Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ostrogowca mam czerwonego może będziesz mała siewkę białego to dopisz do listy .. Może będziesz dzielić rozplenicę to też jestem chętna bo mi wypadła ..
Chciałaś dziurawca już kilka rośnie w doniczkach pewnie będziesz je chciała na wiosnę przez ten czas dobrze się ukorzenią ,,
Wreszcie i u mnie popadało ale jest strasznie zimno i wieje że trudno wytrzymać w ogrodzie .. Dzisiaj mam nadzieję przesadzić ostatnie irysy.. Z krzewami chyba się strzymam jeszcze aż ziemia będzie mokrzejsza bo za dużo i tak mam podlewania nowych sadzone..
Chciałaś dziurawca już kilka rośnie w doniczkach pewnie będziesz je chciała na wiosnę przez ten czas dobrze się ukorzenią ,,
Wreszcie i u mnie popadało ale jest strasznie zimno i wieje że trudno wytrzymać w ogrodzie .. Dzisiaj mam nadzieję przesadzić ostatnie irysy.. Z krzewami chyba się strzymam jeszcze aż ziemia będzie mokrzejsza bo za dużo i tak mam podlewania nowych sadzone..
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu a jakie to czary nad ciemiernikiem odprawiałaś
, a tak poważnie, to czy one tak mają?
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu czy Ty masz jesień?
piękne kolory a oglądając zdjecia zobaczyłam piękne smaczne jabłka aż ślinka leci.
piękne kolory a oglądając zdjecia zobaczyłam piękne smaczne jabłka aż ślinka leci.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam Krysiu . Piękne połączenie lilii ot z hortensjami. Myślałam o tym ,aż wpadłam na Twoje fotki i teraz wiem, że to się ze sobą wcale nie gryzie. stałe rośliny także wspaniałe. Mimo tegoroczne aury pięknie kwitną u Ciebie. Pozdrawiam 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ale Krysiu nie odpowiedziałaś mi jeszcze w sprawie owej późno kwitnącej hortensji, a ja jestem ciekawa, bo teraz jest ich czas i myślę tylko o nich. Tak więc zdradź mi jej imię 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Halo, Krysiu, gdzie się podziewasz kobieto?
Pewnie ciężko pracujesz wśród swoich pięknych roślinek ...
Pewnie ciężko pracujesz wśród swoich pięknych roślinek ...
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu piękne dzielżany! Masz bardzo dobrą glebę. Widać to po wszystkich pokazywanych roślinach. Są takie zdrowe i dorodne a zieleń ich liści bije po oczach.
A jak się ma dzielżan 'Double Trouble' ode mnie? Przyjął się? W ubiegłym sezonie dość późno Ci go wysłałam.
A jak się ma dzielżan 'Double Trouble' ode mnie? Przyjął się? W ubiegłym sezonie dość późno Ci go wysłałam.
Pozdrawiam Hala
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu,pracowita pszczółka z ciebie.Mnie w tym sezonie opadły zupełnie skrzydła,zmęczenie materiału.Tyle razy obiecywałam sobie,że koniec z taką ilością doniczek,ale ten rok suszy tak mi się dał we znaki,że na pewno nie powtórzę już tej głupoty.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Lucynko miło, że pamiętasz o mnieplocczanka pisze:Halo, Krysiu, gdzie się podziewasz kobieto?
Pewnie ciężko pracujesz wśród swoich pięknych roślinek ...
Faktycznie buszuję po działeczce ciesząc oczy bo powoli dociera myśl o zbliżającej się jesieni.
Do tego upłynnianie nadwyżek, przetwory więc czasu na forum mało...
Miłko jabłka papierówki ... z nich dość słabe tego typu przetwory. Nawet octu jabłkowego nie robię tylko czekam na jabłkobranie jesienne. W tej chwili zrywamy i zagospodarowujemy gruszki "konferencja" . Nie wszystkie owoce idealne na wygląd ale smak przepyszny i bez chemii ?.takasobie pisze:A z tych obierek Krysiu koniecznie zrób cydru! No chyba, że na ocet nastawiłaś!
Jacku dzielżany kocham wszystkie, a zaczęło się od znanych wszystkim rdzawych bo takie najczęściej rosły w ogrodach naszych rodziców i dziadków ...JacekP pisze:Piękne dzielżany
Kolejne odmiany zagościły u mnie między innymi dzięki Tobie .
Helena Red dzielżan ogrodowy

Canaria dzielżan ogrodowy


Teresko deszcz - chętnie podeślę i już to zrobiłam bo była chwila kiedy po 5 dniach opadów serdecznie miałam go dość. Jednak teraz wykopując rosliny stwierdzam, że to wciąż za mało?TerDob pisze:Witaj KrysiuPiękne dzielżany i hortensje
Rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD też mam ale nie zauważyłam żeby wybijały zielone pędy![]()
Piękne robisz zdjęcia![]()
Proszę podeślij mi trochę deszczu u mnie nadal susza , co dzień latam z wężem ... Pozdrawiam serdecznie.
Co do rewersji rozchodników nigdy wcześniej nie zetknęłam się z tym a mam od kilku lat 2 inne o podobnej koloprystyce
Sedum erythrosticum f.variegatum (Rozchodnik białoróżowy)

Sedum erythrosticum 'Frosty Morn' (Rozchodnik białoróżowy)
Lucynko w imieniu kwiatów dziękuję. Hortensje wciąż zdobią ogród i kwitną w towarzystwie rozchodników i wielu innych późno/letnich i jesiennych bylin .plocczanka pisze:Krysiu, podziwiam Twoje hortensje. Cudne są !!!
Ja miałam dwie, ostała się jedna, która w dowód wdzięczności za troskę: nawożenie i podlewanie zakwitła aż jednym kwiatuszkiem. Wredna! Niewdzięcznica!![]()
Dzielżany też masz śliczne.Ja nie mam ani jednego, ale przecież nie można mieć wszystkiego, bo działka nie jest gumowa.
Posadziłam odmianę Little Lime Jane blisko rozchodników ale ... trawy rozłożyły się i zamierzony efekt znikł .
Dość ładne ma kwiaty - będąc często zasłaniania trawami i ogromnymi liśćmi Paulowni miała sporo cienia więc bałam się,że nie da rady a jednak ...
Ktoś musi opuścić tą rabatę aby zmniejszyć tłok
Tu bardziej udany duet Last Post na tle ciemnych liści rozchodnika Karfunkelstein
Gosiu ciemiernik to jakaś siewka ale z kto z kim ? nie wiem bo wychodzi na to ,że termin kwitnienia pożyczony od letniej byliny?PEPSI pisze:Niesamowite, że kwitnie ciemiernik...co to za odmiana?
O tej porze to normalne gdy rozkwitają nawłocie - prawda?
U mnie posadzona nad stawem karłowa odmiana nawłoci Laurin pięknie się prezentuje .
Końcem sierpnia zaczęła pokazywać delikatnie kolorek ... teraz już w pełnej krasie.

Janko ? czasami nad nami nie ma chmur i deszcz popaduje , a innym razem ciągną ciężkie ołowiane chmury ale nic nie pada? trudno zrozumieć te zawiłości pogodowe.maniusika pisze:Ja też chcę deszcz ....U mnie pochmurnie, zimno ale nadal nie pada , przesadziłam liliowce i rysy i teraz latam z konewką ..
U mnie w planie wykopywanie liliowców ale jeszcze miejsce nie przygotowane . Czekam też na nasiona bo w tym roku jak nigdy mnóstwo torebek nasiennych wisi
A do tego niespotykanej wielkości keiki
W naszych ogrodach rośnie Ostrogowiec czerwony kwitnący na różowo i odmiana Albus kwitnąca na biało. Miałam w obu kolorach ale sadzonki już poszły ... poza ofertą bo mało było.
Soniu mimo suszy i upałów ten sezon uważam za udany bo podstawowe warzywa obrodziły , a także wszelkie drzewa i krzewy uginają się pod ciężarem owoców. Dziś mieliśmy drugi zbiór fasoli szparagowej sianej na początku lipca czyli wykorzystanie miejsca w warzywniku maksymalne ?.cyma2704 pisze:Krysiu hortensje jedne i drugie pięknie kwitną, takie świeżutkie.Języczki jak słońca, teraz wyjątkowo świecą w ogrodzie. Kwitnący ciemiernik.
