
Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu powiem tylko jedno...Agnes Schilinger jest zjawiskowa 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu róże powalają całkowicie
Nie wiadomo, na którą najpierw patrzeć i którą się zachwycać... No i już wiem, że tych królowych to ja jednak mam zdecydowanie za mało w swoim ogrodzie




Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu, bardzo dużo róż u Ciebie juz kwitnie
Agness jest niezwykle fotogeniczna. Ta róża zawsze mi się kojarzy z Majką - u Niej zachwyciłam się ta róża po raz pierwszy. U mnie nie rosła tak dobrze, więc zmieniła ogród na taki z lepszą ziemia i teraz ma się dobrze

Agness jest niezwykle fotogeniczna. Ta róża zawsze mi się kojarzy z Majką - u Niej zachwyciłam się ta róża po raz pierwszy. U mnie nie rosła tak dobrze, więc zmieniła ogród na taki z lepszą ziemia i teraz ma się dobrze

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu, Ty Paskudko jedna
O mnie to już się zapomiało w odpowiedziach? No, ale Ci wybocom bo i tak nic ciekawego nie napisałam
Prawda, że się inaczej nie da? Co do gonienia na rabaty i zaglądania co tam jeszcze zakwitło, to w czwartek do domu wróciliśmy dopiero po 22 i co ja zrobiłam? Pożyczyłam mini latarkę (z breloczka od kluczy) od syna i poleciałam do ogrodu
No całkiem świr
Twoja Agnes w pełni zrehabilitowana
Moja nie ma aż tak falbaniastych płatków jak Twoja 


No i właśnie to jest moja klasyfikacja róż na ochy i achyByło słychać z daleka "Zobacz tu,a zobacz tam....o jaka cudna....a widziałaś jak ta zakwitła?



Twoja Agnes w pełni zrehabilitowana


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11622
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu podziwiam Twoje róże bo dla mnie to same nieznajome
...u mnie nawet Eden jest mini...




- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16301
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Twoja Novalis ma oszałamiająco duży krzaczek. Kiedy ją sadziłaś? Ja mam od wiosny trzy sztuki, ale na razie są niewielkie i kwiatków jeszcze nie mają. Różne są opinie o tej róży. Bardzo jestem jej ciekawa.
Lavender Ice już oglądałam w innych wątkach i nie wychodzi mi ona z głowy. Znów ja nieszczęsna zaczynam robić listę.
Lavender Ice już oglądałam w innych wątkach i nie wychodzi mi ona z głowy. Znów ja nieszczęsna zaczynam robić listę.

- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Piękne róże
Ciekawy kolor ma Charles Austin

Ciekawy kolor ma Charles Austin

Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Witaj Aniu.Wspaniałe widoki.Lavender u mnie już w pełni czaruje a właściwie to wiele kwiatow już przekwita.Nie było deszczu są więc mocno spieczone,zwłaszcza przy tarasie.W tym roku jest ich bardzo dużo.To sprawa ocieplenia -zimy były łaskawe więc róże pokazały swój urok.Agnes (2 rok u Gagawi) też pokazała swój pazur-jest bardzo mocno wypełniona no i ten niespotykany kolorek budzi prawdziwy podziw.Piękny kolorek naparstnic!!!
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7182
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Anka...i narobiło się, że powstaje kolejna lista zakupów różanych
Piękności same pokazujesz.

Piękności same pokazujesz.

- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu masz mnóstwo pięknych róż ale moją uwagę dzisiaj przykuly Maria Teresa obsypana pakami , cudownie to się prezentuje i Lawendy jeszcze co prawda nie widzę pełnym rozkwicie ale ma fajne poczucie.
oj czas róż się zaczął i będzie się ich chcialo coraz więcej
oj czas róż się zaczął i będzie się ich chcialo coraz więcej

