Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
- piekara114
- 200p
- Posty: 360
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dzięki. To teraz ją pozasilam, będzie na przyszły rok...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ja niedawno kupiłam Naranję. Zwykle nowe cebule kwitną w kilka tygodni po posadzeniu, ale co do tej, to nie zdziwię się, jak się okaże, że trzeba będzie znacznie dłużej czekać na kwiaty (tym samym na weryfikację zgodności) 
A propos -czy taki obrazek świadczy o tym, że cebula ma przybyszówkę, a do tego chce się podzielić?


A propos -czy taki obrazek świadczy o tym, że cebula ma przybyszówkę, a do tego chce się podzielić?

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
A co byście mnie poradzili, moja cebula po przekwitnięciu wypuszcza liście. Czy mimo to mam ją zimować, czy wyciągnąć z zimnej piwnicy i podlewać? Myślałam, że cebuli po kwitnieniu trzeba dać odpocząć, ale moja najwidoczniej nie jest zmęczona.
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Gosia, na odwrót
, cebuli po kwitnieniu trzeba dać jeść, a dopiero potem jak zechce, to odpoczywa.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Hippeastrum zaczyna wegetację albo od kwitnienia albo od wypuszczania liści. Od tego momentu podlewasz regularnie aż do jesieni. Podobnie z nawożeniem. Postaw w jasnym, najlepiej dobrze nasłonecznionym i ciepłym miejscu.
Hippeastrum odpoczywa w okresie jesienno-zimowym.
Hippeastrum odpoczywa w okresie jesienno-zimowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ja chyba też coś pokiełbasiłam z moim egzemplarzem. Stoi w ciepłym i jasnym pomieszczeniu, niepodlewany od pażdziernika. Nie rośnie ale ma liście piękne zielone. Myślałam, że będzie z nim jak z hiacyntami - zaschnie, wyjmę cebulę, przezimuję. A on nie usechł. I co teraz? On śpi? Nie śpi? Podlać, ie podlewać?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Temat wiele razy poruszany, przejrzyj go. Niektóre egzemplarze nie tracą liści w okresie jesienno-zimowym, nawet jak są zimowane w niskiej temperaturze (w której powinny), a u Ciebie są zimowane w cieple. Gdyby nie to być może straciły by liście. Oczywiście to że hippeastrum nie traci liści to nic szkodliwego, ot taka przypadłość tych roślin.
Z wybudzaniem hippeastrum jest różnie, generalnie robi się to wtedy kiedy albo cebula zaczyna wypuszczać pęd kwiatowy, albo nowe liście. Czynnikiem stymulującym może być też przeniesienie z zimnego do ciepłego pomieszczenia. W Twoim wypadku, ja bym jeszcze poczekał z podlewaniem na rozpoczęcie wzrostu.
Z wybudzaniem hippeastrum jest różnie, generalnie robi się to wtedy kiedy albo cebula zaczyna wypuszczać pęd kwiatowy, albo nowe liście. Czynnikiem stymulującym może być też przeniesienie z zimnego do ciepłego pomieszczenia. W Twoim wypadku, ja bym jeszcze poczekał z podlewaniem na rozpoczęcie wzrostu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Lucy to na pewno są cebule przybyszowe.onectica pisze:,
A propos -czy taki obrazek świadczy o tym, że cebula ma przybyszówkę, a do tego chce się podzielić?

Podlewaj, daj nawozu z kolejnym podlewaniem , pozwól lekko przeschnąć i znowu podlewaj.
Trzymaj w słonecznym miejscu.
Zakwitnie na pewno i tak pięknie jak Twoje pozostałe.

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Jeszcze mi się przybyszówka w takim miejscu nie ulęgła, kiedyś widocznie musi być ten pierwszy raz
Na kwiatki czekam i czekam, u wszystkich już pięknie, a u mnie w powijakach, ale w zeszłym roku też późno kwitło.
Z tym moim elvasem będzie problem, nie wiem, czy czegoś nie załapał i czy nie postanowił się jednak przenieść w inny wymiar.
Wypuszczanie korzonków wstrzymane, a coś za dużo czarnego się na cebuli robi. Bliżej wieczora pokażę fotki.

Na kwiatki czekam i czekam, u wszystkich już pięknie, a u mnie w powijakach, ale w zeszłym roku też późno kwitło.
Z tym moim elvasem będzie problem, nie wiem, czy czegoś nie załapał i czy nie postanowił się jednak przenieść w inny wymiar.
Wypuszczanie korzonków wstrzymane, a coś za dużo czarnego się na cebuli robi. Bliżej wieczora pokażę fotki.
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Witam. Byłam ostatnio w kwiaciarni i natknęłam się na ogromny cięty kwiat Hippeastrum/Amarylis, jeszcze nie rozkwitnięty. Pani nie była mi w stanie odpowiedzieć co to za odmiana. Gruba łodyga, nie taka cieńsza jak pamiętam u mojej babci. Twierdziła, że to najpospolitszy amarylis taki jak ona ma w sprzedaży w doniczce, więc porównałam i okazało się, że ten cięty jest o wiele wyższy od tego w doniczce już z pąkami. Czy ktoś ma taki duży okaz i wie jaka odmiana?
Marzena
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19350
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Bez zdjęcia może być ciężko z identyfikacją.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Jak zwykle pomocy
Takie kupiłam

Jak wyjęłam z doniczki, oczyściłam, to wygląda tak





Jak widać korzeni prawie nie ma, usunęłam dużo zgniłych. Podłoże było przesuszone z wierzchu i wilgotne na spodzie. Cebula w ziemi siedziała cała. Doniczka, o dziwo, ceramiczna. Łuski na cebuli, przy stopce, były mokre i śliskie, więc je usunęłam. Zastosowałam Saprol, bo tylko to miałam w domu. Teraz cebula leży i przesycha.
Pytania:
1. Co jeszcze mam zrobić?
2. Czy te czerwone plamy, to plamistość?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bo cebula czeka na posadzenie.

