszki. Niestety złotokap też już kończy kwitnienie. Róże w blakach startowych. Pierwsza zakwitnie Fresia, już się wybarwiła. Nieststey róże nie wyglądają dobrze. A były takie cudne jeszcze 2-3 tygodnie temu. Teraz inwazja mszyc, skoczków i innego robactwa sprawiła, że maja zdeformowane, lepkie, pozwijane, odbarwione, pozasychane listki i pędy. Naprawdę katalogowo wyglada tylko jedna róża, Casanova. Eden zatracił swoje geny i udaje miniaturkę. Za to zakwitna 3 kępy peonii. Dwie pozostałe nie maja pączków i w sierpniu muszę je przesadzić na bardziej słoneczne stanowisko.
Nova Zembla chora i dzielna
Też Nova Zembla. W =tym sezonie moze nosic przdomek "Wspaniała"
H.Charmant
Grandiflorum


Nova Zembla chora i dzielna
Też Nova Zembla. W =tym sezonie moze nosic przdomek "Wspaniała"
H.Charmant
Grandiflorum


Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
Faktycznie, żal różaneczników następne kwitnienie nieprędko!
Więc tak wygląda Niobe? Nie choruje Ci? Słyszałam o nim tylko tyle, że jest piękny ale wrażliwy.
Z przyjemnością obejrzę Twoje róże. Posłuchałam Kasi cilli i uciachałam wszystkie pąki u moich dwóch nowych nabytków.
Po jednym zostawiłam.
Gdybyż nie było tego robactwa!
Więc tak wygląda Niobe? Nie choruje Ci? Słyszałam o nim tylko tyle, że jest piękny ale wrażliwy.
Z przyjemnością obejrzę Twoje róże. Posłuchałam Kasi cilli i uciachałam wszystkie pąki u moich dwóch nowych nabytków.
Po jednym zostawiłam.
Pozdrawiam, nigella
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Pięknie zagospodarowane rabatki. Ten lilak to Palibin? Ja mam jeszcze maleństwo, ale za to mam dwie inne miniaturowe odmiany, które wyglądają już całkiem sensownie. Różaneczniki przepiękne. Kot i pies przesympatyczne, zaglądam tu co jakiś czas i podglądam Twoje zwierzaki w ogrodzie i Twoje roślinki:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie Nigello i Kocico
. Zawsze się cieszę, kiedy do mnie zagladacie i piszecie tyle ciepłych słów o moich zwierzakach kochanych i o ogrodzie. To jest lilak Pilibin. Jest miniaturowy, uroczy i ślicznie pachnie.


Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Witaj Bogusiu!
Zaglądam do Ciebie regularnie, ale cóż będę pisać? No cóż? Pięknie się u Ciebie robi, coraz piękniej. Zachwyciła mnie Twoja Niobe, toż poluję na nią, jak na jednorożca niemal i nic. A w Twoim ogrodzie ona sobie mieszka i pyszni się cudnymi kwiatami, a u mnie kratka przecudnej urody czeka. Muszę jechać na Krakowiaków.
Do zobaczenia!
Zaglądam do Ciebie regularnie, ale cóż będę pisać? No cóż? Pięknie się u Ciebie robi, coraz piękniej. Zachwyciła mnie Twoja Niobe, toż poluję na nią, jak na jednorożca niemal i nic. A w Twoim ogrodzie ona sobie mieszka i pyszni się cudnymi kwiatami, a u mnie kratka przecudnej urody czeka. Muszę jechać na Krakowiaków.
Do zobaczenia!
Bogusiu! Nie narzekaj ,bowszystko ładnie rośnie.U mnie tez róże pogryzione i musiałam pryskać.eNie będę zwiedzać żadnych botaników,bo mi się humor pogorszy .Ogrody też tylko bardzo poczatkujacych
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
-
jolusiek123
- 100p

- Posty: 116
- Od: 9 kwie 2009, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
jolusiek123
- 100p