Jabłkowe przetwory będziesz mieć pyszne.
Też dostawałam takie jabłka od sąsiadki, było bardzo dużo na krzakach.
Wszyscy ja lubimy więc zbierana na bieżące potrzeby a gdy za dużo to idzie w słoiczki
Olu rozchodniki o dwukolorowych liściach mam od kilku lat ale słabo przyrastają a biało-różowego Frosty Morn tej wiosny ledwo uratowałam taki lichutki okazałą się.Bufo-bufo pisze:Krysiu jaką wysokość ma siatka przy której pięknie pną się ogórki? Rozchodnik Straberries..jest bardzo ładny, japońska dalia teżA jak wykorzystujesz gynnostema?
Cudne masz hortensje, warto było się o nie troszczyć podczas upałów, oj tak.
Uważaj na rozchodnika okazałego 'Elsie' ELSIE'S GOLD. Miałam kiedyś zwyklejszą odmianę o dwukolorowych liściach, niestety okazało się że że odmiany dwubarwne są mniej odporne na mróz i po jednej z zim nie pojawił się, a był już całkiem spory (miałam dwa, które rosły obok siebie i oba wypadały w jednym czasie).
Pytasz o gynostemmę - już jest po pierwszym cięciu, które robiłam w połowie lipca bo tyczki 2-metrowe minęła i szła na rosnące obok byliny ...
Gynostemma - Ziele długowieczności winna być suszona i używana do parzenia herbaty. Chcę żyć długo ale nie za wszelką cenę, a mnie herbata z niej nie smakuje
więc wpadłam na pomysł aby przerabiać na smaczną miksturę czyli w odpowiednich proporcjach zioła+wino+miód i dla pewności coby się nic nie popsuło lekko wzmacniam spirytusem ( 18ml na 1l mikstury - to podnosi moc o 1%). Kieliszek wypijany raz dzienne już nie jest przykrym obowiązkiem a wręcz przyjemnością i ... o to chodzi ....
Siatka na której rosną ogórki ma 200 cm wysokości. One pną się po sznurkach idących po skosie od poprzecznej belki umocowanej nad ogórkami i przymocowane są u góry do siatki.
Wandziu prawdę powieszawszy ... rożeniec górski posadziłam dla zaspokojenia ciekawości - uroda jego tylko wiosną a potem pędy wydłużone i po kwitnieniu takie sobie ...badzia pisze:Wypatrzyłam w Twoich zieleńcach różeńca górskiego. Miałam dwa egzemplarze, jeden zmarniał po ostatniej zimie.drugi dobrze się ma i kwitł obficie. Krysiu,jesteś pewna, że są osobniki męskie i żeńskie? Pytam, bo ja w ubiegłym roku dochowałam się dwóch maleńkich samosiejek, a nie wiem która roślina je wysiała. W tym roku zebrałam nasiona z pozostałej rośliny, ale nie mogę się dopatrzeć nasion nawet przez szkło powiększające. Albo się wysiały zanim je zebrałam, albo wcale ich nie było.

Gosiu w takim razie zmiany muszą być ale ...są też ogrodowe kwitnące na nowych pędach . To sa kwiaty ogrodowej NN która każdego roku przycięta z racji przymrożenia kwitnie - wolno się rozrasta i dobrze.Margo2 pisze:Uwielbiam kwiaty ogrodówek, ale co z tego jak nie mogę się nimi cieszyć?
To zielone liściory zamienię na coś kwitnącego - dzielżany cudne. Tylko, że na nie nie mam już zupełnie miejsca

Dzielżany miałam na początku swej przygody, potem wykopane i rozdane... Po kilku latach wróciły bo nie wyobrażam sobie późnego lata bez ich widoku.
Te najwyższe rosną w głebi działki przy siatce jako najwyższe tło dla wysokich dalii itp
Iwonko żadne czary mary ... w tym roku takie anomalia sa często spotykane,że roślinom w kalendarzu pomieszało się. Kilka dni temu podlewałam miskanta olbrzymiego rosnącego w donicach przy kompostowniku i ... jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłam mnóstwo młodych kłów wychodzących z ziemi i kilka młodych tak ok 100 cm ... To nie ta pora ...iwona0042 pisze:Krysiu a jakie to czary nad ciemiernikiem odprawiałaś, a tak poważnie, to czy one tak mają?
