MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

[DaniM]

Skoro mówicie że cisza to wypada coś napisać.
Norbi ta zatyczka przypomina mi troszkę moje o których pisałem rok temu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=420
A tak wygląda budowniczy


I teraz co o niej wiem. Letnia pszczoła zimuje w postaci larwy , przepoczwarza się na wiosnę albo w lecie i wygląda na to że wygryza się dopiero w przyszłym roku.
U mnie w tym roku nie wygryzła się ani jedna z kilkunastu kokonów. Kilka dni temu dobrałem się do jednego z nich a w nim osobnik z fotek które wrzuciłem.

[klik]

Hejka DaniM !

W 2015 r. miałem zamknięte 3 gniazda w podobny sposób. W 2016 r w połowie lipca wygryzła się pierwsza partia kokonów , tak na oko 1/3. Nie zajęły żadnych rurek. W 2017 w pierwszej połowie maja wygryzły się pozostałe 2/3 kokonów z 2015 r. W tym roku mam trochę identycznie zamurowanych trzcinek. Ze zdjęć wygląda jak Osmia leaiana, ale kto to wie . Gdzieś czytałem , że jest mało kolonijna i rozlatuje się po okolicy w poszukiwaniu gniazd.

markonix lepiej trzymaj swoje kokony "gołąbki" do przyszłego roku.

[markonix]

Dzisiaj zaciekawiły mnie ziemne kopczyki , sądziłem że to dżdżownice ale po chwili obserwacji zauważyłem osy , które znoszą tam różnego rodzaju owady jako zapas jedzonka dla swych dziatków. Sęk w tym że wybrały kiepskie miejsce które przeznaczone mam pod kupione już rośliny - i co tu zrobić
Niestety zrobić im fotki dokładniej nie zrobiłem bo są super szybkie , więc widok ciut kiepski , ponadto porzucają towar jak się je przestraszy co widać poniżej , choć potem i tak go znajdują ...

[toldi]

Witajcie po długiej przerwie, widzę, że mam duże zaległości w czytaniu, ale brak czasu związany z "pracami polowymi " uniemożliwił mi śledzenie forum na bieżąco. Zabieram się więc do czytania wstecz

[klik]

Jak zwykle miałem urozmaicony materiał gniazdowy, w tym papierowe tutki. Oczywiście murarki wybierały prawie wyłącznie trzcinę. Zamurowały troszeńkę "wynalazków" w tym marne 10 tutek ze zwiniętego papieru. W lipcu zauważyłem nieliczne Monodontomerus obscurus kręcące się przy chatce. Doszedłem do wniosku, że przez papier przebiją się bez trudu, więc przeniosłem zajęte papierowe gniazda do domu. Dzisiaj mnie podkorciło i je wyłuskałem. Kokony OK, zero pasożytów w gniazdach, mam nadzieję że w trzcinie będzie podobnie. Zobaczymy jak przechowają się kokony z tak wczesnego łuskania.

[Dino_saur]

Witajcie.
Piękny watek, bardzo mnie interesujący. Mnóstwo materiału do przetrawienia, ale nadchodzi jesień więc i czasu więcej. Jestem w tym temacie kompletnym żółtodziobem, więc wybaczcie, jeśli będę Wam zadawał pytania dla Was oczywiste a dla mnie istotne i trudne .
Pierwsze z nich wynika z nieubłaganego upływu czasu, wielkiej potrzeby posiadania murarek w ogrodzie i, jak już mówiłem, niewielkiej mojej wiedzy. Czy jest szansa, żeby murarki latały już na wiosnę u mnie i jak tego dokonać? Czy i owszem na wiosnę, ale dopiero 2019?

[maniolek]

Hej Zbyszku, jasne że mogą latać już na wiosnę 2018, musisz tylko zakupić sobie kokony zimą i wiosną wyłożyć w miejsce gdzie chcesz żeby były, no i oczywiście musisz mieć już gotowe rurki dla nich

[markonix]

Dino_saur Tak jak napisał poprzednik , masz czas na czytanie , kupno kokonów i zrobienie im noclegowni....
Jak widzę klik już zaczął wyłuskiwanie ..... mnie korci , ale póki co nie mam wolnego czasu - a jak u pozostałych forumowiczów , dzieje się coś w tym temacie ?
pozdrawiam Marek

[Jolek]

Ja też już sprawdziłam 2 rurki Aż boję się otwierać następne W rurkach 18 cm po 3 kokony a z przodu rurki zatyczki. Poczekam jeszcze z resztą rurek. Na cuda już nie liczę wspominając długą zimną wiosnę i patrząc po ilości zalepionych rurek w stosunku do wystawionych kokonów.

[Dino_saur]

Dzięki za odpowiedź. Więc teraz czas na czytanie o noclegowni i budowanie hotelu - bo z zakupem kokonów to dopiero później.

[diodas1]

Dokładnie w takiej właśnie kolejności. Od tego w jakich warunkach przechowasz kokony do wiosny, będzie zależało ile pszczół obudzi się, w jakiej kondycji i ile na koniec zamieszka w hotelu. Na te maleństwa czyha wiele zagrożeń. Poznasz je po kolei, oby nie na własnych błędach. Dlatego warto czytać.

[markonix]

Jako , że u nas od 4 dni pada dla poprawienia humoru i w ramach przygotowań do sezonu 2018 zakupiłem nowiutki frez do formatek , zrobiłem pierwszy krok bo czas szybko płynie i boję się że nie zdążę na wiosnę ....


a co u kolegów i koleżanek słychać ...

[Dino_saur]

Hej, to ja Żółtodziób murarkowy. Studiuje powoli cały wątek...długi ci on
Zaintrygowałeś mnie swoim postem, więc proszę w kilku słowach wyjaśnij mi na skróty temat frezu do formatek

[diodas1]

Musisz szybciej studiować markonix widocznie mocno zajęty...
Na skróty możesz spojrzeć na zdjęcia w tym wątku na stronach 10 , 25 ,
30
Pewnie już się domyślasz do czego ten frez.
Jeżeli masz łatwy dostęp do trzciny to nie musisz w to głębiej wchodzić.

[markonix]

No własnie Diodas już pokrótce nakreślił odpowiedź
Ostatnio mało czasu więc wpadam na forum z tylko poziomu telefonu , formatki to ciężki temat - szukam zamiennika trzciny bo z nią mam problem . Postaram się sklecić coś na za jakiś czas jak zacznę wyciągać kokony i sprawdzę czy moja praca była coś warta .Frezowanie sklejki upierdliwe i niestety muszę szukać dobrego freza bo te które kupiłem są ciut za słabe .
Póki co wszystko czeka cierpliwie na dogodny czas ....

pozdrawiam Marek