- Posty: 116
- Od: 9 kwie 2009, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Piękna fotorelacja z OB Wojsławicach - niektóre zdjęcia zapierają dech w piersiach, w realu pewnie jeszcze piękniej
Sama masz też piękną kolekcję różaneczników - dokonałaś niesamowitej przemiany, bo wcześniej przecież miałaś z nimi trochę problemów, a teraz wyglądają konkursowo... Coraz piękniej u Ciebie... Przepiękne zdjęcie powojnika Niobe - wygląda tak aksamitnie, a barwa aż kipi... Wkrótce róże i znowu nie będę mogła po nocach spać...
Sama masz też piękną kolekcję różaneczników - dokonałaś niesamowitej przemiany, bo wcześniej przecież miałaś z nimi trochę problemów, a teraz wyglądają konkursowo... Coraz piękniej u Ciebie... Przepiękne zdjęcie powojnika Niobe - wygląda tak aksamitnie, a barwa aż kipi... Wkrótce róże i znowu nie będę mogła po nocach spać...
Bogusiu, Twoje Rh są prześliczne, wyprowadziłaś je znakomicie, tak samo będzie z różami, one jeszcze młode są
Ja też walczyłam z najeźdźcami! Niestety zostały potraktowane chemią
Za dużo tego było!
Dziękuję za piękną fotorelację z Wojsławic, też tam byłam, wycieczka znakomita! Aż trudno uwierzyć, patrząc na nasze kwasolubne, że to mogą być takie wielkie drzewa
Dziękuję za piękną fotorelację z Wojsławic, też tam byłam, wycieczka znakomita! Aż trudno uwierzyć, patrząc na nasze kwasolubne, że to mogą być takie wielkie drzewa
Obejrzałam fotorelację z Wojsławic, wprawdzie tylko na Twoich fotkach, ale też odniosłam wrażenie pięknej aranżacji z innymi roślinami. Tego właśnie brakowało mi w Kórniku.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Bogusiu od różaneczników głowa boli. W Wojsławicach i u Ciebie, pięknie się prezentują.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Bogusiu "patyczki" są w podróży - owinięte w wilgotnej lignince, odpakuj delikatnie. Jeden pędzik jest z bryłką ziemiii. Tylko się nie wystrasz!
Najlepiej posadź w miejsce stałe lub w donice.
Rododendrony boskie!
Na clematis Niobe poluje! Ja też złapałam bakcyla - zakupiłam w tym sezonie już 4 clematisy - pięknie dają sobie radę w towarzystwie róż! Nie wspomnę jak będą wyglądać!
Bogusiu pokaż mi tylko proszę te piwonie!
Buziaki!
P.S.
Z tego Edena to się uśmiałam!
Mój z kolei z lekka przesadził - przy wzroście 15 cm - 6 pąków! Zostawiłam jeden. 
Najlepiej posadź w miejsce stałe lub w donice.
Rododendrony boskie!
Na clematis Niobe poluje! Ja też złapałam bakcyla - zakupiłam w tym sezonie już 4 clematisy - pięknie dają sobie radę w towarzystwie róż! Nie wspomnę jak będą wyglądać!
Bogusiu pokaż mi tylko proszę te piwonie!
Buziaki!
P.S.
Z tego Edena to się uśmiałam!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie miłe Ogrodniczki
. Jolusiek, przykro mi ale nie wiem co mogło być przyczyną zatrzymania rozwoju Twoich peonii. Jak duże były pączki? Ja mam 5 krzaków peonii z czego 4 mają pączki a jedna nie. Z tych 4, trzy zakwitną a jednej pączki a właściwie pączuszki zaschły. U mnie przyczyną, moim zdaniem, jest niedostatek słońca. Moje piwonie rosną po zachodniej stronie i do tej ostatniej w rzędzie, słonka zbyt mało dociera. A jak jest u Ciebie, nie wiem. Ja sama się dopiero uczę amatorskiego ogrodnictwa. Na pewno dużo więcej skorzystasz, pytając o piwonie Peonię, która jest prawdziwym ekspertem.
Cilla jesteś słodka. Dziękuję. Wyobrażam sobie ile się natrudziłaś, żeby mi wyekspediować te sadzonki. Pytasz o piwonie. Czy chodzi Ci o takie zwykłe piwonie, które właśnie zaczynają kwitnąć? Bo moje obie drzewiaste juz dawno przekwitły. Mam dziś zrobione zdjęcie piwonii i zaraz je zamieszczę. Nie chcę Cię denerwować, ale Niobe jest z każdym dniem piekniejsza. Alu cieszę się, że obejrzałaś zdjęcia z Wojsławic. Moje zdjęcia są dużo gorszej jakości niż Twoje z Kórnika i nie oddają nawet w części barw rododendronów. Zdjęcia z aparatu są w miarę dobre ale po zmniejszeniu tracą dużo z wyrazistości. A wracając do Wojsławic, to co mnie tak bardzo zachwyciło, to staranność w aranżacji roślin. Tam nie ma nic przypadkowego i wszystko jest tak harmonijnie skomponowane. Ilość gatunków roślin jest oszałamiająca. Na mnie największe wrażenie zrobiły rododendrony w połączeniu z hostami, żurawkami i trzemilinami. Nie wyobrażacie sobie jak cudne było stanowisko wysokich świerków czy jodeł podsadzonych azaliami Giblartar, które z kolei podsadzone były szerokim wieńcem liliowców, a wszystko to na tle idealnie utrzymanego trawnika, z widokiem na łagodne wzgórza w oddali.
Kilka dzisiejszych zdjęc z ogrodu.
Widać trzy kępy piwonii, które będą kwitnąć
Niobe, podsadzona przywrotnikiem ostroklapowym, który również zaczyna kwitnąć. Obok Niobe wspina się bardzo wysoko Betty Corning, ale jeszcze nie kwitnie.

