Marysiu ,Różyczki i inne pięknie Ci kwitną. U mnie niestety po deszczach kwiaty różyczkom poopadały i oklapły ...A teraz upał że wszystko się gotuje w słonku....Paprocie przepiękne w Twoim buszu
Marysiu masz rację, każda ma inne liście i niekiedy delikatne jak mgiełka Jurku to już teraz chyba koniec z zaskakiwaniem, miejsce się wyczerpało na dalsze mini kolekcje Aniu zapraszam do odwiedzin o każdej porze ja podziwiam hostki natomiast u Ciebie Stasiu wybaczam i dziękuję za pochwałę dla moich podopiecznych Marusiu też wszystko się po deszczach gotuje w takim upale i różyczki szybko przekwitają ale mają swoje 5 minut
Dzisiaj kolejne moje pięknoty
Comtesse de Bouchaud
Madam Julia Correvon
Margo Koster
Mrs N Thompson
Bill Mckenzie
fusca
Betty Corning
Vanilla Raspberry Swirl
White Wings
Scxarlet O'Hara
Marysiu tą stronę obejrzałam bez kołatania serca i obryzgania panzoocji
Cudowne paprocie ale jak dla mnie to tylko do oglądania
Ja nie mogę zapewnić cienia hostą a co dopiero takim potworkom
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Reniu paznokcie zostaw na podrapanie 'kogoś'
Serce to może Ci zakołatać ale też nie u mnie bo raczej same starocie
Jak nasadzisz krzaków to i cień się zrobi też nie wszystkie 'potworki' chcą u mnie rosnąć
Marysiu Tobie nigdy nie zabraknie obiektów do zaskakiwania Powojniki boskie, a piwonie może nie jest tego bardzo dużo, ale zaskakują wyglądem.
Róże faktycznie przy tych upałach krótko nas pocieszą
P. Madam Julia Correvon i Margo Koster do zapamiętania
Marysiu paprociowy zawrót głowy dopadł mnie u Ciebie, do tego piękne zdrowe róże i piwonie . No jak ja kocham piwonie...niestety bez wzajemności. Nie wiem czy umiem ich dobrze posadzić czy po prostu nie mam do nich ręki. Śliczne odmiany masz
Powojniki też podobają mi się bardzo, ale z podporami gorzej. Na siatkę nie puszczę, bo sąsiad swoją konserwuje a to jedyna miejscówka gdzie sadzenie powojników miałoby sens. Od ulicy spaliny by je załatwiły a w pole nie będę chodzić, żeby je podziwiać. Może urobię M na skręcenie jakiejś pergoli- muszę kratki kupić
Pozdrawiam upalnie
Paprocie piękne! Chylę czoła Sam mam ich tylko kilka a i tak zapominam o nich teraz, gdy tyle kwiatów kwitnie Tylko onoklea jest na widoku i podziwiam ją bez przerwy.
Marysiu witaj w upalny poranek. U Ciebie także tak gorąco?
Wspaniała kolekcja paproci. Mam tylko pióropusznika, narecznicę musiałam wykopać, gdyż nikomu się nie podobała, ale to było dawno, teraz bym nie posłuchała.
Cudnie piwonie Ci kwitną .
Marysiu remont mieszkania mnie wciągnął Na szczęście już koniec. Myślałam, że będę w Chorzowie ale M wymyślił spontaniczny wypad na 3 dni do Sandomierza na rocznice Różyczki masz niesamowite kochana W niedziele będę w Dąbrowie na giełdzie staroci Ty wyjeżdżasz w nabliższym czasie na jakiś urlop? Jak ty wyrabiasz z podlewaniem?? U mnie 30 st od rana
Witaj Marysiu,paprocie z radością oglądnęłam ,bo są piękne i róże wprawiają w zachwyt ,ależ jest tych odmian ,mam tyle róż ,a tyle jeszcze nie mam,ale można oglądać u Was,pozdrawiam