Wilczomlecz mirtowaty kwitnący w tym sezonie po raz trzeci ... szok. Tyle lat u mnie rośnie i pierwszy raz coś takiego widzę . Do tego susza i upały wręcz sprzyjają mu .

Kasiu czy mam jesień - oczywiście !!!Kasiula17 pisze:Krysiu czy Ty masz jesień?
piękne kolory a oglądając zdjecia zobaczyłam piękne smaczne jabłka aż ślinka leci.
Popatrz na zdjęcia -kwitną jesienne odmiany odętek wirginijskich
Begonia zimująca w gruncie lada chwila zakwitnie
Begonia grandis var. evansiana

Jesienne odmiany tojadów mają nabrzmiałe pąki
I jeszcze sporo mogłabym wymieniać ale ... post byłby za długi .
Ewelinko takie połączenie mam od 3 lat ale muszę stamtąd wykopać lilie wysokie. Przy większej ilości kwiatów pokładają się i trzeba dawać tyczki a mnie to już mąci całokształt bo niskie tez mają ale ...nie widać ich.ewelkacha88 pisze:Witam Krysiu . Piękne połączenie lilii ot z hortensjami. Myślałam o tym ,aż wpadłam na Twoje fotki i teraz wiem, że to się ze sobą wcale nie gryzie. Stałe rośliny także wspaniałe. Mimo tegoroczne aury pięknie kwitną u Ciebie. Pozdrawiam
Wandziu faktycznie wybaczwanda7 pisze:Ale Krysiu nie odpowiedziałaś mi jeszcze w sprawie owej późno kwitnącej hortensji, a ja jestem ciekawa, bo teraz jest ich czas i myślę tylko o nich. Tak więc zdradź mi jej imię
Nadrabiając zaległości w odpowiedziach czasami można przeoczyć i tak się tez stało .
Mam tez hortensje z grupy "piłowanej" - jedna z nich Blue Bird w ub roku bardzo chorowała na chlorozę i może coś tam się jeszcze przyplątało... W każdym bądź razie nie kwitła ale starałam sie poprawić jej stan. Słabo zdrewniałe pędy mimo łagodnej zimy trochę podmarzły ale ona też kwitnie na młodych pędach. Przycięłam i dopiero pod koniec lata pokazały się pąki kwiatowe - teraz rozkwita powoli ale aktualnego zdjęcia nie mam.
Tak będą wyglądać w pełni kwitnienia - lubię te koronkowe kwiaty
Blue Bird - piłkowana hortensja
Dla fanki hortensji
Halu witaj. Oczywiście, że przyjął się i pięknie kwitnie.hala67 pisze:Krysiu piękne dzielżany! Masz bardzo dobrą glebę. Widać to po wszystkich pokazywanych roślinach. Są takie zdrowe i dorodne a zieleń ich liści bije po oczach.
A jak się ma dzielżan 'Double Trouble' ode mnie? Przyjął się? W ubiegłym sezonie dość późno Ci go wysłałam.
Double Trouble dzielżan ogrodowy
Jestem nimi zachwycona - obfite i długie kwitnienie. Kępy są juz na tyle duże,że spokojnie mogę rozplanować ich miejsca w różnych częściach działki bo teraz rosną przy siatce od alejki i juz mają ciasno.
Małgosiu mijający sezon niejedną z nas zmusi do przemyśleń. Donice pięknie zdobią miejsca i dobre w nich to,że to elemeny przenośne dlatego warto je mieć ale susza i duża ilość na pewno dała Ci w kość - wierzę w to i zawsze podziwiam.malgocha1960 pisze:Krysiu,pracowita pszczółka z ciebie.Mnie w tym sezonie opadły zupełnie skrzydła,zmęczenie materiału.Tyle razy obiecywałam sobie,że koniec z taką ilością doniczek,ale ten rok suszy tak mi się dał we znaki,że na pewno nie powtórzę już tej głupoty.