A to moje nowe cudo. NN póki co. Może uda się go zidentyfikować.
Jak różnie wyglądają kolory tego samego klematisa. Prawda jak zawsze leży pośrodku.
Żurawki i hosta NN
Hortensja bukietowa Grandiflora
Serduszki i hosta NN
Hosta NN. Wszystkie moje hosty są niestety NN, nad czym boleję.
Hortensja bukietowa Limelight

Cilla jesteś słodka. Dziękuję. Wyobrażam sobie ile się natrudziłaś, żeby mi wyekspediować te sadzonki. Pytasz o piwonie. Czy chodzi Ci o takie zwykłe piwonie, które właśnie zaczynają kwitnąć? Bo moje obie drzewiaste juz dawno przekwitły. Mam dziś zrobione zdjęcie piwonii i zaraz je zamieszczę. Nie chcę Cię denerwować, ale Niobe jest z każdym dniem piekniejsza. Alu cieszę się, że obejrzałaś zdjęcia z Wojsławic. Moje zdjęcia są dużo gorszej jakości niż Twoje z Kórnika i nie oddają nawet w części barw rododendronów. Zdjęcia z aparatu są w miarę dobre ale po zmniejszeniu tracą dużo z wyrazistości. A wracając do Wojsławic, to co mnie tak bardzo zachwyciło, to staranność w aranżacji roślin. Tam nie ma nic przypadkowego i wszystko jest tak harmonijnie skomponowane. Ilość gatunków roślin jest oszałamiająca. Na mnie największe wrażenie zrobiły rododendrony w połączeniu z hostami, żurawkami i trzemilinami. Nie wyobrażacie sobie jak cudne było stanowisko wysokich świerków czy jodeł podsadzonych azaliami Giblartar, które z kolei podsadzone były szerokim wieńcem liliowców, a wszystko to na tle idealnie utrzymanego trawnika, z widokiem na łagodne wzgórza w oddali.
Kilka dzisiejszych zdjęc z ogrodu.
Widać trzy kępy piwonii, które będą kwitnąć
Niobe, podsadzona przywrotnikiem ostroklapowym, który również zaczyna kwitnąć. Obok Niobe wspina się bardzo wysoko Betty Corning, ale jeszcze nie kwitnie.

A to moje nowe cudo. NN póki co. Może uda się go zidentyfikować.
Jak różnie wyglądają kolory tego samego klematisa. Prawda jak zawsze leży pośrodku.
Żurawki i hosta NN
Hortensja bukietowa Grandiflora
Serduszki i hosta NN
Hosta NN. Wszystkie moje hosty są niestety NN, nad czym boleję.
Hortensja bukietowa Limelight

Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia