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Róże, róże, róże!!!
Fantastyczna kolekcja! Jestem pełna podziwu i .... chciejstwa.
Gdzie zajdę, tam festiwal róż. Mam ich troszkę, ale nie takie pięknotki, jakie podziwiam w wielu ogrodach, w tym m.in. u Ciebie.
Fantastyczna kolekcja! Jestem pełna podziwu i .... chciejstwa.
Gdzie zajdę, tam festiwal róż. Mam ich troszkę, ale nie takie pięknotki, jakie podziwiam w wielu ogrodach, w tym m.in. u Ciebie.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Czerwiec...najwspanialszy miesiąc dla naszych róż,w głowie się kręci od zapachów,zmysły pobudzone...ech niech ten czas trwa wiecznie
W sobotę wieczorem przyszła burza,porządnie zlała ziemię,na to liczyłam.Mam nadzieję,że jak teraz pojadę to głowę wykręci mi w każdą stronę,raz,że ciepło,a dwa,że wilgotno.No wiemy przecież jak zbawienny jest deszcz,ale oczywiście w umiarkowanych ilościach.
Pościnałam resztki badylków po tulipanach,zauważyłam pąki na liliowcach,mam nadzieję,że ładnie zakwitną.Robactwa na razie nie widziałam,preparat Substral to chyba dobry jest i skuteczny...
Maju ?czekam z niecierpliwością na Twoje panienki, nowości?
Grażynko- Charles de Mills trochę mi się pokłada ze względu na ilość kwiatów, ale lubię go razem jak partnerują sobie wraz z Cardinalem de Richelieu
Już teraz wiem, że jak Twoja różyczka występuje w dwóch odmianach to musi być ciekawa. Lavender ćwiczy moją cierpliwość,ale dwa dni temu lekko pokazała swoją urodę i jestem nią zachwycona.
Ilonko- mi też zaczynają się mylić różyczki, coraz więcej zakwita, a ja jak zaczarowana kroczę wśród nich i napawam się ich zapachem.
Agnes Schilinger to ciekawa róża z pięknymi kwiatami jak koronka. W tym roku wyjątkowo dała z siebie całą moc.
Hot Chocolate planuję kiedyś dokupić, ja tez lubię mieć podwójne szczęście danej odmiany, która zachwyca.
Ostatnio nie daję rady, by wszędzie się wpisać, ale postaram się
Dorotko - dziękuję i to całkowita racja, ma coś w sobie, uwielbiam ten czekoladowy kolor?
Małgosiu- koniecznie dokup sobie kilka różyczek, ja bez nich już chyba żyć nie mogę?
Moni- ja też właśnie u majki się zachwyciłam Agnes i później jej wypatrywałam w wątku?teraz rośnie u mnie, a ja szczęśliwa jestem?a co
Elwi -kochana moja nie ominęłam Twojego wpisu, zobacz napisałam Moni?ale wstyd, a jak masz na imię? Kojarzyłam jako Monikę?
Klasyfikacja odmian na ochy i achy bardzo mi odpowiada. Nie dziwię się, że poleciałaś na ogród róże oglądać nawet po ciemku, to tylko my maniaczki możemy wpaść na taki pomysł. Ja swoich nie widziałam dwa dni i już domniemywam, że czekają na mnie niespodzianki.
Moja Agnes ma falbany, ale w zeszłym roku nie miała?
Maryna - zapoznaj się z moimi, zapraszam. Kiedyś miałam mini Edena, ale kiepsko u mnie rosła i się z nią pożegnałam. A u Ciebie jak się sprawuje?
Wandziu - Novalis dostałam bodajże 3 lata wstecz od Justysi formowej, ale nie wiem ile rosła czasu u niej?także miała już czas na rozrośniecie korzeni.
Jestem bardzo ciekawa jak Twoje 3 szt będą się u Ciebie sprawować?
Na Lavender Ice już dawno się czaiłam, aż w końcu ją dorwałam i żałuję, że tylko jedną mam?tak samo Eyes For You trzeba było mi od razu podwójnie, ale ja zachłanna kobieta jestem i chciałabym mieć więcej odmian, by na własne oczy ujrzeć niektóre z nich.
Aga-
Charles Austin to mega róża,zdrowa, trochę podgryziona tej wiosny przez kwieciaka, ale i tak jest bohaterką, bo nawet pogryziona zakwitła i nie przestaje tworzyć nowe pąki.
Aniu - Lavender Ice jest cudna, u Ciebie już przekwita, a u mnie jeszcze dwa dni temu była w lekko rozchylonych pąkach. U mnie też było strasznie sucho, róże źle znoszą suszę, ale wieczorem popadało i dostały skrzydeł, czego i Twoim różyczkom życzę.
Pepsi - zapisuj kochana, akurat w sam raz na jesieni będzie szaleństwo zakupowe
Gosiaczek - Maria Theresa z roku na rok ma coraz więcej pąków, szalona bestia, oby tak dalej?
Lucynko - każda róża ma sobie piękno, jedna mniej, inna więcej?festiwal róż niech trwa, oby jak najdłużej...
Lavender Ice skradła mi serducho


Jubilee Celebration

Agness Schilinger na medal


Warto było zaryzykować-Savoy Hotel



Hot Chocolate



Dr.Jamain

Eden



Giardina i morze pąków...

New Dawn

Ws2000 spieczony ...zmienił kolorek na purpurowy...

Miłego oglądania

W sobotę wieczorem przyszła burza,porządnie zlała ziemię,na to liczyłam.Mam nadzieję,że jak teraz pojadę to głowę wykręci mi w każdą stronę,raz,że ciepło,a dwa,że wilgotno.No wiemy przecież jak zbawienny jest deszcz,ale oczywiście w umiarkowanych ilościach.
Pościnałam resztki badylków po tulipanach,zauważyłam pąki na liliowcach,mam nadzieję,że ładnie zakwitną.Robactwa na razie nie widziałam,preparat Substral to chyba dobry jest i skuteczny...
Maju ?czekam z niecierpliwością na Twoje panienki, nowości?