Uporałam się z odpowiedziami więc teraz mam wolne i idę pospacerować po Waszych ogrodach.
Dobranoc
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu! Masz dużo pracy i w ogrodzie, domu i tu na forum, bo wszyscy chętnie Cię odwiedzają, bo każdy znejdzie tu coś ciekawego dla siebie.
Fasolki dziki tłum! Pamiętam jak moi rodzice uprawiali fasolkę Złota Saxa i był taki urodzaj, że też w słoiki kładli. A rosła bez nawożenia na piaszczystej podleśnej ziemi. My mamy gruszę klapsę więc już po zbiorach. Zrobiłam musy gruszkowe i soki. Przez suszę gruszki w tym roku niewielkie.
A cydr spróbuję jeszcze zrobić, ale jabłek w tym roku nie mam, bo mój grafsztynek ma owoc co dwa lata. A i tak ma zbyt mało cukru i cydr z niego smakuje jak woda z cytryną
Wyobraź sobie, ze też w tym roku mam keiki na liliowcu. w ogóle wszystko się pozmieniało, bo liliowców gatunkowych nie miałam, bo jak posadziłam, długo nie kwitły. W zeszłym roku posiałam liliowce i kwitły już w tym roku i dały keiki. A ja myślałam, że nie mam ani ręki ani szczęścia do liliowców
Fasolki dziki tłum! Pamiętam jak moi rodzice uprawiali fasolkę Złota Saxa i był taki urodzaj, że też w słoiki kładli. A rosła bez nawożenia na piaszczystej podleśnej ziemi. My mamy gruszę klapsę więc już po zbiorach. Zrobiłam musy gruszkowe i soki. Przez suszę gruszki w tym roku niewielkie.
A cydr spróbuję jeszcze zrobić, ale jabłek w tym roku nie mam, bo mój grafsztynek ma owoc co dwa lata. A i tak ma zbyt mało cukru i cydr z niego smakuje jak woda z cytryną
Wyobraź sobie, ze też w tym roku mam keiki na liliowcu. w ogóle wszystko się pozmieniało, bo liliowców gatunkowych nie miałam, bo jak posadziłam, długo nie kwitły. W zeszłym roku posiałam liliowce i kwitły już w tym roku i dały keiki. A ja myślałam, że nie mam ani ręki ani szczęścia do liliowców
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
https://lh3.googleusercontent.com/-ev_b ... 520kzk.jpg cudna fotka akuratnie na kalendarz i ta soczysta zieleń po mimo afrykańskiego lata;:215 Krysiu podziwiam Twoje hortensje masz ich takie mnóstwo .Gynostemma to prawdziwie wielkolud .
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Moja gynostemma ma się dobrze po takim upale ale w tym roku nie podrosła , nadal jest małą kępką ale żyje .. Inne kwity dopiero teraz nabierają wigoru po ostatnich deszczach ...
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu ale cudowne zdjęcia
Przepięknie Ci wszystko kwitnie i taka soczysta zieleń
Gynostemma - Ziele długowieczności czy Ty zostawiasz ją na zimę na działce czy zabierasz do domu ?? jeśli zostaje na działce to jak ja zabezpieczasz ?? pytam bo nie wiem co zrobić z moją , jest nieduża z powodu suszy i nie chciałabym jej stracić .
Pozdrawiam serdecznie
Gynostemma - Ziele długowieczności czy Ty zostawiasz ją na zimę na działce czy zabierasz do domu ?? jeśli zostaje na działce to jak ja zabezpieczasz ?? pytam bo nie wiem co zrobić z moją , jest nieduża z powodu suszy i nie chciałabym jej stracić .
Pozdrawiam serdecznie
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu ale u Ciebie naoglądałam się cudności...
Kolory jakbyś w tym roku nie miała suszy...
Pięknie Tojad zakwitnie.
Pięknie Tojad zakwitnie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Dzięki Krysiu za te niebiańskie widoki! A hortensję Blue Bird właśnie zakupiłam w sobotę
Czytam w necie, że jest bardzo mrozoodporna. Jeszcze się waham, czy wybrać dla niej półcień, czy słońce. Jak ją należy ciąć wiosną? A może się nie tnie?


