Wysiane 27.01. Z lewej koktajlówki  Dziki cherry, a z prawej Pink passion -wielkoowocowy. Rosną powolutku w chłodzie na południowym parapecie, bez doświetlania. W szklanej miseczce bez dziurek  

 .

I jeszcze takie - kupione kiedyś jako Malinowe Cherry. Na opakowaniu nie było konkretnej nazwy. Bardzo odporne na choroby i smaczne. Nasionka  zebrałam  z nich sama. Nie są to typowe koktajlówki bo owoce trochę większe, z dzióbkiem. A z tyłu widać inne, wielkoowocowe z nasion z owocu kupnego. 

To na razie tyle z pomidorków, tak dla urozmaicenia czasu  