Grażynko- Charles de Mills trochę mi się pokłada ze względu na ilość kwiatów, ale lubię go razem jak partnerują sobie wraz z Cardinalem de Richelieu

Już teraz wiem, że jak Twoja różyczka występuje w dwóch odmianach to musi być ciekawa. Lavender ćwiczy moją cierpliwość,ale dwa dni temu lekko pokazała swoją urodę i jestem nią zachwycona.
Ilonko- mi też zaczynają się mylić różyczki, coraz więcej zakwita, a ja jak zaczarowana kroczę wśród nich i napawam się ich zapachem.
Agnes Schilinger to ciekawa róża z pięknymi kwiatami jak koronka. W tym roku wyjątkowo dała z siebie całą moc.
Hot Chocolate planuję kiedyś dokupić, ja tez lubię mieć podwójne szczęście danej odmiany, która zachwyca.
Ostatnio nie daję rady, by wszędzie się wpisać, ale postaram się

Dorotko - dziękuję i to całkowita racja, ma coś w sobie, uwielbiam ten czekoladowy kolor?
Małgosiu- koniecznie dokup sobie kilka różyczek, ja bez nich już chyba żyć nie mogę?
Moni- ja też właśnie u majki się zachwyciłam Agnes i później jej wypatrywałam w wątku?teraz rośnie u mnie, a ja szczęśliwa jestem?a co

Elwi -kochana moja nie ominęłam Twojego wpisu, zobacz napisałam Moni?ale wstyd, a jak masz na imię? Kojarzyłam jako Monikę?
Klasyfikacja odmian na ochy i achy bardzo mi odpowiada. Nie dziwię się, że poleciałaś na ogród róże oglądać nawet po ciemku, to tylko my maniaczki możemy wpaść na taki pomysł. Ja swoich nie widziałam dwa dni i już domniemywam, że czekają na mnie niespodzianki.
Moja Agnes ma falbany, ale w zeszłym roku nie miała?

Maryna - zapoznaj się z moimi, zapraszam. Kiedyś miałam mini Edena, ale kiepsko u mnie rosła i się z nią pożegnałam. A u Ciebie jak się sprawuje?
Wandziu - Novalis dostałam bodajże 3 lata wstecz od Justysi formowej, ale nie wiem ile rosła czasu u niej?także miała już czas na rozrośniecie korzeni.
Jestem bardzo ciekawa jak Twoje 3 szt będą się u Ciebie sprawować?
Na Lavender Ice już dawno się czaiłam, aż w końcu ją dorwałam i żałuję, że tylko jedną mam?tak samo Eyes For You trzeba było mi od razu podwójnie, ale ja zachłanna kobieta jestem i chciałabym mieć więcej odmian, by na własne oczy ujrzeć niektóre z nich.
Aga-
Charles Austin to mega róża,zdrowa, trochę podgryziona tej wiosny przez kwieciaka, ale i tak jest bohaterką, bo nawet pogryziona zakwitła i nie przestaje tworzyć nowe pąki.
Aniu - Lavender Ice jest cudna, u Ciebie już przekwita, a u mnie jeszcze dwa dni temu była w lekko rozchylonych pąkach. U mnie też było strasznie sucho, róże źle znoszą suszę, ale wieczorem popadało i dostały skrzydeł, czego i Twoim różyczkom życzę.
Pepsi - zapisuj kochana, akurat w sam raz na jesieni będzie szaleństwo zakupowe

Gosiaczek - Maria Theresa z roku na rok ma coraz więcej pąków, szalona bestia, oby tak dalej?
Lucynko - każda róża ma sobie piękno, jedna mniej, inna więcej?festiwal róż niech trwa, oby jak najdłużej...
Lavender Ice skradła mi serducho



Jubilee Celebration

Agness Schilinger na medal



Warto było zaryzykować-Savoy Hotel




Hot Chocolate




Dr.Jamain

Eden




Giardina i morze pąków...

New Dawn

Ws2000 spieczony ...zmienił kolorek na purpurowy...

Miłego oglądania

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
"Lavender Ice skradła mi serducho" - mi też, ma piękny kolor. A co robisz z naparstnicami, że tak pięknie rosną, u mnie z roku na rok coraz gorsze.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Aniu, u mnie za to wszelkie robactwo się mnoży i nawet chemia nie pomaga
też pryskałam substralem, ale zapomniałam o oprysku po dwóch tygodniach i mszyca wróciła ze zdwojoną siłą. Normalnie płakać się chce jak widzę zjedzone pączki
Czekoladkę to bym chętnie zaprosiła do siebie
Tylko gdzie wsadzić.. chyba tylko do donicy 


Czekoladkę to bym chętnie zaprosiła do siebie



- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiat jest uśmiechem rośliny...Wiosna i lato z Annes 77
Jubilee Celebration marzy mi się od kilku lat
Giardinę masz niesamowitą
Moją zjadła bruzdownica i jakoś słabo teraz rośnie 