Takie kupiłam

Jak wyjęłam z doniczki, oczyściłam, to wygląda tak








Jak widać korzeni prawie nie ma, usunęłam dużo zgniłych. Podłoże było przesuszone z wierzchu i wilgotne na spodzie. Cebula w ziemi siedziała cała. Doniczka, o dziwo, ceramiczna. Łuski na cebuli, przy stopce, były mokre i śliskie, więc je usunęłam. Zastosowałam Saprol, bo tylko to miałam w domu. Teraz cebula leży i przesycha.
Pytania:
1. Co jeszcze mam zrobić?
2. Czy te czerwone plamy, to plamistość?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź, bo cebula czeka na posadzenie.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Ivonar
Nic się strasznego nie dzieje, wszystko dobrze zrobione, teraz śmiało posadź ją do ziemi, obowiązkowo drenaż na spodzie doniczki i wiadomo 1/3 w ziemi. Ta plama to skutek odbicia cebuli, jeszcze delikatnie usuń to wszystko brązowe (czerwonym się nie przejmuj, tak cebula reaguje jak ją się obierze do białego. Po posadzeniu ja zanurzam doniczkę w letniej deszczówce na 2-3 cm na 2 minuty i to powinno jej wystarczyć na półtora tygodnia. Powinna zacząć ponownie się ukorzeniać. Potem już raz na tydzień umiarkowanie podlewać. Musisz mieć na uwadze, że jak sama się przekonałaś podłoże na górze suche a w środku mokro, więc podlać jak faktycznie będzie sucho. Lepiej przesuszyć 3 dni niż raz przelać, bo korzenie są wrażliwe na nadmiar wilgoci i znowu będą zagniwać
Nic się strasznego nie dzieje, wszystko dobrze zrobione, teraz śmiało posadź ją do ziemi, obowiązkowo drenaż na spodzie doniczki i wiadomo 1/3 w ziemi. Ta plama to skutek odbicia cebuli, jeszcze delikatnie usuń to wszystko brązowe (czerwonym się nie przejmuj, tak cebula reaguje jak ją się obierze do białego. Po posadzeniu ja zanurzam doniczkę w letniej deszczówce na 2-3 cm na 2 minuty i to powinno jej wystarczyć na półtora tygodnia. Powinna zacząć ponownie się ukorzeniać. Potem już raz na tydzień umiarkowanie podlewać. Musisz mieć na uwadze, że jak sama się przekonałaś podłoże na górze suche a w środku mokro, więc podlać jak faktycznie będzie sucho. Lepiej przesuszyć 3 dni niż raz przelać, bo korzenie są wrażliwe na nadmiar wilgoci i znowu będą zagniwać

Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Andpia, dziękuję
Deszczówki nie mam, ale podlewam wodą przegotowaną i odstaną przez kilka dni. O drenażu z keramzytu zawsze pamiętam. Podłoże rozluźniam wermikulitem. Sadzę płytko, tak, jak mówisz, 1/3 cebuli siedzi w podłożu. Cebula jest duża i twarda. Już się biorę za wsadzanie

Deszczówki nie mam, ale podlewam wodą przegotowaną i odstaną przez kilka dni. O drenażu z keramzytu zawsze pamiętam. Podłoże rozluźniam wermikulitem. Sadzę płytko, tak, jak mówisz, 1/3 cebuli siedzi w podłożu. Cebula jest duża i twarda. Już się biorę za wsadzanie

Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2
Dziękuję Wam za pomoc i wszystkie rady. Cebula ze zdjęcia powyżej pięknie się zregenerowała, przytyła i właśnie wybudziła się ze snu z pędem kwiatowym:) W końcu w tym roku zobaczę jak zakwitnie.Agneska pisze:Moi drodzy, zrobiłam błąd i nie przesadziłam po zakupie mojego biedronkowego hippeastrum z podłoża produkcyjnego do właściwego do uprawy. Myślałam, że lepiej poczekać aż przekwitnie bo był zapączkowany. Cebula pewnie była nadgniła już w trakcie zakupu. Niestety po ok dwóch tyg. pąk zmarniał i po wyjęciu cebuli z doniczki okazało się, że cebula jest nadgniła. Obok cebuli matki jest malutka cebulka przybyszowa. Usunęłam zewnętrzne gnijące łuski, wyłyżeczkowałam najbardziej nadgniłe miejsce wraz z kawałkiem piętki. Wymoczyłam przez 30 min w roztworze nadmanganianu potasu, zasypałam rany obficie węglem drzewnym i posadziłam znów do luźniejszego podłoża, nie podlałam. Pąk oczywiście został odcięty. Poniżej zdjęcie cebuli po oczyszczeniu. Czy jest szansa, że coś z niej jeszcze będzie - tzn. czy jest szansa, że zregeneruje się do przyszłego kwitnienia? Czy też szkoda miejsca na parapecie bo i tak nic z niej nie będzie?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska